eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWykrywanie praduRe: Wykrywanie pradu
  • Data: 2014-04-02 08:51:37
    Temat: Re: Wykrywanie pradu
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-04-01 14:50, Sylwester Łazar pisze:
    >
    >> Tak, musi przeżyć, ale nic tu nie ma o poprawności pracy układu. No ale
    >> skoro działa... Poza tym mowa o trochę innym układzie zasilania. I
    >> jeszcze trzeba uważać na poziomy, żeby prąd za bardzo nie wzrósł, tym
    >> bardziej po dodaniu zenerki.
    >> Ja bym jednakowoż dodał schottky, coby te wbudowane się nie otwierały.
    >> One są tak naprawdę do czegoś innego jednak.
    > Tak, ale to zwykłe diody na strukturze.

    A co to jest "zwykła dioda na strukturze"? Jak popatrzysz na przekrój
    struktur CMOS, to zobaczysz tam pełno (no może bez przesady, ale jednak
    zawsze trochę) różnych możliwych tranzystorów i tyrystorów, a samych
    diod praktycznie wcale.

    > Dodatkowo przygotowane na przepięcia.
    > W zasadzie są do tego samego: prostowanie.

    Wcale. A już na pewno nie do zasilania przez nie układu. Że czasem to
    działa, nie oznacza, że zostało to do tego przewidziane. Wystarczy
    sprawdzić ile prądu może popłynąć przez piny zasilające, a ile przez
    I/O. Fajnie, że maksymalny dopuszczalny prąd bez latch-up jest tak duży,
    jak maksymalny prąd I/O i w tym wypadku wystarcza. Tyle, że wcale nie
    musi, bo zabezpieczenie przed latch-up jest przewidziane na normalną
    polaryzację zasilania. To oczywiście nie znaczy, że nie zadziała, ale
    też nie znaczy, że będzie OK. Zwyczajnie trzeba sprawdzić.

    > Chyba kolega Zbych ma więcej doswiadczenia w tym temacie.
    > Coś kiedyś mówił o uszkodzeniach wejść w układach scalonych.
    > Skoro ta zenerka jednak powodowałaby zwiększenie pradu, to może faktycznie
    > lepiej
    > zamontować jeszcze zwykły bocznik do tego przekładnika i wpiąć się na nim.
    > Ale dobra.
    > Zrobię w moim systemie pomiar czasu włączenia pomp.
    > Oczywiście sam je włączam, ale warto sprawdzić, czy fizycznie płynie prąd.
    > Tak do kontroli S202.
    >
    > A skoro tak, to znów: po co trafo. Sam bocznik i na nim wprost uC.
    > Zasili się sam, a sygnał puszczę diodą LED i odbiorę w sterowniku bez kabli.

    To może jednak zamiast kombinować z uC po prostu zasilić LEDa?
    Najprościej (?) to jest dać bocznik, na nim podwajacz napięcia,
    najlepiej na diodach germanowych (pewnie będzie ciężko, ale schottky też
    będą dobre, przy zwykłych krzemowych to nie ma sensu), zasilający LEDa.
    W celu zmniejszenia mocy na boczniku można go dodatkowo zbocznikować (
    :) ) połączonymi antyrównolegle diodami w odpowiedniej ilości i
    odpowiedniego typu.
    Jak masz wszystko na jednej płytce to lepiej po prostu dać transoptor
    zamiast LEDa.
    A jeszcze lepiej - pewnie hallotron, ale tym to ja się na poważnie nie
    bawiłem, chociaż wydaje się być przy własnym sterowniku rozwiązaniem
    najmniejszym.

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: