-
191. Data: 2012-02-23 09:16:06
Temat: Re: Wypadek Wałęsy
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-02-23 08:59, Iguan_007 pisze:
> Natomiast grzebiac w sieci trafilem na na posty poczatkujacych motocyklistow
narzekajacych
> na nadgarstki - tutaj bardziej doswiadczeni radza poprawic pozycje (nie lezec na
rekach),
> popracowac troche na silowni oraz... wiecej jezdzic.
Widzisz AZ? Ciągle ta Twoja nieprawidłowa pozycja. Obejrzyj w końcu
Twist of the wrist i Twoje życie nabierze barw.
;)
-
192. Data: 2012-02-23 09:37:05
Temat: Re: Wypadek Wałęsy
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> Jasne, hamowanie motocyklem z opóźnieniem 11,8m/s2... Czy to ptak? Czy
> to samolot? Nie! To supermotocyklista z chorej wyobraźni szufli!
Nie badz taki drobiazgowy, bo jeszcze ktos uwierzy, ze naprawde jechal caly
czas te 115 :)
sz.
-
193. Data: 2012-02-23 09:44:05
Temat: Re: Wypadek Wałęsy
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
DoQ, a gdzie tak napisalem? Napisalem ze od jazdy ponizej 120 nie bola lokcie.
Widzisz roznice? A superwygodna to jest np. kanapa.
Pozdrawiam,
Iguan
-
194. Data: 2012-02-23 09:51:52
Temat: Re: Wypadek Walesy
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> DoQ, a gdzie tak napisalem? Napisalem ze od jazdy ponizej 120 nie bola
> lokcie. Widzisz roznice? A superwygodna to jest np. kanapa.
Klucicie sie o pierdoly. 115 czy 200, to jest wyzwanie :)
sz.
-
195. Data: 2012-02-23 09:55:37
Temat: Re: Wypadek Wałęsy
Od: AZ <a...@g...com>
On 02/23/2012 09:15 AM, DoQ wrote:
>> Daruj sobie. Nie jestes jedyna osoba ktora jezdzi na motocyklu
>> sportowym i teoria o bolacych lokciach (!?) od jazdy ponizej 120km/h
>> jest oczywista bzdura. Poszukalem troche w sieci i chyba jestes jedyna
>> osoba ktora ma taki dziwaczny problem. Tak bez zlosliwosci, mysle ze
>> albo zmyslasz albo rozciagasz swoje problemy na wszystkie motocykle
>> sportowe. Natomiast grzebiac w sieci trafilem na na posty
>> poczatkujacych motocyklistow narzekajacych na nadgarstki - tutaj
>> bardziej doswiadczeni radza poprawic pozycje (nie lezec na rekach),
>> popracowac troche na silowni oraz... wiecej jezdzic. A moze Ty za
>> blisko samochodow jezdzisz i te bolace lokcie to od lusterek? Albo
>> reumatyzm?
>
> Chcesz przez to powiedzieć, że pozycja kierowcy na sportowym motocyklu
> należy do wygodnych?
>
Oczywiście bo on ma sportowy motocykl i w jego mniemaniu jest najlepszy
do miasta, najlepszy w trasy, najlepszy na tor i jest do tego super
wygodny no ale jak się robi 3000 km w roku na niedzielne przejażdżki to
może i tak jest... Na sportowym motocyklu jest się pochylonym do przodu
więc normalnym jest, że ciężar spoczywa na rękach które przy większych
prędkościach są po prostu odciążane.
--
Artur
ZZR 1200
-
196. Data: 2012-02-23 10:06:50
Temat: Re: Wypadek Wałęsy
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 23.02.2012 DoQ <p...@g...com> napisał/a:
>
> Chcesz przez to powiedzieć, że pozycja kierowcy na sportowym motocyklu
> należy do wygodnych?
>
To zależy, co rozumiesz przez sportowy motocykl i kto na nim siedzi.
Jeśli to co sprzedają w sklepie i w miarę pasującego rozmiarami
zdrowego kierownika, to da się. Nie jest to tak banalne jak rozwalenie
się w fotelu, ale da się zająć wygodną pozycję podróżną. A i tak trzeba
co co najwyżej ~2h zatankować.
--
kakmaratgmaildotcom
-
197. Data: 2012-02-23 10:19:04
Temat: Re: Wypadek Wałęsy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 23.02.2012 09:37, szufla pisze:
>> Jasne, hamowanie motocyklem z opóźnieniem 11,8m/s2... Czy to ptak? Czy
>> to samolot? Nie! To supermotocyklista z chorej wyobraźni szufli!
>
> Nie badz taki drobiazgowy, bo jeszcze ktos uwierzy, ze naprawde jechal
> caly czas te 115 :)
Mógł jechać nawet 60km/h, a dopiero na tej prostej przyśpieszyć - póki
nie udowodnisz innej wartości niż określona przez biegłych, wszelkie
twoje spekulacje w najlepszym wypadku można traktować jako konfabulacje,
a w najgorszym - pomówienie.
-
198. Data: 2012-02-23 10:20:55
Temat: Re: Wypadek Wałęsy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 23.02.2012 09:55, AZ pisze:
> Oczywiście bo on ma sportowy motocykl i w jego mniemaniu jest najlepszy
> do miasta, najlepszy w trasy, najlepszy na tor i jest do tego super
> wygodny no ale jak się robi 3000 km w roku na niedzielne przejażdżki to
> może i tak jest... Na sportowym motocyklu jest się pochylonym do przodu
> więc normalnym jest, że ciężar spoczywa na rękach które przy większych
> prędkościach są po prostu odciążane.
No popatrz, na szosowym rowerze też jedzie się pochylonym do przodu i
opiera się na rękach... Znaczy się rowery szosowe muszą się poruszać z
prędkością 200km/h, bo inaczej będą ręce boleć?
-
199. Data: 2012-02-23 10:27:22
Temat: Re: Wypadek Wałęsy
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
AZ,
Gdzie ja napisalem cokolwiek na temat komfortu w moim motocyklu? Napisalem ze Twoja
historyjka o bolacych lokciach ponizej 120 jest smieszna. Bo jest. Wiec nie wiem co
tutaj wyskakujesz z atakami ze "moj motocykl jest superwygodny". Czy Ty aby czytasz
na co odpowiadasz? Co ma wygoda mojego motocykla do twojej historyjki ze na sportach
trzeba jezdzic >120 bo inaczej bola lokcie.
Natomiast To pytal do czego mi sportowy motocykl, na co odpowiedzialem. Podalem
wyraznie jakie zalety widze w nim w jezdzie po miescie. Podalem konkretne zalety
jakie w nim widze. Mozesz sie z nimi nie zgadzac ale Twoje zdanie nie jest kryterium
przy wyborze mojego motocykla. Akurat "superwygoda" nie jest mi do niczego
potrzebna.
Wiec jak to jest z tymi lokciami? Naprawde Cie bola czy zmysliles?
Pozdrawiam,
Iguan
--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--
-
200. Data: 2012-02-23 10:33:27
Temat: Re: Wypadek Wałęsy
Od: AZ <a...@g...com>
On 02/23/2012 10:20 AM, Andrzej Lawa wrote:
>
> No popatrz, na szosowym rowerze też jedzie się pochylonym do przodu i
> opiera się na rękach... Znaczy się rowery szosowe muszą się poruszać z
> prędkością 200km/h, bo inaczej będą ręce boleć?
>
Tak bo rower to to samo co motocykl...
http://www.google.com/search?q=bol%C4%85ce+nadgarski
+motocykle
--
Artur
ZZR 1200