-
31. Data: 2017-02-14 22:00:17
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):
> Kto z was uruchamiał auto z korby.
Co prawda to nie korba ale godzi się przypomnieć że 126p miewał
specjalnie dokładane kółeczko na linkę z rączką. Chyba nie ma Polaka w
wieku 60+ który by sobie nie szarpnął :)
--
Jacek
I hate haters.
-
32. Data: 2017-02-14 22:15:51
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 14 Feb 2017 16:22:01 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Hello viktorius,
>
> Tuesday, February 14, 2017, 4:03:12 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>>> Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
>>>> silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
>>>> głównego silnika.
>>> Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...
>> Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
>> silnika spalinowego
>> https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
>> Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)
>
> Tu masz spychacz: https://www.youtube.com/watch?v=1mtVYu-pG4c
To i benzyne i ropę trzeba było mieć zatankowaną...
Rozwiązania na czasy dobrobytu ;)
-
33. Data: 2017-02-14 22:30:40
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2017-02-13 22:24, Gil wrote:
>
> Wysyłam ten post co pięć lat.
> Kto z was uruchamiał auto z korby.
> Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.
pamietam ze w nysie krecilem korba, majac jakies kilkanascie lat
-
34. Data: 2017-02-15 08:54:22
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 14 lutego 2017 15:14:55 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> Hello Adam,
>
> Tuesday, February 14, 2017, 11:30:33 AM, you wrote:
>
> >>> Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik dlatego tak
lekko gosc korba kreci.
> >> Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
> >> nie bylo.
> >> Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?
> >>> Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z
> >>> butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.
> >> Nie awaryjnie - taki byl normalny rozruch.
> > Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
> > silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
> > głównego silnika.
>
> Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...
DT rosjskie tak miały
> > Chyba PKP takimi dysponowała, a przynajmniej kojarzą mi się z przebudową
> > torowiska kolejowego.
Pełno tego było. Te DT to na kazdym PGR-e, SKR-e były
Melioracje tym robili.
Jeszcze teraz na cegielni u nas taki widziałem
-
35. Data: 2017-02-15 08:58:12
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2017-02-14 o 22:15, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Tue, 14 Feb 2017 16:22:01 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>
>> Hello viktorius,
>>
>> Tuesday, February 14, 2017, 4:03:12 PM, you wrote:
>>
>> [...]
>>
>>>>> Dziecięciem będąc widywałem ciężarówki, które najpierw odpalały mały
>>>>> silniczek benzynowy, a ten dopiero po chwili robił za rozrusznik
>>>>> głównego silnika.
>>>> Ciężarówki? Raczej ruskie spychacze...
>>> Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
>>> silnika spalinowego
>>> https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
>>> Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)
>>
>> Tu masz spychacz: https://www.youtube.com/watch?v=1mtVYu-pG4c
>
> To i benzyne i ropę trzeba było mieć zatankowaną...
> Rozwiązania na czasy dobrobytu ;)
>
W czasach gdy rozruszniki nie dawały rady, akumulatory były trudno
dostępne, takie rozwiązanie było zbawienne. Silnik pomocniczy pewnie i
na rozpuszczalniku by poszedł, więc w każdej zagrodzie znajdziesz
paliwo. Takie silniki po odpaleniu nie potrzebują prądu, są całkowicie
mechaniczne, póki ma paliwo i powietrze to będzie pracować.
Ruskie wiedzieli co na stepie jest dostepne a co nie :)
--
viktorius
-
36. Data: 2017-02-15 09:00:32
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 14 lutego 2017 16:03:14 UTC+1 użytkownik viktorius napisał:
> Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
> silnika spalinowego
> https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
> Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)
Pamiętam z dzieciństwa traktor- chyba lanz buldog- aby go odpalić zdejmowało się
kierownicę, wkładało w odpowiednie miejsce w okolicy silnika i kręcąc odpalało.
Tak wersja korby.
Korbą Żuka wielokrotnie odpalałem. Potem mieliśmy Tarpana ale tam już nie pamiętam
czy korba była.
Korbe chyba od Żuka mam do dzisiaj gdzieś w przydasiach
-
37. Data: 2017-02-15 09:10:31
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2017-02-14 o 19:38, RadoslawF pisze:
>>
> Sugerujesz że dzisiejszy silnik 0,9 litra i wyciągający 100KM
> jest równie niskoprężny jak ponad czterolitrowy mający 85KM ?
> Sprawdź sobie na ile różne mają stopnie sprężania.
>
Rozróżniasz tylko diesla od zapłonu iskrowego.
Ale podział silników jest bardzie zróżnicowany, wyguglaj o co chodzi z
silnikiem srednioprężnym, jak tam jest zapalana mieszanka
paliwowo-powietrzna i dopiero wróć tutaj.
--
viktorius
-
38. Data: 2017-02-15 09:57:27
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:10lilmbcgfb5k$.kjgkvi9zdyh9$.dlg@40tude
.net...
Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):
>> Kto z was uruchamiał auto z korby.
>Co prawda to nie korba ale godzi się przypomnieć że 126p miewał
>specjalnie dokładane kółeczko na linkę z rączką. Chyba nie ma Polaka
>w
>wieku 60+ który by sobie nie szarpnął :)
Mysle, ze jest pelno - to trzeba bylo sobie kupic i zainstalowac,
pomysl dobry, ale pewnie 90% nie mialo.
J.
-
39. Data: 2017-02-15 10:18:59
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2017-02-15 o 09:00, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 14 lutego 2017 16:03:14 UTC+1 użytkownik viktorius napisał:
>
>> Niektóre traktory rolnicze ??????? ? ???? miał odpalanie z małego
>> silnika spalinowego
>> https://www.youtube.com/watch?v=5hISlTfXRzk
>> Silniczek pomocniczy brzmi dwusuwowo :)
>
> Pamiętam z dzieciństwa traktor- chyba lanz buldog- aby go odpalić zdejmowało się
kierownicę, wkładało w odpowiednie miejsce w okolicy silnika i kręcąc odpalało.
> Tak wersja korby.
> Korbą Żuka wielokrotnie odpalałem. Potem mieliśmy Tarpana ale tam już nie pamiętam
czy korba była.
> Korbe chyba od Żuka mam do dzisiaj gdzieś w przydasiach
>
Gdy Tarpan miał silnik S-21 od Żuka, to była korba, jak 1500 FSO to już nie.
--
viktorius
-
40. Data: 2017-02-15 11:52:39
Temat: Re: Zapalanie z korby
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:58a417fd$0$15195$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:10lilmbcgfb5k$.kjgkvi9zdyh9$.dlg@40tude
.net...
> Dnia Mon, 13 Feb 2017 22:24:46 +0100, Gil napisał(a):
>>> Kto z was uruchamiał auto z korby.
>
>>Co prawda to nie korba ale godzi się przypomnieć że 126p miewał
>>specjalnie dokładane kółeczko na linkę z rączką. Chyba nie ma Polaka w
>>wieku 60+ który by sobie nie szarpnął :)
>
> Mysle, ze jest pelno - to trzeba bylo sobie kupic i zainstalowac, pomysl
> dobry, ale pewnie 90% nie mialo.
>
Za to zapewne chociaż raz użyło kija od szczotki w celu uruchomienia
silnika. :)
--
Pozdrawiam,
yabba