-
61. Data: 2022-01-26 20:21:32
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Bogusz napisał:
>> Ile trzeba czekać, by szlam w minerały przebogaty uszczelnił rury?
>> Bo te pakuły, co na nie pan Mietek rury skręcił, robą swoje zanim
>> pan majster zdąży wypić piwo i zajarać fajkę. Nawet jeśli wyciek
>> jest nie na poziomie pocenia się, a miarowego kapania.
>
> W zeszłym roku wymieniałem w starej instalacji zwykłe zawory przed
> grzejnikami na termostatyczne u teścia. Z jednego po odkręceniu wody
> w instalacji zaczęło kapać, tak kropla na 10-15 sekund. Teściu machnął
> ręką, powiedział - do rana samo się uszczelni. Następnego dnia gdy
> byłem to nakapało z ćwierć szklanki do miski i tyle.
>
> U siebie przed zimną czyściłem sitka w zaworach. Na powrocie do pieca
> musiało się coś poluzować, bo po nabiciu ciśnienia zaczęły pojawiać
> się krople na łączeniu pod zaworem. Mając wiedzę od teścia zostawiłem,
> kilka godzin później już nic nie kapało.
No więc właśnie. Nie szlam to wszystko uczynił. Ja nie mam zbyt dobrej
opinii o panach w braciku. Delikatnie mówiąc. Często daję temu wyraz.
Ale to dotyczy wypowiadania się na tematy, które ich przerastają, na
Usenecie zwłaszcza. Co do ludowych mądrości w rodzaju "skręty konopne
dobre na wszystko" -- te szanuję.
Jarek
--
Co się tam dzieje w mej głowie:
Pędy, zapędy, ognie, ogniwa.
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!
-
62. Data: 2022-01-27 11:10:39
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 26.01.2022 20:21, Jarosław Sokołowski wrote:
> No więc właśnie. Nie szlam to wszystko uczynił. Ja nie mam zbyt dobrej
> opinii o panach w braciku. Delikatnie mówiąc. Często daję temu wyraz.
> Ale to dotyczy wypowiadania się na tematy, które ich przerastają, na
> Usenecie zwłaszcza. Co do ludowych mądrości w rodzaju "skręty konopne
> dobre na wszystko" -- te szanuję.
Każda kolejna Twoja odpowiedź albo zawiera jakąś aluzję albo docinki
personalne, a niewiele lub nic nie wnosi do rozwiązania zagadnienia.
W ostatniej odpowiedzi jakakolwiek merytoryka zawiera się w 47 na 333
znaki, co daje ~14%. Poprzednia 168 na 401, czyli ~42%.
Zachowujesz się jak inny mały Jarek - "mam teczkę w której wszystko
jest" (ale ciągle nie wiadomo co), "oni są winni" (ale ciągle nie
wiadomo kot).
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
63. Data: 2022-01-27 11:21:59
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 27.01.2022 o 11:10, Mateusz Bogusz pisze:
>
> "oni są winni" (ale ciągle nie
> wiadomo kot).
:) Czyli jednak kot :]
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
PIBAĆ JES
-
64. Data: 2022-01-27 12:29:34
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Bogusz napisał:
> Każda kolejna Twoja odpowiedź albo zawiera jakąś aluzję albo docinki
> personalne, a niewiele lub nic nie wnosi do rozwiązania zagadnienia.
Jest jakieś zagadnienie do rozwiązania? Ktoś pytał na grupie o to, jak
ma łączyć gazrurki i dalej oczekuje na instrukcje?
> W ostatniej odpowiedzi jakakolwiek merytoryka zawiera się w 47 na 333
> znaki, co daje ~14%. Poprzednia 168 na 401, czyli ~42%.
To dobry współczynnik. Tak uważam. Tylko nie wiem, jak został policzony.
Czy prostowanie głupot, jak to nie pakuły, lecz szlam w rurach uszczelnia
połączenia, zostało mi zaliczone do merytoryki, czy "docinek personalnych"?
> Zachowujesz się jak inny mały Jarek - "mam teczkę w której wszystko
> jest" (ale ciągle nie wiadomo co), "oni są winni" (ale ciągle nie
> wiadomo kot).
Kot niewienny. Proszę go w to nie mieszać.
--
Jarek
-
65. Data: 2022-01-27 21:04:21
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 27.01.2022 12:29, Jarosław Sokołowski wrote:
> Czy prostowanie głupot, jak to nie pakuły, lecz szlam w rurach uszczelnia
> połączenia
Ty nie napisałeś że same pakuły tylko "Mie tylko pokost, czasem też
minia...Takie połączenia mają zdolność do samouszczelniania". Ja
uargumentowałem że same pakuły wystarczą. Używanie past, pokostu, klejów
beztlenowych, teflonu jasne że pomoże i zwiększy szanse że pierwsze
skręcenie będzie całkowicie udane, ale drobne wycieki na samych pakułach
też najczęściej uszczelnią się same.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
66. Data: 2022-01-28 11:07:19
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 27.01.2022 o 21:04, Mateusz Bogusz pisze:
> On 27.01.2022 12:29, Jarosław Sokołowski wrote:
>> Czy prostowanie głupot, jak to nie pakuły, lecz szlam w rurach uszczelnia
>> połączenia
>
> Ty nie napisałeś że same pakuły tylko "Mie tylko pokost, czasem też
> minia...Takie połączenia mają zdolność do samouszczelniania". Ja
> uargumentowałem że same pakuły wystarczą. Używanie past, pokostu, klejów
> beztlenowych, teflonu jasne że pomoże i zwiększy szanse że pierwsze
> skręcenie będzie całkowicie udane, ale drobne wycieki na samych pakułach
> też najczęściej uszczelnią się same.
