-
71. Data: 2010-01-04 01:10:02
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: złoty <g...@g...pl>
zkruk [Lodz] pisze:
>
> ale jak wczoraj postałem jedną zmiane świateł bo jeden pan nie mógł
> ruszyć ze skrzyżowania to jednak o czymś to świadczy
> tu chodzi o to by czasem ruszyć ze skrzyżowania
>
..ja dzis widzialem, jak w Krk "jeden pan" nie mogl ruszyc ze
skrzyzowania na zimowkach. Hmm. o czym to swiadczy? ..zimowki sa do
dupy?..Heh..nie badz dziecko..
>
> nikt tak nie twierdzi
> ale opony zimowe mogą uchronić przed wieloma niepotrzebnymi problemami
>
..przed "wieloma niepotrzebnymi problemami" moga uchronic tylko i
wylacznie..doswiadczenie i myslenie kierujacego.
Reszta to.. uzupelnienie powyzszego..
> ale zarazem te wielosezonowe są problematyczne latem
> gdy jedziemy na autostradzie 180km/h
>
..akurat jesli tylko indeksy predkosci na to pozwalaja..na
wielosezonowych mozna i 200 km/.h pomykac na autostradzie.
Przestan.. zmyslac (trudno to nazwac inaczej). Roznica w zachowaniu sie
zimowek/wielosezonowych/letnich wychodzi w porze letniej najczesciej
na.. ostrzejszych zakretach. A tych na autostradzie (o ile nie jest
spierdolona) ze swieca szukac..
> i dlatego wspomniałem wcześniej o tych przyspieszeniach
> po prostu - coś za coś
> jeśli ktoś jeździ delikatnie i spokojnie - to jak najbardziej mu te
> wielosezonowe wystarczą
> jak ktoś jeździ dynamiczniej - to okaże się że owa wielosezonówka może
> nie wystarczyć na rozgrzanym asfalcie
>
..bo? Nadwozie mu odjedzie? Czy moze latem nie ruszy spod swiatel?
>
> ja nikogo nie musze przekonywać - stać mnie na to by 2x w roku zapłacić
> 40 zł za zmianę felg z wyważeniem
> koszt zakupu opon pomijam - bo zamiast szybszego zużycia po prostu
> jeżdżę przez dłuższy czas...
> uniwersalne zużywałyby się szybciej latem...
>
..jakich opon uzywasz wiosna? A jakich jesienia? No bo... chyba Cie stac?
Noo...nie mow, ze uzywasz jak ten glab tylko letnich i zimowych ;)
pzdr
A.
-
72. Data: 2010-01-04 10:23:04
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Artur Maśląg pisze:
> AW pisze:
> (...)
>> Napisano ci to trzy razy,
>
> Co mi napisano 3 razy?
Pozwól, że moimi słowami przedstawię tezę:
1) Siła hamowania koła (moment) jest proporcjonalny do ciśnienia w układzie
hamulcowym, wytwarzanego przez pompę.
2) Siła (a zatem i ciśnienie) niezbędne do zablokowania koła z oponą zimową
na śniegu jest większa, niż potrzebna do zablokowania koła z oponą letnią.
3) Aby ABS działał, potrzebne jest pewne minimalne ciśnienie w układzie.
4) Zatem teoretycznie jest możliwe, że:
a) jadąc z oponą letnią i naciskając na hamulec odpowiednio słabo jesteśmy
w stanie zablokować koło z oponą letnią, a mimo to, z powodu zbyt niskiego
ciśnienia, nie włączy się układ ABS (oczywiście, powinien się on jednak
włączyć jeśli tylko ciut mocniej depnie się na hamulec)
b) na zimowej oponie niezbędne do zablokowania koła ciśnienie w układzie
jest wyższe i przekracza próg działania ABS, zatem efekt jak wyżej jest
niemożliwy do osiągnięcia
PS Nie wiem czy tak jest, szczerze wątpię
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
73. Data: 2010-01-04 10:36:23
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>
złoty wrote:
> zkruk [Lodz] pisze:
>
>> no chyba jednak o to
>> skoro podstawowym argumentem jest wstrętny marketing to jest zarazem
>> sugestia, że ktoś robi mega kase
>> pytam się kto?
>
> hmm..zastanowmy sie (nie uzywajac mozgu)..piekarze? ..hydraulicy?
> Hmm.. a moze producenci opon?? Choc nie... to zbyt oczywiste ;)
a niby jak?
2 komplety opon (zimowe + letnie) lub 2 komplety opon uniwersalne
hmm zastanówmy sie...
użyjmy mózgu...
--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
-
74. Data: 2010-01-04 10:37:59
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>
złoty wrote:
> glab
> pzdr
> A.
kolejne dziecko dostało neostradę...
--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
-
75. Data: 2010-01-04 11:05:25
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: mw <m...@g...com>
On Jan 4, 12:49 am, "WIHEDCNF" <2...@h...nl> wrote:
[...]
> > Jaka znowu si a obracaj ca ko o?
>
> Zdaje si , e b dzie to si a tarcia kinetycznego. ;-)
Zdaje się jest to jeden z elementów fukcjonowania ABS, pomiar tej siły
i właściwa reakcja.
-
76. Data: 2010-01-04 12:02:50
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
> Niemniej pozostaje chylić czoła przed mediami i marketingiem firm
> oponiarskich,
Nie przesadzaj. Przy takich nakładach finansowych na tę kampanię to nic
nadzwyczajnego. Ludzie po prostu wierzą we wszystko co inni powtarzają i
tyle.
A co do tego autka-nie wiem co to za opony, ale ja jeżdże na
całorocznych i nigdy moje auto się nie zachowuje tak dziwacznie nawet na
mocno ubitym śniegu. Wg mnie to były letnie opony, auto miało wyłączony
ABS i w ogóle jedno wielkie marketingowe kłamstwo.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
77. Data: 2010-01-04 12:25:16
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: Adampio <a...@o...pl>
zkruk [Lodz] pisze:
> złoty wrote:
>> hmm..zastanowmy sie (nie uzywajac mozgu)..piekarze? ..hydraulicy?
>> Hmm.. a moze producenci opon?? Choc nie... to zbyt oczywiste ;)
>
> a niby jak?
> 2 komplety opon (zimowe + letnie) lub 2 komplety opon uniwersalne
> hmm zastanówmy sie...
> użyjmy mózgu...
A moze by i kolega zkruk użył mózgu?
A niby tak że wiele osób zmienia opony nie dlatego że juz wyłysiały
tylko dlatego ze maja już te 4 lata i guma juz stwardniala. Bo jezdza
spokojnie i maja umiarkowane przebiegi.
Adampio
-
78. Data: 2010-01-04 13:18:40
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: mw <m...@g...com>
On 4 Sty, 12:25, Adampio <a...@o...pl> wrote:
[...]
> A moze by i kolega zkruk użył mózgu?
> A niby tak że wiele osób zmienia opony nie dlatego że juz wyłysiały
> tylko dlatego ze maja już te 4 lata i guma juz stwardniala. Bo jezdza
> spokojnie i maja umiarkowane przebiegi.
Przy takich przebiegach zalecany jest rower.
-
79. Data: 2010-01-04 13:31:23
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>
Adampio wrote:
> A moze by i kolega zkruk użył mózgu?
> A niby tak że wiele osób zmienia opony nie dlatego że juz wyłysiały
> tylko dlatego ze maja już te 4 lata i guma juz stwardniala. Bo jezdza
> spokojnie i maja umiarkowane przebiegi.
po 4 latach to Ci najwyżej guma w portfelu twardnieje...
:>
--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
-
80. Data: 2010-01-04 14:41:47
Temat: Re: Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-01-03 19:52, Yogi(n) pisze:
> Użytkownik "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hhqlsj$mvf$1@inews.gazeta.pl...
>
>> dyskusja nie ma sensu - bo stosujesz argumenty z innej bajki
>> moje argumenty mówią o tym, że MI sie lepiej jeździ
>> a Ty starasz się mi wmówić, że jednak cały świat nie potrzebuje zimówek
>> może ogranicz się do stwierdzenia, że TY nie potrzebujesz ich?
>
> A ja sądze, że prawda leży po środku - jak zwykle ;-) to znaczy, opony
> zimowe są lepszym wyborem w zimie, lepiej trzymają, lepiej sie na nich
> hamuje itd. Ale prawdziwą różnice widać przez kilka dni w mieście,
> czasem przez kilka godzin, potem asfalt i tak jest odśniezony i warunki
> drogowe nie różnią się o tyle, by *musiało się* jeździc na zimówkach. Z
> drugiej strony marketing robi swoje - wielu ludzi przekonanych jest, że
> w zimie nie da się jeździć na letnich oponach - co niekoniecznie musi
> być prawdą.
[...]
Jeżeli pomagają kilka razy w roku to już chyba całkiem nieźle. Mi
poduszki czy pasy bezpieczeństwa nie pomogły ani razu (na szczęście),
ale twierdze, że to lobby marketingowe zmusza producentów do montażu
tego ustrojstwa.
A.