-
21. Data: 2016-02-28 10:56:50
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Pawel 'Jarod' <P...@s...xx>
On 2016-02-27 18:37, Sebastian Biały wrote:
> Potencjalna tragedia w 1 akcie:
> Akt 1: Pozwierane piny PCIE przez martwą kartę powodują konfuzję chipsetu.
Możesz doprecyzować ten scenariusz bo trochę go nie ogarniam?
> PS1. Mój komputer nie uruchamia się z kartą która nie ma zasilania przez dodatkowe
druty.
U mnie lata. Jaka karta i płyta główna?
-
22. Data: 2016-02-28 11:05:03
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-02-28 10:56, Pawel 'Jarod' wrote:
>> Potencjalna tragedia w 1 akcie:
>> Akt 1: Pozwierane piny PCIE przez martwą kartę powodują konfuzję
>> chipsetu.
> Możesz doprecyzować ten scenariusz bo trochę go nie ogarniam?
Karta wyświetla sobie BIOS. Tralalala, leci dalej, laduje się windows i
w prewnym momencie trzeba narysować kreskę. Więc odpalamy akcelerator w
celu narysowania kreski i zonk - zabrakło energii. Reset, zwiecha, etc.
>> PS1. Mój komputer nie uruchamia się z kartą która nie ma zasilania
>> przez dodatkowe druty.
> U mnie lata. Jaka karta i płyta główna?
GA-MA69GM-S2H
Radeon HD 6850
-
23. Data: 2016-02-28 12:35:30
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Pawel 'Jarod' <P...@s...xx>
On 2016-02-27 22:49, rzymo wrote:
>> nie. zgadujesz, to się chyba nazywa myślenie życzeniowe.
>> Podłącz miernik zużycia prądu do kompa który wykonuje inne zadania niż
>> granie w gry. potem zrób drugi pomiar, ale tym razem z wypiętą wtyczką z
>> karty graficznej.
Zrobiłem taki pomiar. W przypadku gdy nic nie robię wychodzi 30-40W. Jakakolwiek
aktywność powoduje, że karta zaczyna pobierać jeszcze więcej.
To akurat zmierzyć jest trudniej bo obciążenie karty, a tym samym prąd jaki ciągnie
jest zależne od sytuacji. Tak czy inaczej nawet te 30W przez następny
rok/dwa to zawsze coś.
> Wszystko zależy jaka to k. graficzna, nowsze żrą niewiele w spoczynku (na
przykładzie mojego sprzętu, spoczynek z GTX950 27-28W, na integrze 19-20W).
> Starsze potrafią pochłonąć kilkadziesiąt, np. swego czasu popularny Radeon 4850 to
okolice ~40W, pięciokrotnie więcej + szum chłodzenia...
> Jak sprzęt działa godzinami, głównie z niewielkim obciążeniem, to może i sens
takich zabaw jest...
> U siebie nie sprawdzę, żaden z kilku kompletów płyta główna + k. graficzna nie
odpala bez podłączonej wtyczki z dodatkowym zasilaniem.
To, że nowe karty ciągną mało i idlu to wiem tyle, że dla mnie wymiana na taką kartę
w tej chili jest niemożliwa. Radeona 4850 to miałem jakiś czas temu i
właśnie wtedy wpadł mi do głowy pomysł z wyłącznikiem. Teraz chciałem kupić jakąś
używkę, która będzie na pewno ciągnąc więcej niż mój Radeon 6850.
-
24. Data: 2016-02-28 12:35:34
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Pawel 'Jarod' <P...@s...xx>
On 2016-02-28 11:05, Sebastian Biały wrote:
> On 2016-02-28 10:56, Pawel 'Jarod' wrote:
>>> Potencjalna tragedia w 1 akcie:
>>> Akt 1: Pozwierane piny PCIE przez martwą kartę powodują konfuzję
>>> chipsetu.
>> Możesz doprecyzować ten scenariusz bo trochę go nie ogarniam?
