W dniu 2016-01-11 o 00:03, Adam Wysocki pisze:
>> Sam tego raczej nie zrobisz, chyba ze masz dostep do dobrze
>> wyposazonego warsztatu/kanalu, a "fachowcy" ... no, kto ma
>> doswiadczenie, zamontuja taniej niz za 2500 - nie liczac czesci ?
> Ja robilem pod chmurka bez warsztatu ani kanalu, dalo sie.
W zimie? Ile było: -5, -10, -15? Szacun :->

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n6uo0s$4il$2$g...@n...chmurka.net...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> IMHO - droga, bo to trzeba pol auta rozebrac, zeby potrzebne
>> elementy
>> wsadzic. No i same elementy miec - tez nietanie, chyba ze ma sie
>> szrot.

>W Yarisie tylko zalozenie parownika wymagalo rozkrecenia przodu.
>Ja robilem pod chmurka bez warsztatu ani kanalu, dalo sie.

No to pogratulowac ... Japonczykom, Slowakom, Francuzom ?
Czy juz niemal wszyscy kupuja auta z klima, i nawet w tych bez klimy
wszystko pod instalacje przygotowane ?

Jak patrze na swoje auta ... ten parownik to gdzies gleboko schowany,
nawet nie wiem od ktorej strony sie do niego dostac ..

J.

do góry

W dniu 11.01.2016 o 00:01, Adam Wysocki pisze:
> JaceK <JaceK@wu_pe.pe_el> wrote:
>
>> Czy to jest jakaś droga impreza aby założyć klimatyzację do samochodu
>> fabrycznie bez klimy? Konkretnie chodzi mi o Hondę CR-V I generacji.
>
> Zakladalem u siebie w Yarisie,

W sensie, że sam zakładałeś?
Fachowiec pewnie krzyknąłby za robotę drugie tyle.

do góry

Dnia Mon, 11 Jan 2016 16:58:56 +0100, Cavallino napisał(a):

> W dniu 11.01.2016 o 00:01, Adam Wysocki pisze:
>> JaceK <JaceK@wu_pe.pe_el> wrote:
>>
>>> Czy to jest jakaś droga impreza aby założyć klimatyzację do samochodu
>>> fabrycznie bez klimy? Konkretnie chodzi mi o Hondę CR-V I generacji.
>>
>> Zakladalem u siebie w Yarisie,
>
> W sensie, że sam zakładałeś?
> Fachowiec pewnie krzyknąłby za robotę drugie tyle.

Może też nie być tak strasznie.
Kiedyś były auta w których fabrycznie nigdy nie było klimatyzacji, a
klimatyzację ewentualnie dealer zamawiał i przychodziła w osobnym pudle.
Taki zestaw montowały max dwie osoby w kilka godzin.
Ale to pod warunkiem że auto było tak zbudowane żeby się dało.

Bo tak jak mam w Vectrze czy Civicu, to wygląda że w obu trzeba zdemontować
całą deskę ze wszystkim z przodu, wyciągnąć moduł z nawiewem i dopiero
wtedy można się dostać do miejsca gdzie będzie parownik.
Reszta to już pociągnięcie przewodów w komorze silnika.
Dwa dni robocze max + sporo okazji na połamanie różnych zaczepów
plastikowych.

do góry

Maciek <m...@n...pl> wrote:

>> Ja robilem pod chmurka bez warsztatu ani kanalu, dalo sie.
> W zimie? Ile było: -5, -10, -15? Szacun :->

Wiosna byla :)

--
[ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ]
[ http://www.chmurka.net/ http://motogof.tumblr.com/ ]

do góry

Cavallino <c...@k...pl> wrote:

>> Zakladalem u siebie w Yarisie,
>
> W sensie, że sam zakładałeś?

Tak.

> Fachowiec pewnie krzyknąłby za robotę drugie tyle.

Tego nie wiem... ale nie jest to nic, co moze przerosnac kogos, kto nie ma
dwoch lewych rak.

--
[ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ]
[ http://www.chmurka.net/ http://motogof.tumblr.com/ ]

do góry

J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

> No to pogratulowac ... Japonczykom, Slowakom, Francuzom ?

Francuzom w moim przypadku.

> Czy juz niemal wszyscy kupuja auta z klima, i nawet w tych bez klimy
> wszystko pod instalacje przygotowane ?

W Yarisie francuskim wiazka jest przygotowana, w japonskim nie.

> Jak patrze na swoje auta ... ten parownik to gdzies gleboko schowany,
> nawet nie wiem od ktorej strony sie do niego dostac ..

Popatrz, z ktorej strony wchodza do kabiny przewody od klimy :) W Yarisie
wchodza bezposrednio na zawor dlawiacy, ktory jest przykrecony do
parownika. On lekko wystaje ze scianki pod maska.

--
[ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ]
[ http://www.chmurka.net/ http://motogof.tumblr.com/ ]

do góry

Użytkownik Adam Wysocki g...@s...invalid ...

>>> Zakladalem u siebie w Yarisie,
>>
>> W sensie, że sam zakładałeś?
>
> Tak.
>
>> Fachowiec pewnie krzyknąłby za robotę drugie tyle.
>
> Tego nie wiem... ale nie jest to nic, co moze przerosnac kogos, kto
> nie ma dwoch lewych rak.

Biorąc pod uwagę, ze zkaład wziałby pewnie z 1000-1500zł to powiedziałbym
ze trzeba miec sporo uporu, checi i wytrwałosci, zeby jednak troche
eksperymentować z własnym autem i robić to samemu.

do góry