-
1. Data: 2018-11-22 18:20:24
Temat: Za krotki egzamin
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/kobieta-
straciła-prawo-jazdy-powód-jej-egzamin-trwał-o-minut
ę-za-krótko/ar-BBPYGRh
"Według "Dziennika Łódzkiego", kobieta cieszyła się zdanym egzaminem
na prawo jazdy na kategorię B tylko przez trzy miesiące.
Pozytywna decyzja egzaminatora została zaskarżona przez związkowców
"Solidarności" z WORD-u.
Powołali się na obowiązujące przepisy dotyczące długość praktycznej
części egzaminu na prawo jazdy.
Powinien on trwać 40 minut, ale można go skrócić do 25 minut. Dotyczy
to tylko sytuacji, kiedy w tym czasie kursant zaliczy wszystkie
określone ustawowo wymogi konieczne do uzyskania pozytywnego wyniku
egzaminu.
Urzędnicy z marszałkowskiego wydziału infrastruktury nie tylko
zapoznali się z wyjaśnieniami egzaminatora oraz dokumentacją, ale
również przejrzeli zapis z kamer w samochodzie WORD-u oraz miejskiego
monitoringu.
W rezultacie uznali, że kobieta w czasie niespełna 24 minut nie
wykonała poprawnie wymaganych czterech obowiązkowych zadań
egzaminacyjnych.
Mimo to otrzymała pozytywny wynik.
Dlatego marszałek wydał nieprawomocną decyzję o unieważnieniu
egzaminu.
Zarówno kobieta, jak i egzaminator mogą odwołać się w tej sprawie do
Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Radosław Banaszkiewicz, szef "Solidarności" w łódzkim WORD-ie,
podkreślił, że "osobiście nic do tej pani nie mam, nie jest jej winą,
że straciła prawo jazdy".
Argumentował, że łodzianka "nie powinna prawa jazdy uzyskać".
- My jako związek walczymy o to, by ośrodki ruchu drogowego nie
podchodziły do egzaminów w sposób korporacyjny i przepuszczały
kandydatów taśmowo.
Chodzi o to, by prawo jazdy otrzymywała za każdym razem osoba solidnie
przeegzaminowana, bo wtedy możliwość, że będzie stanowić zagrożenie w
ruchu drogowym jest o wiele niższa"
Hm, gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi ... hm, czyzby o pieniadze ?
Jakas walka miedzy zwiazkami ?
A moze dyrektor wprowadzil wynagrodzenie akordowe ?
J.
-
2. Data: 2018-11-22 19:32:51
Temat: Re: Za krotki egzamin
Od: <2...@6...193251.invalid> (Tom N)
J.F. w
<news:5bf6e58b$0$499$65785112@news.neostrada.pl>:
> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/kobieta-
straciła-prawo-jazdy-powód-jej-egzamin-trwał-o-minut
ę-za-krótko/ar-BBPYGRh
[...]
> A moze dyrektor wprowadzil wynagrodzenie akordowe ?
Sprawdziłeś czy opisany tryb utraty PJ jest zgodny z prawem? Nie?!
--
'Tom N'
-
3. Data: 2018-11-23 10:55:49
Temat: Re: Za krotki egzamin
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@i...dyndns.or
g.invalid.181122.invalid...
J.F. w <news:5bf6e58b$0$499$65785112@news.neostrada.pl>:
>> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/kobieta-
straciła-prawo-jazdy-powód-jej-egzamin-trwał-o-minut
ę-za-krótko/ar-BBPYGRh
>[...]
>> A moze dyrektor wprowadzil wynagrodzenie akordowe ?
>Sprawdziłeś czy opisany tryb utraty PJ jest zgodny z prawem? Nie?!
Skoro marszalek wydal decyzje, to widac jest zgodny :-P
Bardziej mnie interesuje kto tam sie tak poklocil, ze ze stoperem
mierzyl ile auta jezdza :-)
J.
-
4. Data: 2018-11-23 17:49:10
Temat: Re: Za krotki egzamin
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 23.11.2018 o 10:55, J.F. pisze:
> Bardziej mnie interesuje kto tam sie tak poklocil, ze ze stoperem
> mierzyl ile auta jezdza :-)
A może po prostu ktoś w S poszedł po rozum do głowy i policzył, że jak
egzaminy będą przeprowadzane rzetelnie, tj. odpowiednio długo, to trzeba
będzie zwiększyć liczbę etatów żeby obsłużyć klientów, ergo: działają na
rzecz pracowników? Mało prawdopodobne, może to tylko skutek uboczny, ale
zawsze.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Kymco Xciting 500i sqter'08
MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03
-
5. Data: 2018-11-23 18:36:04
Temat: Re: Za krotki egzamin
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Fri, 23 Nov 2018 17:49:10 +0100, LEPEK wrote:
> A może po prostu ktoś w S poszedł po rozum do głowy i policzył, że jak
> egzaminy będą przeprowadzane rzetelnie, tj. odpowiednio długo, to trzeba
> będzie zwiększyć liczbę etatów żeby obsłużyć klientów, ergo: działają na
> rzecz pracowników? Mało prawdopodobne, może to tylko skutek uboczny, ale
> zawsze.
A może chodzi po prostu o odrzucenie egzaminu który został zdany "po
znajomości", lub który został w inny sposób wspomożony? A że tego
faktycznego problemu nie dało się udowodnić, to ktoś złapał się czego
mógł... No ale może fantazja mnie ponosi, i w PL zmieniło się dużo więcej
niż przypuszczam od kiedy mnie tam nie ma. :)
Mateusz
-
6. Data: 2018-11-24 11:59:44
Temat: Re: Za krotki egzamin
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik LEPEK g...@w...pl ...
>> Bardziej mnie interesuje kto tam sie tak poklocil, ze ze stoperem
>> mierzyl ile auta jezdza :-)
>
> A może po prostu ktoś w S poszedł po rozum do głowy i policzył, że
> jak egzaminy będą przeprowadzane rzetelnie, tj. odpowiednio długo,
> to trzeba będzie zwiększyć liczbę etatów żeby obsłużyć klientów,
> ergo: działają na rzecz pracowników? Mało prawdopodobne, może to
> tylko skutek uboczny, ale zawsze.
>
Poniewaz w tle pojawiała się informacja o zwiazkach zawodowych to pewnie
dokładnie o to chodzi...
Co nie zmienia faktu, ze mnie to w sumie smieszy, jak oni sami ustalaja
sobie reguły których potem nie przestrzegaja a jednoczesnie w stosunku do
kursanta sa bardzo pryncypialni... Hipokryzja do kwadratu.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"