Drobne wycieki uszczelniają się same, bo pakuły puchną pod wpływem wody.
Wszelkiego rodzaju "pasty i pokosty" hamują ten proces, mogą więc
bardziej zaszkodzić, niż pomóc.
Z mojego doświadczenia wynika, że bez pakuł drobne wycieki nie
uszczelniają się, Osad wytrącający się z wody nie ma zdolności
uszczelniających. Nawet, jeżeli coś się przytka, to i tak po czasie
wyciek się odnowi.
A tak w ogóle to była mowa o gazie.
P.P.
-
67. Data: 2022-01-28 11:21:17
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Bogusz napisał:
>> Czy prostowanie głupot, jak to nie pakuły, lecz szlam w rurach
>> uszczelnia połączenia
>
> Ty nie napisałeś że same pakuły tylko "Mie tylko pokost, czasem
> też minia... Takie połączenia mają zdolność do samouszczelniania".
> Ja uargumentowałem że same pakuły wystarczą.
Przecież nie wystarczą. Tego dotyczy(ła) bieżąca dyskusja, tylko
to w niej jest interesujące. A nie jakieś opowiastki o kapaniu wody
z kaloryferów u teścia. Padło pytanie, dlaczego tak skomplikowane
procedury towarzyszyły przewracaniu ciśnienia w domowych instalacjach
gazowych. Padła też odpowiedź -- bo skręcane gazrurki, jako tako
sprawdzające się przy mokrym gazie koksowniczym, tracą szczelność
w suchym środowisku gazu ziemnego. Nawet pokost czy minia tu nie
pomoga. Wzmianka o samouszczelnianiu konopnym była tylko delikatnym
sprostowaniem dyrdymałów, że do tego potrzebny jest szlam czy inne
minerały we wodzie. Chyba zbyt delikatnym.
Jarek
--
Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie,
a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta.
-
68. Data: 2022-01-28 14:16:32
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
> Drobne wycieki uszczelniają się same, bo pakuły puchną pod wpływem wody.
> Wszelkiego rodzaju "pasty i pokosty" hamują ten proces, mogą więc bardziej
> zaszkodzić, niż pomóc.
To szkodnictwo dokucza przeważnie w instalacjach, w których rury nie
są stabilnie zamocowane. Jeśli pakuły zostały utwardzone pokostem, to
raz lekko poluzowane połączenie ma problem ze wznowieniem szczelności.
Lepiej od pokostu zawsze mi się sprawdzał olej z patelni -- ten nigdy
nie twardnieje na kamień. Natomiast jestem pod wrażeniem współczesnych
past zawierających talk. Miałem niedawno w domu robótke rurzaną, kupiłem
taką pastę. Ona nie twardnieje, za to sama z siebie uszczelnia, jak ciecz
nienewtonowska.
Jarek
--
Stirlitz karmił niemieckie dzieci ukradkiem.
Od ukradka dzieci puchły i umierały.
-
69. Data: 2022-01-28 16:11:29
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 28.01.2022 11:07, Paweł Pawłowicz wrote:
> Drobne wycieki uszczelniają się same, bo pakuły puchną pod wpływem wody.
> Wszelkiego rodzaju "pasty i pokosty" hamują ten proces, mogą więc
> bardziej zaszkodzić, niż pomóc.
> Z mojego doświadczenia wynika, że bez pakuł drobne wycieki nie
> uszczelniają się, Osad wytrącający się z wody nie ma zdolności
> uszczelniających. Nawet, jeżeli coś się przytka, to i tak po czasie
> wyciek się odnowi.
Może i puchną, ale że pakuły nawijasz na sucho? Ja trzymam zanurzone we
wiaderku i takie wyciągam. Na oko jakoś nie zauważyłem różnicy w
grubości, za to mniej się ślizgają.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
70. Data: 2022-01-28 16:23:54
Temat: Re: Załącznik prądu dzwonkowy
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 28.01.2022 11:21, Jarosław Sokołowski wrote:
> Przecież nie wystarczą. Tego dotyczy(ła) bieżąca dyskusja, tylko
> to w niej jest interesujące. A nie jakieś opowiastki o kapaniu wody
Co Wy z tym że dyskusja była/jest o gazie? Nie do "kapania gazu" ja się
odniosłem, tylko do kapania wody o czym wspomniałeś.
On 26.01.2022 15:08, Jarosław Sokołowski wrote:
"Jeśli to były rury z *wodą*,
a z któregoś kolanka kapało, to pan Mietek gładził sę po berecie i ze
spokojem mówił: pokapie trochę, ale zaraz przestanie. I miał rację.
Takie połączenia mają zdolność do samouszczelniania. Ale to przy udziale
*wody*."
Jeżeli to nie kamień z wody tylko pakuły puchną, to ok czegoś się
dowiem. W każdym razie, zgadzamy się co do tego że jak ktoś chce skręcić
dwie rurki do wody to same pakuły mu do tego powinny wystarczyć.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz