eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZa dużo Amperów? › Re: Za dużo Amperów?
  • Data: 2016-06-10 00:27:42
    Temat: Re: Za dużo Amperów?
    Od: "HF5BS" <h...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnnlj1le.4uj.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > HF5BS pisze:
    >
    >>> Jest cechą każdego fachowca, że gdy coś robi dobrze, stara się robić
    >>> jeszcze lepiej. Działa? Działa. Pokazuje mapy? Pokazuje. Nawigacja jest
    >>
    >> Jest też takie stareńkie powiedzonko - co się polepszy, to się popieprzy.
    >>
    >>> od tego, a nie od szybkości ładowania i od responsywności. Tak oni to
    >>
    >> I jak to sobie wyobrażasz, ze kierowca "pół dnia" czeka, aż mu mapa
    >> łaskawie zapoda, że właśnie miał skręcić w ten zjazd z autostrady, tylko
    >> "przypadkiem" się deczko spóźniła, bo coś tam młóci w tle, nie bardzo
    >> wiadomo po co...?
    >
    > A tak robi? Bo w nawigacji co ja mam, można ustawić wyprzedzenie w jakiej

    Skoro ona ma się załadować, a nie być na bieżąco, to ja pardon le mot, sram
    na taką nawigację. To ona ma się do mnie dostosować, a nie ja do niej. Nie
    chce, to won do fajansu, albo na niedzielne kółko.

    > odległości ma się pojawić komunikat komunikatów. Można, choć tego nie
    > robiłem, mam domyślne, nic się nie spóźnia. Do takich cudów nie potrzeba

    Jarku, nie zarzucam ci błędu, po prostu wiem, że jednak są nawigacje, co to
    może dla babuni z laseczką, chcącą sobie po lesie pochodzić, może się
    nadadzą. Jak jadę rozrywkowo i czas mnie nie goni, do tego wiem, gdzie
    skręcić, itp, to mogę sobie pozwolić na żółwia, jednak w sytuacji, gdy jadę
    gdzieś pierwszy raz, czas mnie goni, nie mam kogo podpytać, bo np. jest
    środek nocy, albo totalne zadupie (co nie wyklucza się z autostradą), to
    byle gówna nie umieszczę pod szybą, bo mnie to więcej będzie kosztować,
    czasu i możliwe, że pieniędzy, niż by nawet wziąć kartkę i z kartki czytać
    skręcić, jechać xx km, jebnąć w drze... oj, to nie teraz, skupić się, może
    mnie to wymęczy, ale chociaż, jak przegapię zjazd, będę mógł mieć pretensje
    do siebie. Bywają sytuacje, ze taka zaprogramowana trasa może z jakiegoś
    powodu nagle się zmienić (wypadek, objazd, nagła sraczka i szukanie klopa,
    itd.) i w chujowej maszynie nie wyrobi się toto na czas z przeliczeniem
    trasy i skierowanie np. na ten zjazd 50-100 metrów dalej, a wtedy może być
    multichujowo. Zwłaszcza, gdy się nie zna okolicy. Nie chciałbyś np. aby w
    wyniku takiego czegoś kombinowanie doprowadziło cię np. do zakopania się w
    jakimś dole w głuchym lesie, z dala od cywilizacji, jak zjedziesz z trasy,
    by próbować naprawić błąd. Zaliczyłem kiedyś taką przyjemność... (choć
    wówczas pojęcie GPS nie należało nawet do dziedziny sci-fi, to były czasy,
    gdy trzeba byo zamawiać rozmowę do miasta odległego o 23 km...)

    > mocnego sprzętu, wystarczy mocny w głowie autor softu. Podobnie jest
    > z pokazywaniem obrazków.

    Ano właśnie. Optymalny program, optymalna baza danych i prawidłowo pokazana
    droga, a nie procesor zarżnięty pokazywaniem online obrazka w full-hd i 32
    bitowym kolorze, to jak sobie gołe baby oglądam, może być istotne. Bo
    będzie, że chcieliśmy dobrze, a wyjdzie jak zwykle. Trochę jak z mp3, dobrze
    zrobiony 96 kbps zagra lepiej, niż źle zrobiony 320.

    --
    Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
    (C) Stephen Hawking
    (dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
    i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: