eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWzmacniacz różnicowy (nie instrumentalny) działa dziwnieRe: Wzmacniacz różnicowy (nie instrumentalny) działa dziwnie
  • Data: 2022-04-26 12:53:10
    Temat: Re: Wzmacniacz różnicowy (nie instrumentalny) działa dziwnie
    Od: Adam Górski <gorskiamalpawpkropkapl@xx> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26.04.2022 o 01:53, Arnold Ziffel pisze:
    > Kontynuując jakby temat o dziwnie zachowującej się przetwornicy SEPIC...
    > (Message-ID: <e...@h...in
    valid>).
    >
    > Powstał taki oto wytwór (pod linkiem jest schemat).
    >
    > https://drive.google.com/file/d/1E9DZRZOagPOdcnztcdT
    o7RvcGVAXH3N0/view?usp=sharing
    >
    > Chodzi, generalnie, o dolną część (tę ze wzmacniaczami LM324) -- górna
    > działa tak jak powinna. Nawet dolną można rozpatrywać osobno (bo i osobno
    > ją testowałem).
    >
    > W teorii wchodzi +5V i sygnał z czujnika prądu (w zakresie 2500 mV przy
    > zerowym poborze do 2870 mV przy poborze 2 A), a wychodzi sygnał do
    > przetwornicy (nie do wejścia FB, tylko do wzmacniacza od ograniczenia
    > prądu na niej, założyłem że będzie to 100 mV przy 2 A) i drugi sygnał do
    > miliamperomierza (MTA), wyskalowanego w amperach (1 mA odpowiada 2 A).
    >
    > Tyle teorii.
    >
    > Problem jest ze wzmacniaczem różnicowym, zbudowanym na IC3C. Wydaje się on
    > nie być w stanie wytworzyć na wyjściu napięcia 0 V, co przeczy temu, że wg
    > datasheetu jednak powinien móc. W zasadzie VOL podawane jest jako 5 mV
    > typowo i 20 mV maksymalnie.
    >
    > W rzeczywistości:
    >
    > 1. Przy TP2 = 2660 mV i TP1 = 2470 mV na wyjściu (TP3) mamy 520 mV. Stan
    > ten wraz ze wzrostem TP1 utrzymuje się do momentu, w którym TP1 osiągnie
    > ok. 3180 mV (wtedy wyjście zaczyna rosnąć). 520 mV to minimum, jakie mogę
    > osiągnąć na wyjściu przy TP2 = 2660 mV. Powyżej tej różnicy wzmacniacz już
    > pracuje poprawnie.
    >
    > 2. Przy TP2 zmniejszonym do 2370 mV, TP3 osiąga już 480 mV i zaczyna
    > rosnąć dopiero, gdy TP1 dojdzie do ok. 2850 mV, co znów się zgadza -- TP3
    > nie jest w stanie osiągnąć mniej niż 480 mV, ale powyżej tej różnicy
    > wzmacniacz pracuje OK.
    >
    > Feedback do przetwornicy udało mi się uratować zmniejszając napięcie
    > odniesienia (TP2), ale psuje mi to blok sterujący miliamperomierzem na
    > IC3D. On potrzebuje 0 V przy zerowym poborze prądu, żeby na wyjściu też
    > dał 0 V (i w rezultacie 0 mA).
    >
    > Gdzie mam błąd w myśleniu? Czy nieidealne wartości R4...R7 mogą tak się
    > manifestować?
    >

    https://www.ti.com/product/LM324 , pdf , stron 10.

    Zobacz w jaki sposób jest osiągane tak niskie Vol ( 5..20mV ).


    Tam będzie 5..20mV przy Isink do 50uA. Powyżej tego masz pnp i napięcie
    wyjściowe będzie Ube( pnp ) + Uce w stanie nasyconym czyli 0.6 + 0.2V

    Wymień ten op amp na jakiś współczesny - tzn nie z epoki elektroniki
    łupanej i będzie ok.


    No chyba że opowiadam głupoty.

    Pozdrawiam

    Adam Górski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: