-
31. Data: 2010-02-17 15:41:30
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-02-16 12:26, Kuba (aka cita) pisze:
> Dlatego lepiej przez całą zime zaciągać ręczny przy parkowaniu (choć nie
> koniecznie na całą noc, jak sie chcesz upierac) niż nie ruszać go w ogole.
Chociaż raz coś mądrego napisałeś.
I to jest święte!!! Ludzie, zaciągajcie hamulce ręczne przy parkowaniu!
A jak nie zaciągacie, to cofnijcie się na kurs prawa jazdy, tam uczą że
_zawsze_ się zaciąga a auto zostawia się na luzie!!!! Bieg służy do
ruszania, nie do parkowania!!
-
32. Data: 2010-02-17 21:08:24
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "Maciek" <m...@X...pl> napisał w wiadomości
news:hlgk34$1e3$1@inews.gazeta.pl...
>> Dlatego lepiej przez całą zime zaciągać ręczny przy parkowaniu (choć nie
>> koniecznie na całą noc, jak sie chcesz upierac) niż nie ruszać go w
>> ogole. Przypominam, ze największym problemem są przymarzające linki, a
>> nie klocki/szczęki jako takie.
> Racja, dodam jeszcze aby nie zostawiac samochodu na noc z zaciagnietym
> recznym, wymiennie wystarczy sporadycznie przy postojach chocby na
> swiatlach zaciagnac hamulec lekko np. na 1 zabek.
Silnik też wystarczy żeby pracował przy 200rpm, wycieraczki moga poruszać
sie 5cm...
Skąd się biorą takie idiotyczne rady jak Twoja?
Pozdr
-
33. Data: 2010-02-17 21:11:39
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "Torbut" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:hldq5m$mnk$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Niestety przez totalna glupote i nawyki pozostale z lata zaciagnalem
> hamulec reczny na mrozie i koniec. Po 2 dniach samochod ani dygnie.
> Dramaturgii dodaje takze to, ze pod sniegiem na ktorym stoi samochod jest
> lod. Czy znacie jakies swojskie metody oprocz czekania na odwilz?
> Pozdrawiam...
Przez totoalna głupote to nie zostawiałeś auta przez cały czas na ręcznym, z
tą głupotą to sam zacząłęś więc się nie obrażaj.
Co do rad to laweta, mechanik, a docelowo prawidłowe używanie hamulca
ręcznego jest najbezpieczniejszym wyjściem.
Pozdr
-
34. Data: 2010-02-18 18:14:50
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: Zbylut <Z...@N...zzz>
Filip KK zapodal(a):
> A jak nie zaciągacie, to cofnijcie się na kurs prawa jazdy, tam uczą że
> _zawsze_ się zaciąga a auto zostawia się na luzie!!!! Bieg służy do
> ruszania, nie do parkowania!!
a co złego jest w zostawieniu auta na biegu (z ręcznym lub bez, nieważne)?
Zaciekawiłeś mnie.
--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
-
35. Data: 2010-02-18 19:52:57
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Zbylut" <Z...@N...zzz> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.hnpvkb.f5k.Zbylut@NoWhere.zzz...
> Filip KK zapodal(a):
>
>> A jak nie zaciągacie, to cofnijcie się na kurs prawa jazdy, tam uczą że
>> _zawsze_ się zaciąga a auto zostawia się na luzie!!!! Bieg służy do
>> ruszania, nie do parkowania!!
>
> a co złego jest w zostawieniu auta na biegu (z ręcznym lub bez, nieważne)?
> Zaciekawiłeś mnie.
w osobówce żadna.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka
-
36. Data: 2010-02-18 19:56:07
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Wed, 17 Feb 2010 15:41:30 +0100, w <hlgv78$dn2$2@news.task.gda.pl>, Filip KK
<n...@n...pl> napisał(-a):
> I to jest święte!!! Ludzie, zaciągajcie hamulce ręczne przy parkowaniu!
> A jak nie zaciągacie, to cofnijcie się na kurs prawa jazdy, tam uczą że
> _zawsze_ się zaciąga a auto zostawia się na luzie!!!! Bieg służy do
> ruszania, nie do parkowania!!
Kiedyś znajomy musiał zostawić auto 300km od domu, bo zaciągnięty ręczny po
podróży przyspawał mu się do bębnów (a dokładnie szczęki).
-
37. Data: 2010-02-18 21:00:44
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 16 Feb 2010 10:54:54 +0100, Torbut napisał(a):
> Niestety przez totalna glupote i nawyki pozostale z lata zaciagnalem
> hamulec reczny na mrozie i koniec. Po 2 dniach samochod ani dygnie.
> Dramaturgii dodaje takze to, ze pod sniegiem na ktorym stoi samochod
> jest lod. Czy znacie jakies swojskie metody oprocz czekania na odwilz?
Tak, dbać o samochód.
Jakoś ja zaciągam i nie mam problemów.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
38. Data: 2010-02-18 21:01:27
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 16 Feb 2010 11:17:33 +0100, krzysiek82 napisał(a):
>
> raczej przez brak wiedzy, w zime auto zostawiamy na biegu i po sprawie,
A potem tak, jak na Gubałówce mamy ludzi na sumieniu.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
39. Data: 2010-02-18 21:07:57
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: Zbylut <Z...@N...zzz>
Kuba (aka cita) napisal(a):
>> a co złego jest w zostawieniu auta na biegu (z ręcznym lub bez, nieważne)?
>> Zaciekawiłeś mnie.
>
> w osobówce żadna.
no właśnie myślałem o osobówkach.
Co nie zmienia faktu, że nie wiem też czemu miałoby to szkodzić w
ciężarówkach.
--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
-
40. Data: 2010-02-18 22:40:17
Temat: Re: Zamarzl hamulec
Od: Krasnal <m...@y...com>
Zbylut pisze:
> no właśnie myślałem o osobówkach.
> Co nie zmienia faktu, że nie wiem też czemu miałoby to szkodzić w
> ciężarówkach.
Jeśli w czasie postoju spadnie ciśnienie w pneumatyce, nie zdołasz
wcisnąć sprzęgła, żeby bieg wyłączyć (w Actrosie zawsze, w innych w
przypadku "oparcia" się pojazdu na biegu).
W rezultacie nie uruchomisz silnika.
Hamulce również będą zaciśnięte.
Maly.