> Karta wyświetla sobie BIOS. Tralalala, leci dalej, laduje się windows i w prewnym
momencie trzeba narysować kreskę. Więc odpalamy akcelerator w celu narysowania kreski
i zonk - zabrakło energii. Reset, zwiecha, etc.
Pytałem bo napisałeś wcześniej o martwej karcie i pozwieranych pinach w slocie PCIE.
Sorry ale zwiecha, reset i inne sytuacje, po których można powrócić bez bólu, a
martwa karta to dwie inne rzeczy.
Spekulujesz czy znasz z praktyki taki przypadek, że spaliła się karta? Z tego co
widzę to sygnały sense, o które pytałem są używane do wykrycia czy podłączone są
dodatkowe wtyczki zasilania.
Jak dla mnie istnieją dwa przypadki, w których nie ma dodatkowego zasilania. Pierwszy
jest tak jak u mnie, komp się odpala i nie widać karty więc nie ma jak narysować
kreski przy jej pomocy, w drugim
komp się nie uruchamia tak jak pisałeś więc jest tak samo.
> GA-MA69GM-S2H
> Radeon HD 6850
Mam tą samą kartę więc to pewnie zależy od płyty no chyba, że liczy się jeszcze
producent karty graficznej ale to raczej mało prawdopodobne.
-
25. Data: 2016-02-28 12:46:45
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-02-28 12:35, Pawel 'Jarod' wrote:
>> Karta wyświetla sobie BIOS. Tralalala, leci dalej, laduje się windows
>> i w prewnym momencie trzeba narysować kreskę. Więc odpalamy
>> akcelerator w celu narysowania kreski i zonk - zabrakło energii.
>> Reset, zwiecha, etc.
> Pytałem bo napisałeś wcześniej o martwej karcie i pozwieranych pinach w
> slocie PCIE. Sorry ale zwiecha, reset i inne sytuacje, po których można
> powrócić bez bólu, a martwa karta to dwie inne rzeczy.
Kto tu mówi że karta wyzioneła ducha? Zabrakło enegrii, jakaś maszyna
stanów w krzemie się zawiesiła, BUSY zapalił się na wieczność, drivery
od PCIE nie mają dość energii na machanie drutami itp zdarzenia.
Mam tutaj dla kontrastu kartę USB2.0 (6 slotów). Po ich mocnym
obciążeniu (pi x drzwi 0.5A każdy) komputer zawiesza się. Idę o zakład
że driver PCIE nie przypuszczał że jakieś zdarzenie wewnatrz krzemu nie
wystawi na czas właściwej flagi.
Co ważne komputer zawiesza się również wtedy gdy sterownik do samej
karty nie jest załadowany. Również wtedy gdy popychany jest Linuxem,
aczkolwiek Linux wskazuje na awarię PICE w ostatnim tchnieniu.
Karta ma dodatkowe gniazdo zasilania molex. Po jego uzyciu wszystko
działa poprawnie.
> Spekulujesz czy znasz z praktyki taki przypadek, że spaliła się karta?
Nic nie spekuluje. Jesteśmy na grupie "elektronika" wiec zakładam pewien
minimalny poziom wyjaśniania.
-
26. Data: 2016-02-28 13:10:22
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2016-02-27 o 22:33, Jarosław Sokołowski pisze:
> sundayman pisze:
>
>>> Podłącz miernik zużycia prądu do kompa który wykonuje inne zadania niż
>>> granie w gry. potem zrób drugi pomiar, ale tym razem z wypiętą wtyczką
>>> z karty graficznej.
>>
>> dokładnie tak. To jest jakiś absurd. Idąc tym torem, wyłączaj też napęd
>> DVD kiedy nie używasz, w biosie wyłączaj niepotrzebne USB, itp...
>>
>> Sens ekonomiczny czegoś takiego jest żaden. Lepiej poświęć ten czas,
>> który zmarnujesz na takie wynalazki, na coś naprawdę pożytecznego.
Zaraz AlexY ci napisze, że to sprawa pytającego na co chce marnować
czas. I że nie powinieneś zaśmiecać wątku radami nie na temat.
--
pozdrawiam
MD
-
27. Data: 2016-02-28 13:38:20
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: AlexY <a...@i...pl>
Pawel 'Jarod' pisze:
> On 2016-02-27 18:50, Czarek wrote:
>
>> A czy ta karta zintegrowana nie ma czasami oddzielnego wyjścia (gniazda)?
>>
>> Kup sobie np. tablet.
>
> Nie ma bo jest zintegrowana w procesorze. Do normalnego użytkowania jest
> idealna.
> Tablet odpada, nie znoszę takich zabawek na srandroidzie ;-)
No to ipad
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
28. Data: 2016-02-28 13:51:24
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: AlexY <a...@i...pl>
Mario pisze:
> W dniu 2016-02-27 o 22:33, Jarosław Sokołowski pisze:
>> sundayman pisze:
>>
>>>> Podłącz miernik zużycia prądu do kompa który wykonuje inne zadania niż
>>>> granie w gry. potem zrób drugi pomiar, ale tym razem z wypiętą wtyczką
>>>> z karty graficznej.
>>>
>>> dokładnie tak. To jest jakiś absurd. Idąc tym torem, wyłączaj też napęd
>>> DVD kiedy nie używasz, w biosie wyłączaj niepotrzebne USB, itp...
>>>
>>> Sens ekonomiczny czegoś takiego jest żaden. Lepiej poświęć ten czas,
>>> który zmarnujesz na takie wynalazki, na coś naprawdę pożytecznego.
>
>
> Zaraz AlexY ci napisze, że to sprawa pytającego na co chce marnować
> czas. I że nie powinieneś zaśmiecać wątku radami nie na temat.
Tu akurat nie o marnowanie czasu chodzi a o ilość zaoszczędzonej w ten
sposób energii, ale oczywiście wiesz lepiej i tylko Ty masz rację.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
29. Data: 2016-02-28 14:06:16
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2016-02-28 o 13:51, AlexY pisze:
> Mario pisze:
>> W dniu 2016-02-27 o 22:33, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> sundayman pisze:
>>>
>>>>> Podłącz miernik zużycia prądu do kompa który wykonuje inne zadania niż
>>>>> granie w gry. potem zrób drugi pomiar, ale tym razem z wypiętą wtyczką
>>>>> z karty graficznej.
>>>>
>>>> dokładnie tak. To jest jakiś absurd. Idąc tym torem, wyłączaj też napęd
>>>> DVD kiedy nie używasz, w biosie wyłączaj niepotrzebne USB, itp...
>>>>
>>>> Sens ekonomiczny czegoś takiego jest żaden. Lepiej poświęć ten czas,
>>>> który zmarnujesz na takie wynalazki, na coś naprawdę pożytecznego.
>>
>>
>> Zaraz AlexY ci napisze, że to sprawa pytającego na co chce marnować
>> czas. I że nie powinieneś zaśmiecać wątku radami nie na temat.
>
> Tu akurat nie o marnowanie czasu chodzi a o ilość zaoszczędzonej w ten
> sposób energii, ale oczywiście wiesz lepiej i tylko Ty masz rację.
>
Oczywiście wiem lepiej, bo moja odpowiedź dotyczyła kwestii czasu
marnowanego na takie działania:
"Lepiej poświęć ten czas, który zmarnujesz na takie wynalazki, na coś
naprawdę pożytecznego."
--
pozdrawiam
MD
-
30. Data: 2016-02-28 14:07:34
Temat: Re: Wylacznik karty graficznej w PC
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 28.02.2016 o 10:54, Pawel 'Jarod' pisze:
> On 2016-02-27 18:50, Czarek wrote:
>
>> A czy ta karta zintegrowana nie ma czasami oddzielnego wyjścia (gniazda)?
>>
>> Kup sobie np. tablet.
>
> Nie ma bo jest zintegrowana w procesorze. Do normalnego użytkowania jest
> idealna.
No jest, ale co z przełączaniem monitora? Grafika w procesorze ma chyba
wyjście gniazdem płyty głównej.
> Tablet odpada, nie znoszę takich zabawek na srandroidzie ;-)
>
Na windzie też można kupić.
--
Czarek