eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
  • Data: 2013-09-06 08:38:21
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-09-05 20:14, Atlantis pisze:
    > W dniu 2013-09-05 08:30, Dariusz Dorochowicz pisze:
    >
    >> Wstępnie zaproponowałbym coś w stylu TDA7052, tylko że on ma 40dB
    >> wzmocnienia, więc nie pasuje, ale jest trochę układów dedykowanych do
    >> sterowania słuchawek, a nawet można wziąć coś z rodziny LM386 (akurat
    >> ten ma trochę spore minimalne zasilanie, ale coś mi mówi, że coś
    >> odpowiadającego się znajdzie).
    >
    > Rozumiem, że w tym przypadku wtórnik buduję dokładnie tak samo jak w
    > wcześniej opisywanym przykładzie? Wyjście do wejścia (-) poprzez
    > rezystor, brak rezystora do masy?

    W przypadku TDA7052 się nie da, bo pętla sprzężenia jest zamknięta w
    układzie :(
    W przypadku innych układów tak, z zastrzeżeniem sprawdzenia stabilności
    przy tak małym wzmocnieniu.

    >> dzielnikiem/potencjometrem i ewentualnie dał jakieś wzmocnienie.
    >> Aha, jaki poziom sygnału na wyjściu daje ten moduł GSM? Bo może i tak
    >> trzeba go wzmocnić?
    >
    > Wzmocnić nie trzeba, to stwierdziłem empirycznie. Głośność sygnału w
    > słuchawce za wtórnikiem na BC847B jest w zupełności wystarczająca.
    > Manual podaje, że maksymalny poziom sygnału na wyjściu to 1,2Vpp. Pisząc
    > poprzednie wiadomości byłem przekonany, że była mowa o 1,2V amplitudy (w
    > półokresie). Tak więc nawet chyba obeszłoby się bez rail-to-rail...
    >
    > Jeśli ze wzmacniaczami operacyjnymi faktycznie mogą być problemu, to
    > może lepiej jednak zostać przy tranzystorkach, kosztem trochę bardziej
    > skomplikowanego projektu PCB? ;)

    To nie tak, że problemy będą czy coś. Jest sporo "ale", co wcale nie
    znaczy, że z czymkolwiek będziesz miał problem. Jak to w elektronice -
    są np takie układy zabezpieczające przed zwarciem wyjścia, że zadziałają
    nawet jak nie przekroczysz maksymalnego prądu, a wystarczy, że
    impedancja obciążenia będzie za mała. I co wtedy zrobisz? Co prawda przy
    opampach się z takim nie spotkałem, ale ja staram się brać jak
    najbardziej typowe układy.
    Każdy układ ma coś "za uszami", trzeba tylko o tym wiedzieć, i nie
    nadużywać funkcji, jeżeli takiej potrzeby nie ma.
    Jeśli Ci paru złotych nie szkoda (no bo opampy to daje się kupić za
    śmieszne pieniądze), to zobacz np LM4861, LM4871 czy coś z tej rodziny.
    Jako jedna z typowych aplikacji jest wzmacniacz o wzmocnieniu (-1).
    Tyle, że one biorą trochę prądu spoczynkowego.
    Jeżeli sam wtórnik Ci wystarczy, to po co chcesz kombinować z opampem? A
    komplikacja układu? Gdzie? W skrajnym przypadku dajesz bazę na wyjście
    układu, zasilanie, rezystor w emiterze i kondensator do wyjścia :)
    Kwestia tylko jakie napięcie spoczynkowe jest na wyjściu układu.
    Z kolei jeżeli chcesz, żeby żarło to jak najmniej prądu, to chyba
    najlepiej poszukać w miarę współczesnego opampa, bo stare chcą trochę
    prądu do pracy.

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: