eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZakres prac zakładu energetycznegoRe: Zakres prac zakładu energetycznego
  • Data: 2011-10-14 19:35:06
    Temat: Re: Zakres prac zakładu energetycznego
    Od: Konop <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.10.2011 17:19, Adam pisze:
    > Witam,
    >
    > Jest taka sytuacja - kilka domów prywatnych połączonych ścianami, na
    > jednym z nim "tyczka" od której idą przewody ze słupa. Te przewody
    > rozdzielają się w puszce na poszczególne budynki, w większości pod
    > tynkiem. Instalacja bardzo stara. Liczniki w domach. No i w tej puszce
    > zaczęło się coś chrzanić. Jednym popaliło nawet sprzęty. Przyjechali z
    > zakładu energetycznego, coś tam podłubali i na razie będzie. Ale ta
    > instalacja od góry do puszki gdzie się przewody rozchodzą jest do
    > wymiany, bo już ledwo ciepłe to jest. Ale pracownicy zakładu mówią, że
    > od tego miejsca gdzie przewody dochodzą do "tyczki" ze słupa to już jest
    > problem mieszkańców i trzeba sobie prywatnie załatwić fachowca. Mi to
    > się coś nie widzi żeby to nie było w ich gestii. Skoro nie, to na jakiej
    > podstawie poprawili instalację i nie wzięli kasy? Czy ktoś tu kręci, czy
    > faktycznie nie w każdej sytuacji instalacja do samego licznika podlega
    > naprawie przez zakład energetyczny? Może ktoś zna odpowiednie przepisy?
    >

    Jedno to jest naprawa, a drugie wymiana ;)... Prąd masz?? Masz!!
    Działa?? Działa!! Oni "nie widzą" powodu, dla którego mieliby to
    naprawiać, ale są na tyle mili, że pozwalają zrobić to Tobie ;)...

    Co do instalacji "do samego licznika" - tak być nie może, choćby z tego
    powodu, że wówczas ich kabel biegłby przez Twój dom (ten od puszki do
    licznika). Wyobraź sobie, że zrobiłeś spory remont, gładzie i inne cuda,
    a tu przychodzi pan z ZE i mówi, że chce wymienić swój kabel i Ci
    rozwala ściany ;)...

    Tak jak ktoś tu pisał - powinno to być w umowie napisane co jest czyje.
    A jeśli nie masz umowy - to człowieku! Czym prędzej to popraw, bo w
    sumie, to czemu oni Tobie mają dawać prąd, a czemu Ty masz im płacić??
    Jak nie masz umowy, to jak coś się sfajczy, to Ci będą wmawiać, że Ty
    się na dziko do nich podłączyłeś ;););)....

    Mój ojciec niedawno przechodził przez te ceregiele - generalnie było
    tak, że w sumie klient płacił za przyłączenie, ale to było jakoś
    podzielone... do pewnej odległości ZE, powyżej klient, czy na odwrót.
    Złącze pomiarowe oni stawiali. Natomiast kabel od złącza do domu i
    wszystko dalej to już była sprawa klienta.
    Z kolei w blokach itp. z reguły interpretacja jest taka, że wszystko do
    wejścia do budynku (do zabezpieczenia głównego) to sprawa ZE, reszta to
    sprawa klienta. Ale "normalnie" to wygląda nieco inaczej, jest złącze, z
    którego jest odejście na budynek itd. Normalnie - to znaczy tak, jak się
    to robi dzisiaj.

    Moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby, abyście od nowa zostali
    przyłączeni, na nowych zasadach. Wtedy ZE wkopie kabel, postawi złącza
    pomiarowe, a Wy się do tego przyłączycie. Oczywiście, bez kosztów się
    nie obejdzie, ale pamiętaj, że to w sumie Wasza sprawa. Ten kabel od
    słupa do Waszych domów, to nie jest infrastruktura ZE i to, w jakim jest
    to stanie, nikogo w ZE obchodzić nie będzie...


    --
    Pozdrawiam
    Konop

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: