miab napisał(a):
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,39799
36.html

w ciągu ostanich dwóch miesięcy było u mnie 3 ekipy z Policji (różne
wydziały) w sprawie udostępnia danych na podstawie m.in. Ustawy o Policji.

Niemniej problemem nie jest kwestia logów.
Problemem jest niedouczenie policji. Przyszli panowie z pytaniem: czyje
to IP: 193.93.90.x.
No to ja im zaczyna tłumaczyć, że to jest IP routera, za TYM adresem
jest np. 5 bloków (razem ze 150 osób). Zrozumieli. Że oczywiscie mam
pełne logi. Że im podam na pisemne wezwanie. Ale musze wiedzieć, co to
było za połączenie, kiedy (dokładnie), z czym ten ktoś się łączył ...
Okazało się, że to Allegro, mają datę, nick gościa, numery aukcji. W
sumie pikuś poprawdzać. Proszę, żeby napisali pismo ... za dwa dni mam
pismo o treści:
"w zwiazku z postępowaniem prosimy bla bla o udostępnienie info, "do
kogo należy IP 193.93.90.x". I KONIEC. kropka. nic więcej. To po jaką
cholerę, ja traciłem godzinę mojego czasu, na tłumaczenie głąbom, że to
NAT i jak bede mieć dane (które zresztą oni mieli), to dostaną
informacje ....
a tak dostali grzeczną odpowiedź, że to router ... i 150 osób ... i
potrzebuje dokładne dane ... a czas IM ucieka.

Normalnie zabawa w kotka i myszkę. A chciałem pomóc ...

wojtek