> Przy okazji mam drugie pytanie. Dlaczego dorobienie drugiego kluczyka
> kosztuje tak abstrakcyjne pieniądze? Najtaniej jak widziałem 250zł.
> Rynek wymusza takie ceny, czy to jakaś czarna magia z tym dorabianiem
> jest?

Trzeba było kupić surówkę pilnik w łapę i jazda. A poźniej i tak wyjąć 2
stówy i dorobić u profesjonalisty.

do góry

On Thu, 25 Aug 2011 16:39:52 +0200, Jacek wrote:

> Jak kluczyk z immobiliserem to tyle będzie kosztował. Jeżeli stacyjka
> daje się przekręcić przy lekko wysuniętym kluczyku a przy całkowicei
> włożonym blokuje to łatwo temu zaradzić rozklepując występ kluczyka,
> który opiera się o korpus stacyjki. Ułamek milimetra może zdziałać cuda.
> Jak nie wiesz o co chodzi to poproś kumatego dorabiacza kluczy, niech on
> to zrobi. Jacek

Kluczyk, z którego przełożyłem transponder immobilizera nadal bez
problemu otworzy mi samochód, tylko nie odpalę go nim. Chodziło mi tylko
o możliwość awaryjnego dostania się do samochodu. Jeden sprawny kluczyk
do jazdy mi wystarczy. Inna sprawa jak go zgubię.

Tomek

do góry

Dnia Thu, 25 Aug 2011 00:21:50 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):

> Cześć.
>
> W moim roboczym seicento zacina się stacyjka. Nie wiem czy to problem
> samej stacyjki, czy już nieźle wytartego kluczyka. W takim stanie kupiłem
> ten samochód ponad rok temu. Zakładam, że mam wersję najgorszą, czyli
> rozwaloną stacyjkę i wytarty kluczyk. Co muszę wymienić, żeby zrobić z
> tym porządek?
>
> Widziałem na allegro takie zestawy stacyjka + immobilizer + wkładki
> zamków. Czasami w tych zestawach jest jeszcze komputer, ale co tak na
> prawdę trzeba wymienić? Czy mogę wymienić tylko uszkodzoną stacyjkę? Czy
> można jakoś zregenerować jej wkład? Domyślam się, że największy problem
> jest z immobilizerem.
>
> Tomek

Najpierw diagnoza: objaw typowy dla wyrobionego kluczyka. W moim Seicento
problemy pojawiły się po 130 kkm, przy 200 kkm były bardzo poważne.
Generalnie problemem jest to, że kluczyk wchodzi zbyt głęboko do stacyjki -
chodzi o dziesiąte milimetra. Recepta - wymiana kluczyka.

Tutaj masz 3 opcje:

1) zamówienie kluczyka w ASO - jeśli masz immobiliser Code 1 wyjdzie cię to
kilkaset zł (chyba z 200 - nie wiem, bo ja mam Code 2), jeśli Code 2 - 1200
zł (tysiąc dwieście za jeden kluczyk). Musisz mieć kartę kodową do
immobilisera.
2) zamówić komplet zamków z kluczami. Cały komplet kosztuje ... 400 zł.
Wymiana w ASO wraz z wkodowaniem kluczy do centralki immobilisera też cię
raczej nie zruinuje.
3) Znaleźć warsztat specjalizujący się w dorabianiu kluczyków do samochodów
- tą drogą ja poszedłem.



Czekałem 3 dni - warsztat akurat nie miał odpowiedniego surowego klucza. W
warsztacie najpierw zrobili klucz z trochę dłuższym występem - stacyjka
działała idealnie, ale zamki w drzwiach się słabo otwierały. Występ trochę
podszlifowali i było ok. Później delikatnie rozcięli oryginalny kluczyk,
wyjęli pastylkę transpondera immobilisera i włożyli do gniazda w nowym
kluczyku. Gniazdo zaślepili i voila! Cena (o ile dobrze pamiętam, mogę się
trochę mylić) około 70 zł.

Dla informacji - w Krakowie korzystałem z warsztatu przy ulicy Malborskiej,
w innych miastach na pewne też coś znajdziesz.

Centralka immobilizera Code 2 kosztuje w ASO około 450 - 500 zł. Takiej
rzeczy raczej na kupowałbym na Allegro - już lepiej dorobić zwykły kluczyk
i przykleić pastylkę wymontowaną z kluczyka w okolicy anteny.

Raf :-)

do góry