-
1. Data: 2013-01-01 10:47:58
Temat: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Cześć
Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4. Bez niego nie można
zaprogramowac stacji. Objawy sa takie że pobiera prąd 0,7 A z ogniw i w
parę sekund się wyraźnie nagrzewa. Wykluczyłem wszystkie inne elementy w
pilocie, widocznie scalak padł. Pilot jest praktycznie nie do dostania i
fajno by go było naprawić. Ale jest pytanie - Czy te scalaki w pilotach nie
są przypadkiem projektowane pod konkretny model sprzętu i mają
wprogramowane na stałe w pamięć przebiegi wyjściowe?
Jakby typ scalaka był używany do szerokiej grupy sprzętu to byłby sens
szukać.
--
Jacek
-
2. Data: 2013-01-01 12:53:02
Temat: Re: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: Jako <o...@d...pl>
W dniu 2013-01-01 10:47, Jacek Maciejewski pisze:
> Cześć
> Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4. Bez niego nie można
> zaprogramowac stacji. Objawy sa takie że pobiera prąd 0,7 A z ogniw i w
> parę sekund się wyraźnie nagrzewa. Wykluczyłem wszystkie inne elementy w
> pilocie, widocznie scalak padł. Pilot jest praktycznie nie do dostania i
> fajno by go było naprawić. Ale jest pytanie - Czy te scalaki w pilotach nie
> są przypadkiem projektowane pod konkretny model sprzętu i mają
> wprogramowane na stałe w pamięć przebiegi wyjściowe?
> Jakby typ scalaka był używany do szerokiej grupy sprzętu to byłby sens
> szukać.
>
taka badziewiasta miniwieża i jest sens cokolwiek z tym robić poza
wywaleniem na śmieci? od czasu do czasu ktoś sprzedaje taką używaną za
100zł, pilot oryginalny gdyby był to z 80zł trzeba by wydać
-
3. Data: 2013-01-01 13:11:42
Temat: Re: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jako" <o...@d...pl> napisał w wiadomości
news:50e2ce1f$0$26682$65785112@news.neostrada.pl...
...
> taka badziewiasta miniwieża i jest sens cokolwiek z tym robić poza
> wywaleniem na śmieci? od czasu do czasu ktoś sprzedaje taką używaną za
Odpowiem tak... Jeśli to w ramach hobby, to "po co"? I tu mi się nasunął
koniec jednego z odcinków Kiepskich, widziany wczoraj, na pytanie "po co"
(nie pamiętam już, czego konkretnie dotyczyło), Edzio Listonosz odpowiedział
mniej-więcej "Dla jaj, panie, dla jaj" :)
> 100zł, pilot oryginalny gdyby był to z 80zł trzeba by wydać
A moze ktoś chce spróbować swoich sił, czy sobie poradzi, dajmy na to, na
bezludnej wyspie, jeśli będzie mieć lutownicę i zamiennik...? :) Dla
satysfakcji, dla jaj :) Pilot - z pewnością znajdzie sie działający, tańszy
zamiennik :) Wolumen w Warszawie (metrem do Wawrzyszewa rzecz jasna), tam
kiedyś nabywałem pilota, jak mi się oryginał "rozdupcył" :)
To tyle tak tytułem przekomarzania się :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
4. Data: 2013-01-01 18:22:46
Temat: Re: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2013-01-01 13:11, Anerys pisze:
> Odpowiem tak... Jeśli to w ramach hobby, to "po co"? I tu mi się nasunął
> koniec jednego z odcinków Kiepskich, widziany wczoraj, na pytanie "po
> co" (nie pamiętam już, czego konkretnie dotyczyło), Edzio Listonosz
> odpowiedział mniej-więcej "Dla jaj, panie, dla jaj" :)
Albo słynna "geekowska" odpowiedź na każde podobne pytanie, wykorzystana
chociażby w jednym z odcinków "Big Bang Theory":
"Why? Because we can!". ;)
> tańszy zamiennik :) Wolumen w Warszawie (metrem do Wawrzyszewa rzecz
> jasna), tam kiedyś nabywałem pilota, jak mi się oryginał "rozdupcył" :)
Ja bym właśnie szukał jakiegoś zamiennika. Jeśli nie - wydaje mi się, że
można kupić programowane piloty, które można uczyć.
Od biedy można użyć jakiegoś starego PDA z IrDĄ (choćby jakiegoś
antycznego Palma za grosze). Sam kiedyś nauczyłem mojego iPAQ (a może to
był jeszcze Palm Tungstem T2?) udawania pilotów do całego sprzętu RTV,
jaki wówczas znajdował się w domu. Jeśli jakiegoś urządzenia nie było w
bibliotece, wystarczyło ręcznie nauczyć go kodów z pilota.
Właśnie z tego powodu brak podczerwieni to jeden z największych braków,
jakie odczuwam w przypadku współczesnych smartfonów. Co z tego, że
jednym telewizorem mogę sterować z HTC przez domowy LAN, skoro i tak
muszę go najpierw włączyć normalnym pilotem?
-
5. Data: 2013-01-01 21:24:02
Temat: Re: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kbv61b$521$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> Albo słynna "geekowska" odpowiedź na każde podobne pytanie, wykorzystana
> chociażby w jednym z odcinków "Big Bang Theory":
> "Why? Because we can!". ;)
Otóż to!!
>> tańszy zamiennik :) Wolumen w Warszawie (metrem do Wawrzyszewa rzecz
>> jasna), tam kiedyś nabywałem pilota, jak mi się oryginał "rozdupcył" :)
>
> Ja bym właśnie szukał jakiegoś zamiennika. Jeśli nie - wydaje mi się, że
> można kupić programowane piloty, które można uczyć.
Ja mam jeszcze fajniej u siebie - nagrywarka UPC Cisco, pilot uniwersalny,
wbiłem kod z instrukcji i steruję również telewizorem, oryginał, właśnie
"rozdupcył" się, muszę posklejać :)
> Od biedy można użyć jakiegoś starego PDA z IrDĄ (choćby jakiegoś
> antycznego Palma za grosze). Sam kiedyś nauczyłem mojego iPAQ (a może to
> był jeszcze Palm Tungstem T2?) udawania pilotów do całego sprzętu RTV,
> jaki wówczas znajdował się w domu. Jeśli jakiegoś urządzenia nie było w
> bibliotece, wystarczyło ręcznie nauczyć go kodów z pilota.
No, też tak pomyślałem.
> Właśnie z tego powodu brak podczerwieni to jeden z największych braków,
> jakie odczuwam w przypadku współczesnych smartfonów. Co z tego, że
Ja mam starego Eryka R320s, ze sprawną IRDĄ, czasem się zastanawiam, czy
udało by się nauczyć go choćby podstawowych kodów niektórych pilotów, można
by psikusy w sklepie robić, wyłączając całą ścianę telewizorów, a ja bym
jawnie udawał, ze gdzieś dzwonię, kto się domyśli? :)
Pragnę zawczasu uspokoić, być może zaprogramowałbym np. sterowanie
zwrotnicami tramwajowymi, ale zapewniam, nigdy bym nie użył tego w złym
celu, cenię sobie bezpieczeństwo i psikusa mogę zrobić tam, gdzie nie stanie
się nikomu/niczemu żadna krzywda, ani szkoda. Może też "nielubianemu
sąsiadowi" przełączyłbym na kanał erotyczny, albo na jakąś telenowelę
brazylijsko-wenezuelsko-urugwajsko-chilijską :) Ale nigdy w sytuacji, gdyby
mial dostać zawału.
> jednym telewizorem mogę sterować z HTC przez domowy LAN, skoro i tak muszę
> go najpierw włączyć normalnym pilotem?
No cóż... Wiem, jaka to wygoda - najpierw włączam OTV, a potem przyciskiem
przełączam na nagrywarkę/dekoder - chwilamoment. Muszę jeszcze złapać, czy
da się tym pilotem wysterować magnetowid, choć pilot MTV jest sprawny,
"nierozdupcony", podobno też ma funkcję uniwersalną, ale nie udało mi się
uruchomić telewizora z jego pomocą, albo źle kod wbijałem, albo nie ma go w
bazie.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
6. Data: 2013-01-01 22:06:20
Temat: Re: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2013-01-01 21:24, Anerys pisze:
> Ja mam starego Eryka R320s, ze sprawną IRDĄ, czasem się zastanawiam, czy
> udało by się nauczyć go choćby podstawowych kodów niektórych pilotów,
> można by psikusy w sklepie robić, wyłączając całą ścianę telewizorów, a
> ja bym jawnie udawał, ze gdzieś dzwonię, kto się domyśli? :)
Pamiętam, że lata temu (jeszcze przed upowszechnieniem smartfonów) na
którymś z forów (pdaclub.pl?) był podobny wątek. Ktoś próbował czegoś
takiego. Chodziło chyba o jakiś konkretny model, dysponujący wyjątkowo
silną IrDĄ. Zainterweniowała ochrona supermarketu sądząc, że ktoś w
jakiś sposób psuje telewizory. ;)
> Pragnę zawczasu uspokoić, być może zaprogramowałbym np. sterowanie
> zwrotnicami tramwajowymi, ale zapewniam, nigdy bym nie użył tego w złym
> celu, cenię sobie bezpieczeństwo i psikusa mogę zrobić tam, gdzie nie
To już raz było:
http://hacking.pl/wiadomosci/7253/nastolatek-zhakowa
l-siec-tramwajowa/
Jestem ciekaw czy gdzieś jeszcze stosują tak dziwny sposób sterowania,
zwłaszcza w tak newralgicznym zastosowaniu. Pomijając kwestie
bezpieczeństwa, podczerwień zbyt pewnej łączności nie zapewnia...
-
7. Data: 2013-01-01 23:32:27
Temat: Re: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 1 Jan 2013 21:24:02 +0100, Anerys napisał(a):
> Ja mam starego Eryka R320s, ze sprawną IRDĄ, czasem się zastanawiam, czy
> udało by się nauczyć go choćby podstawowych kodów niektórych pilotów, można
Tak wprost to chyba nie - on chyba nie pozwalal na programy uzytkownika,
a jesli mial jave - ona z kolei nie ma dostepu do sprzetu.
> by psikusy w sklepie robić, wyłączając całą ścianę telewizorów, a ja bym
> jawnie udawał, ze gdzieś dzwonię, kto się domyśli? :)
Zawsze mozesz sobie w czapke wmontowac :-)
> Pragnę zawczasu uspokoić, być może zaprogramowałbym np. sterowanie
> zwrotnicami tramwajowymi, ale zapewniam, nigdy bym nie użył tego w złym
> celu, cenię sobie bezpieczeństwo i psikusa mogę zrobić tam, gdzie nie stanie
> się nikomu/niczemu żadna krzywda, ani szkoda.
Obiecanki macanki :-)
Byl juz taki jeden, ktoremu przeszkadzaly zdalnie sterowane helikoptery w
sklepie na przeciwko, wiec wyposazyl swoj model czolgu w pilota i je
"zestrzeliwal" :-)
J.
-
8. Data: 2013-01-02 00:38:00
Temat: Re: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kbvj4g$9fq$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>> Pragnę zawczasu uspokoić, być może zaprogramowałbym np. sterowanie
>> zwrotnicami tramwajowymi, ale zapewniam, nigdy bym nie użył tego w złym
>> celu, cenię sobie bezpieczeństwo i psikusa mogę zrobić tam, gdzie nie
>
> To już raz było:
> http://hacking.pl/wiadomosci/7253/nastolatek-zhakowa
l-siec-tramwajowa/
Tak, było, nawet w jednym z odcinków "Detektywów" to pokazali, pozmieniali
sporo szczegółów, chłopakowi dodali zespół Aspergera.
Ja bym się do tego nie posunął, spoko, spoko. Natomiast np. pierdnięcie z
głośnika przy drzwiach, czy słupka informacyjnego na przystanku - owszem,
spsocę :)) Ale zawsze tak, żeby nikt i nic, nie poniósł szkody. Np. napiszę
na zaszronionej szybie "dupa", bo to łatwo bez śladu usunąć, ale nigdy nie
wydrapię tego, ani nie wypalę kwasem... Jestem psotnik, ale mam swój honor,
w dobrym tego słowa znaczeniu.
> Jestem ciekaw czy gdzieś jeszcze stosują tak dziwny sposób sterowania,
> zwłaszcza w tak newralgicznym zastosowaniu. Pomijając kwestie
Nie wydaje mi się niczym złym samo sterowanie podczerwienią. Natomiast źle
jest tego nie zabezpieczyć. Pamiętam, jak bardzo dawno temu, chyba jeszcze
przed stanem wojennym, u kogoś ręką machnąłem przed telewizorem (sterowany
IR), włączył się wyciszony dźwięk. Nikt z zewnatrz nie mógł posterować.
Wyczynu nie udało mi się powtórzyć. Czyli może zajść sytuacja, że choćby
zsumują się zajączki puszczane przez kilka samochodów, przyłoi w fotoelement
i wysteruje w drugim kierunku zwrotkę trama jadącego 50 kph, co może
skończyć się tym (był taki przypadek!), że tramwaj sam się pocałuje w dupę
(*). Akurat może nie od zwrotki, ale był.
> bezpieczeństwa, podczerwień zbyt pewnej łączności nie zapewnia...
IMHO to nie powinno być zbyt czułe. Pokusiłbym się nawet, żeby konieczne
było np. a. zastosowanie IR o określonej długości fali, b. zastosowanie
dużej mocy, żeby maksymalnie utrudnić władowanie się przerobionym pilotem,
c. zaszyfrowanie transmisji, d. widać nie zastosowano - blokadę użycia
zwrotnicy, do momentu, gdy tram zjedzie z krzyżówki. W razie draki ma ręczny
zwrotnik. Diody IR nie są szczególnie drogie, więc ich "bateria" kosztoała
by może 100 złotych, drugą stówę zasilanie i sterowanie, trzecią wypełnienie
kieszeni Ważnemu Decydentowi. Jeszcze parę innych spraw, ale o nich nie
teraz.
A... że zużyty dodatkowo prąd? Policzę, że moc takiej baterii, to 3W, takie
luźne założenie, czas użycia np. 5 sekund, ilość użyć dziennie... na jedno
kółko zakładam 120 użyć, co daje 600 sekund łącznej pracy, kółek dziennie
zakładam 6, łącznie godzina dziennie świecenia. dni w miesiacu 30 - wychodzi
0.15 kWh miesięcznie per tam. zakładam 1000 tramów w mieście, razem 150 kWh
miesięcznie na sterowanie zwrotkami (piszę o samej części transmisyjnej).
150 kWh * 50 groszy per kWh, to 75 zyla. Pomnóżmy na pensje prezesa przez
dwa, na błąd pomiaru kolejne dwa, czyli w sumie miesiecznie sterowanie
pochłonie 300 złotych. Tyle kosztuje bezpieczeństwo. Oczywiście wiem, że ten
system, to nie tylko pilot w tramie i odbiornik na semaforze... Ale na razie
mówimy o dystancie pilot-odbiornik, reszta chwilowo jest milczeniem.
(*) Pociąg dwuwagonowy, pierwszy wagon wytramwaił się i wyczepił, obrócił o
360 stopni w pionie, przywaliwszy czołem na koniec w tył drugiego wagonu.
Czyli nie mówmy tramwajomi "pocałuj się w dupę", bo to zrobi :) Nikt nie
ucierpiał zbytnio. Nie pamiętam lokalizacji.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
9. Data: 2013-01-02 01:01:00
Temat: Re: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1msnhwn9q2ha4.badm342z3xk9.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 Jan 2013 21:24:02 +0100, Anerys napisał(a):
>> Ja mam starego Eryka R320s, ze sprawną IRDĄ, czasem się zastanawiam, czy
>> udało by się nauczyć go choćby podstawowych kodów niektórych pilotów,
>> można
>
> Tak wprost to chyba nie - on chyba nie pozwalal na programy uzytkownika,
> a jesli mial jave - ona z kolei nie ma dostepu do sprzetu.
OIMW, nie miał.
>> by psikusy w sklepie robić, wyłączając całą ścianę telewizorów, a ja bym
>> jawnie udawał, ze gdzieś dzwonię, kto się domyśli? :)
>
> Zawsze mozesz sobie w czapke wmontowac :-)
A można, oczywiście. Tylko tak sobie myślę, czy ktoś by się skapował, że ja
jawnie, w widoku kamer, wyjmuję fona, coś tam palcuję (włączenie IRDA), a
następnie niby przykładam do ucha, a w tym czasie na stoisku gasną wszystkie
telewizory :) Może bardzo wnikliwy "monitor" zauważyłby błysk diodek w moim
fonie... A diodki w czapce - do minus 10 nie zakładam, nie lubię... Prędzej
może dyskretnie coś w okularach.
>
>> Pragnę zawczasu uspokoić, być może zaprogramowałbym np. sterowanie
>> zwrotnicami tramwajowymi, ale zapewniam, nigdy bym nie użył tego w złym
>> celu, cenię sobie bezpieczeństwo i psikusa mogę zrobić tam, gdzie nie
>> stanie
>> się nikomu/niczemu żadna krzywda, ani szkoda.
>
> Obiecanki macanki :-)
Moje są prawdziwe, wyrosłem z czasów kiedy takie nie były.
> Byl juz taki jeden, ktoremu przeszkadzaly zdalnie sterowane helikoptery w
> sklepie na przeciwko, wiec wyposazyl swoj model czolgu w pilota i je
> "zestrzeliwal" :-)
Ja najwyżej bym niedobremu sąsiadowi zapałkę w przycisk dzwonka i sruu, w
długą, jak byłem mały, to chodziłem z kolegami na sąsiednie osiedla, windą
na wyższe piętro, blisko windy dwa mieszkania, przygotowane zapałki tak, że
włożone w przycisk, wystarczy nacisnąć, pyk, sru do windy i nie ma nas.
Nie zniszczyłbym wyłącznika, zrezygnowałbym w razie niemożności realizacji
psoty. Inna sprawa, że czasami zdarzało się, że nie udawało się załatwić
tego i owego bezszkodowo, dziś już wiem więcej, poza tym, czy to wypada
będąc w moim wieku, robić takie dziecinne psoty? Nawet bym (rzadkiej) kupy
nie położył na wycieraczce, przykrywając płonącą gazetą i dzwoniąc do
drzwi... Wiem, że niektórzy tak robili, ale mnie zbytnio nie ciągnęło. Inni
wiązali sznurkami drzwi naprzeciw, drryń, w długą. To mnie nigdy poza
filmami komediowymi nie bawiło.
Helikoptery - inaczej bym to rozwiązał, jeśli już, to bym raczej spowodował
w ogóle niemożność sterowania nimi, ale jeśli jakiś miałby się rozbić, to
bym zrezygnował i szukał innej drogi... Jak pisałem wyrosłem z etapu
"niszczycielskiego". Za długo by pisać całość, ale może kiedyś przy piwie?
:)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
10. Data: 2013-01-02 17:33:45
Temat: Re: Wysiadł pilot do miniwieży Samsunga MM-N4
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"Anerys" <s...@s...pl> wrote in message
news:50e345e2$1@news.home.net.pl...
> Ja mam starego Eryka R320s, ze sprawną IRDĄ, czasem się zastanawiam, czy udało
> by się nauczyć go choćby podstawowych kodów niektórych pilotów, można by
> psikusy w sklepie robić, wyłączając całą ścianę telewizorów, a ja bym jawnie
> udawał, ze gdzieś dzwonię, kto się domyśli? :)
http://dx.com/p/mini-multifunctional-remote-controll
er-black-2663