W czerwcu wygasła umowa z Erą. Była na dwa lata i jak się oczywiście
okazało, abonament na lipiec przyszedł w dwukrotnej wysokości, bo skończyła
się promocja.
Swoją drogą, to w trakcie trwania umowy co chwila dzwonią z różnymi
propozycjami, ale tu nikt nie raczył z Ery zadzwonić - u mnie przeoczenie
teminu zakończenia, poza tym nie pamiętałem o jakiejś promocji na
abonament.
Ale cóż, nieważne.
Ważne jest to, że wreszcie mogę odejść od nich praktycznie z miesiąca na
miesiąc.

I tu pytanie - do jakiej sieci najlepiej się przenieść? Rozmowy około 200
minut miesięcznie, w miarę równo rozłożone jeśli chodzi o operatorów
docelowych.
Czy któryś z operatorów promuje odejście od Ery?

Drugą sprawą, również istotną jest to, aby przy przejściu dostać nowy
telefon, bo stary już ledwo dyszy.


Co wy byście proponowali, co wyjdzie najtaniej?

--
Another

do góry

>
> Co wy byście proponowali, co wyjdzie najtaniej?


prepaid, a jaki to zalezy od twojej listy kontaktow.

do góry

"BearBag" napisał:

>> Co wy byście proponowali, co wyjdzie najtaniej?

> prepaid, a jaki to zalezy od twojej listy kontaktow.

Jesteś pewny?
"Drugą sprawą, również istotną jest to, aby przy przejściu dostać
nowy telefon"
W jakim prepaidzie "dają" sensowne telefony,?

JoteR

do góry

JoteR wrote:

> W jakim prepaidzie "dają" sensowne telefony,?

W każdym, pod warunkiem, że delikwent umie liczyć, a nie tylko oglądać
reklamy w tiwi.
W najgorszym przypadku należy się zapożyczyć- odsetki wynikające z
kredytu na pewno będą niższe, niż różnica między "telefonem za złotówkę"
a tym kupionym na kredyt.

M.

do góry

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" napisał

>> W jakim prepaidzie "dają" sensowne telefony,?
>
> W każdym,

Bez ideologii, proszę.

> pod warunkiem, że delikwent umie liczyć, a nie tylko oglądać reklamy w
> tiwi.

Ale możesz przedstawić taką symulację?
Ja swoją (abonamentową) już parokrotnie tu przedstawiałem i nikt nie był w
stanie udowodnić, że prepaid wyjdzie nie tylko taniej, ale nawet
porównywalnie. Oczywiście ceną jest wolność.

> W najgorszym przypadku należy się zapożyczyć-

Czemu nie u operatora?

> odsetki wynikające z kredytu na pewno będą niższe, niż różnica między
> "telefonem za złotówkę"

Zależy, o jakim aparacie mówimy i w jakiej sieci. W moim przypadku oferta
operatora była najtańsza.

JoteR

do góry

JoteR wrote:

> Zależy, o jakim aparacie mówimy i w jakiej sieci. W moim przypadku
> oferta operatora była najtańsza.

Daj konkretny przykład: telefon + taryfa + profil dzwonienia

M.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl> napisał
w wiadomości news:h2cko0$3oi$1@news.onet.pl...
> JoteR wrote:
>
>> Zależy, o jakim aparacie mówimy i w jakiej sieci. W moim przypadku oferta
>> operatora była najtańsza.
>
> Daj konkretny przykład: telefon + taryfa + profil dzwonienia


to może daj konkretny abonament do porównania a my ci dobierzemy ofertę
prepaida konkurencyjną - zachowaj 200 minut jako wyjściowe i telefon
powiedzmy nokia 6300 - praktyczny wytrzymały nie za stary i chyba dostępny
we wszystkich sieciach

--
tylko mięczaki jedzą miód, twardziele żują pszczoły

do góry

>
> Jesteś pewny?
> "Drugą sprawą, również istotną jest to, aby przy przejściu dostać
> nowy telefon"
> W jakim prepaidzie "dają" sensowne telefony,?


nie no czekam na konkretna oferte abonamentowa gdzie jest taniej niz w
prepaidzie. Podaj przyklad, jestem bardzo ciekawy.
A tych telefonow to ci nie daja tylko sprzedaja na raty, do tego
bardzo wysokie raty, czesto telefon jest drozszy na umowie niz na
allegro. No comment.

do góry

BearBag pisze:
>> Jesteś pewny?
>> "Drugą sprawą, również istotną jest to, aby przy przejściu dostać
>> nowy telefon"
>> W jakim prepaidzie "dają" sensowne telefony,?
>
>
> nie no czekam na konkretna oferte abonamentowa gdzie jest taniej niz w
> prepaidzie. Podaj przyklad, jestem bardzo ciekawy.
> A tych telefonow to ci nie daja tylko sprzedaja na raty, do tego
> bardzo wysokie raty, czesto telefon jest drozszy na umowie niz na
> allegro. No comment.

Ale o co chodzi ?
Pierwsze z brzegu Era G1 tarfya 85zł cena telefonu 49zł atywacja 49zł.

W taryfie 85zł mamy 500MB +120 minut
zmieniajac ja na ludzkiego bardzo prepaida

120 minut po 29groszy 34,8zł do tego 500MB transferu cennikowo 50zł ale
realnie w prepaid to wychodzi w Heya 100zł :) ale powiedzmy niech to
bedzie warte okolo 35zł

Razem mamy wiec 70zł dokladamy wiec co miesiac rate 15zł na telefon co
po dwoch latach daje 360zł+2x49zł .... cena komercyjna telefonu
800-1000zł .

do góry

Another pisze:
> W czerwcu wygasła umowa z Erą. Była na dwa lata i jak się oczywiście
> okazało, abonament na lipiec przyszedł w dwukrotnej wysokości, bo skończyła
> się promocja.
> Swoją drogą, to w trakcie trwania umowy co chwila dzwonią z różnymi
> propozycjami, ale tu nikt nie raczył z Ery zadzwonić - u mnie przeoczenie
> teminu zakończenia, poza tym nie pamiętałem o jakiejś promocji na
> abonament.
> Ale cóż, nieważne.
> Ważne jest to, że wreszcie mogę odejść od nich praktycznie z miesiąca na
> miesiąc.
>
> I tu pytanie - do jakiej sieci najlepiej się przenieść? Rozmowy około 200
> minut miesięcznie, w miarę równo rozłożone jeśli chodzi o operatorów
> docelowych.
> Czy któryś z operatorów promuje odejście od Ery?
>
> Drugą sprawą, również istotną jest to, aby przy przejściu dostać nowy
> telefon, bo stary już ledwo dyszy.
>
>
> Co wy byście proponowali, co wyjdzie najtaniej?


Tak jak już ktoś wspomniał, weź kartę w pre-paidzie. Nie dość że
taniej, to za kilka miesięcy będziesz mógł zmienić ofertę na lepszą. A
telefon kup na raty, w sumie (doładowania + raty) będziesz płacił pewnie
mniej, niż za sam abonament z rzekomo darmowymi minutami i rzekomo
darmowym telefonem.

--
Liwiusz

do góry