Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:vutre1r2xicr$.1r0s6hnd7h0sb$.dlg@40tude.net...
> To znam. O ile pojawienie się napięć zasilajacych komp z pewnym
> opóźnieniem na ustabilizowanie napięć jest mi obojetne, to niestety
> wszystko wskazuje że zanik napięcia PS_ON występuje równocześnie
> (niemal) z zanikiem tych napięć. Gdyby tam była choć sekunda zwłoki,
> było by fajnie :)

A może zakombinować, aby to zasilacz się wyłączał z niewielkim opóźnieniem?
Tzn. sygnał do wyłączenia pójdzie, złapać go i odpiąć wzmacniacz, a dopiero
chwilę potem, może dzięki jakiemuś uniwibratorowi, spowodować chwilowe
podtrzymanie zasilacza, żeby ten wyłączył się z niewielkim opóźnieniem?

--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego tłumu
prestidigitatorów.