-
41. Data: 2011-04-17 17:04:51
Temat: Re: Zadanie z testu gimnazjalnego
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mario napisał:
>> 10 PRINT "Hello my name is Jan Bielecki"
>> 20 GOTO 10
>>
>> I we WSZYSTKICH książkach to samo.
>>
>> Aha. I jeszcze tablica ASCII :-)
>
> Jedyny sensowny powód dla którego miałem którąś jego książkę
> pod ręką (bodajże od asemblera).
> Z jego książek nie dało rady cokolwiek zrozumieć.
Ja zawsze podziwiałem zawziętość (chyba Autora) przy przygotowywaniu
książek do druku. Znaczna ich część, to były fotokopie wydruków[1]
Chi-Writera robionych w trybie graficznym na dukarce dziewięcioigłowej.
To musiało trwać mniej więcej tyle, co napisanie książki.
---
[1] Wydruk, to samiec wydry -- zdaje się, że to też jego stwierdzenie.
W każdym razie usłyszałem to pierwszy raz gdzieś w tamtych okolicach.
--
Jarek
-
42. Data: 2011-04-17 17:05:39
Temat: Re: Zadanie z testu gimnazjalnego
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
> A potem sie to wszystko skomplikowalo :-)
Tu akurat nie ma co się śmiać. Facet był "potem" ciężko chory,
potrzebował kasy na leczenie. Chcieli mu to wydawać, więc korzystał.
--
Jarek
-
43. Data: 2011-04-17 18:39:09
Temat: Re: Zadanie z testu gimnazjalnego
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 17 Apr 2011 17:05:39 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>> A potem sie to wszystko skomplikowalo :-)
>
>Tu akurat nie ma co się śmiać. Facet był "potem" ciężko chory,
>potrzebował kasy na leczenie. Chcieli mu to wydawać, więc korzystał.
A to nie wiedzialem, ale ja nie o czlowieku, tylko o temacie.
Obiekty, windowsy, "technologie" MS, biblioteki .. no i to tempo -
czlowiek ledwo zdazy help przetlumaczyc ..
J.
-
44. Data: 2011-04-17 18:59:02
Temat: Re: Zadanie z testu gimnazjalnego
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>> A potem sie to wszystko skomplikowalo :-)
>>
>> Tu akurat nie ma co się śmiać. Facet był "potem" ciężko chory,
>> potrzebował kasy na leczenie. Chcieli mu to wydawać, więc korzystał.
>
> A to nie wiedzialem, ale ja nie o czlowieku, tylko o temacie.
Też nie wiedziałem. Dowiedziałem się jakiś rok albo dwa przed śmiercią.
> Obiekty, windowsy, "technologie" MS, biblioteki .. no i to tempo -
> czlowiek ledwo zdazy help przetlumaczyc ..
Dodatnie sprzężenie zwrotne. Uznany autor... często wydawany...
Nową książkę przyniósł... No to wydajemy...
Jarek
--
Musi co mądrze gada, bo nic z tego nie rozumiemy.
-
45. Data: 2011-04-17 19:03:00
Temat: Re: Zadanie z testu gimnazjalnego
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 17 Apr 2011 18:59:02 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>>> Tu akurat nie ma co się śmiać. Facet był "potem" ciężko chory,
>>> potrzebował kasy na leczenie. Chcieli mu to wydawać, więc korzystał.
>> A to nie wiedzialem, ale ja nie o czlowieku, tylko o temacie.
>
>Też nie wiedziałem. Dowiedziałem się jakiś rok albo dwa przed śmiercią.
>
>> Obiekty, windowsy, "technologie" MS, biblioteki .. no i to tempo -
>> czlowiek ledwo zdazy help przetlumaczyc ..
>
>Dodatnie sprzężenie zwrotne. Uznany autor... często wydawany...
>Nową książkę przyniósł... No to wydajemy...
Ale ja nawet nie personalnie - takie czasy.
A tak swoja droga
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Bielecki
" jedyny z Europy Środkowo-Wschodniej członek komitetu
standaryzacyjnego ANSI C"
Musze przyznac - wiedzial co pisze o C.
J.
-
46. Data: 2011-04-17 20:03:17
Temat: Re: Zadanie z testu gimnazjalnego
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>>> Tu akurat nie ma co się śmiać. Facet był "potem" ciężko chory,
>>>> potrzebował kasy na leczenie. Chcieli mu to wydawać, więc korzystał.
>>> A to nie wiedzialem, ale ja nie o czlowieku, tylko o temacie.
>>
>> Też nie wiedziałem. Dowiedziałem się jakiś rok albo dwa przed śmiercią.
>>
>>> Obiekty, windowsy, "technologie" MS, biblioteki .. no i to tempo -
>>> czlowiek ledwo zdazy help przetlumaczyc ..
>>
>> Dodatnie sprzężenie zwrotne. Uznany autor... często wydawany...
>> Nową książkę przyniósł... No to wydajemy...
>
> Ale ja nawet nie personalnie - takie czasy.
Ja też nie presonalnie. Po Bieleckim jeżdzą teraz *wszyscy*. Jak po
łysej kobyle. Poczułem się trochę w obowiązku bronić Jego pamięć.
> A tak swoja droga
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Bielecki
> " jedyny z Europy Środkowo-Wschodniej członek komitetu
> standaryzacyjnego ANSI C"
>
> Musze przyznac - wiedzial co pisze o C.
Ale do Księgi Guinessa (z powodu liczby wydanych książek w określonym
czasie) zdaje się też trafił. Nie wiem, nie czytałem, ale tak mówią.
Józef Ignacy Kraszewski chyba się też tam jest -- może dla obu stworzono
odrębne kategorie.
--
Jarek