eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWykrywacz kota
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 21. Data: 2023-01-28 21:01:14
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2023-01-28 o 20:56, Zenek Kapelinder pisze:
    > kotom domowym szkodzą wizyty u weterynarzy
    Nie demonizowałbym wetów. Ktoś musi pozszywać kota, który jest wychodzącym.

    Robert


  • 22. Data: 2023-01-28 23:11:16
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    sobota, 28 stycznia 2023 o 21:01:12 UTC+1 r...@g...com napisał(a):
    > W dniu 2023-01-28 o 20:56, Zenek Kapelinder pisze:
    > > kotom domowym szkodzą wizyty u weterynarzy
    > Nie demonizowałbym wetów. Ktoś musi pozszywać kota, który jest wychodzącym.
    >
    > Robert
    Przyznam ci rację zero zszywania i kastrowania się nadają. Poza tym kot jak poważnie
    zachoruje to nadają się do drążenia kieszeni właściciela a zwierzakowi nie pomogą.
    Usłyszałem kiedyś jak mi zabrakło dla starego z nerkami na wykończeniu kota
    specjalnego żarcia. A kiedy kot miał robione badania. Nigdy. Kot z chorymi nerkami
    powinien mieć robione badania raz w roku. A czy te badania go jakoś uleczą spytałem.
    Nie ale będzie wiadomo co ma dostawać do jedzenia i jakie lekarstwa stosować. O
    saszetkach renal dowiedziałem się od kogoś kto ma koty a nie od weterynarza. Jak
    zaczął dostawa te saszetki był lichutki i miał 17 lat. Poprawiło mu się trochę i żył
    jeszcze 3 lata z tego 2,5 w przyzwoitej kondycji.


  • 23. Data: 2023-01-29 00:16:08
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>

    sobota, 28 stycznia 2023 o 13:56:04 UTC-6 4...@g...com napisał(a):
    > sobota, 28 stycznia 2023 o 14:53:58 UTC+1 r...@k...pl napisał(a):
    > > Sat, 28 Jan 2023 13:40:41 +0100, w
    > > <63d517c9$0$9603$6578...@news.neostrada.pl>, Mirek <m...@n...dev>
    > > napisał(-a):
    > > > A w ogóle to zrób jakąś dźwignię i naucz kota. Skoro kot potrafi sobie
    > > > otworzyć drzwi klamką, spuścić wodę, to tym bardziej pchnie czy trąci
    > > > jakąś klapkę z krańcówką jak mu się będzie chciało pić.
    > > Przy kotach dochodzi taki problem, że koty mniej piją niż powinny -- i taka np.
    > > tryskająca fontanna ma je też pobudzić do picia.
    > Koty piją tyle ile potrzebują. To zwierzęta pustynne. Mogą nic nie pić. Wodę
    dostają z pożywieniem jakie upolują. Ok 70% wagi zwierząt to woda. Zje lew sarenkę co
    ważyła 15 kilogramów to wypił 10 litrów wody. Mokre jedzenie dla kotów jest tak
    zbilansowane żeby była w nim odpowiednią ilość wody. Z mojego w miarę dużego
    doświadczenia związanego ze zdrowiem kotów wychodzi że najbardziej kotom domowym
    szkodzą wizyty u weterynarzy. Do tego kroją oni na kasę bez znieczulania. Kot nie
    obciążony żadnymi chorobami dziedzicznymi czy też jednym z wielu śmiertelnych dla
    kotów wirusów na mokrej karmie potrafi dożyć do dwudziestu lat w doskonałej kondycji.
    Potem z reguły umiera bardzo szybko bo wysiadają mu nerki.

    O to! Ale nerki wysiadaja bo kot za malo pije. Tak jak napisales, kot moze pic
    niewiele i zyje. Ale krocej niz jak pije wiecej i latwiej wyplukuje syf z organizmu.
    Nerki wysiadaja bo musza intensywniej pracowac. Dlatego daje sie kotu picie w domu.
    Ale kot wybredny i byleczego z bylekad nie pije. Dlatego zeby wybadac zwierzaka
    rozstawiamy miseczki (szersze zeby mu wibrysy nie zahaczaly o brzegi) albo szklanki
    pelne wody w rozne miejsca i patrzymy skad pije. Zazwyczaj wybierze se jedno miejsce
    i wtedy tam mu codziennie wode dajemy do picia.

    Mam nadzieje ze to mu nieco nerek oszczedzi.

    > Tak jest zrobiony i nic się na to nie poradzi.

    Mozna nieco pomoc. Sugestie wyzej.

    > Daje radę żyć w dobrej kondycji jak ma więcej niż ok10% mocy przerobowej nerek. Do
    pokarmu kota bez względu na jego wiek warto włączyć karmę renal dedykowana do ochrony
    nerek. A po 10 latach życia nalezy zacząć na nią powoli przechodzić żeby stała się
    podstawą wyżywienia. Przy kotach wychodzących jest bardzo duże ryzyko śmierci
    spowodowane trutkami na szczury i myszy. Bayer wchodzącym skład IG Farben znanego z
    produkcji Cyklonu zrobił trutkę na gryzonie. Działa tak że niszczy w przeciągu
    miesiąca wątrobę tego co trutkę zjadło. Proces jest powolny, zrobiony pod bystre
    szczury, i nie można go zatrzymać. Trutka nie podlega degradacji i truje wszystko w
    łańcuchu pokarmowym. Kot nie lubi padliny i woli złapać coś żywego. Czyli zatruwa się
    w czasie kiedy trutka jest w dużym stężeniu w gryzoniu.

    Ta, to inny temat. Ale IMHO woda dla zwierzaka to latwa i prosta pomoc i warta
    zaaplikowania.
    Tyle ze wazne aby miec swiadomosc ze koty sa wybredne nawet wbrew sobie. Wody w
    poblizu swojego zarcia pic czesto nie chca. Podobnie miski z psem tez dzielic nie
    lubia.
    Niestety trza wybadac jak kotu te wode zapewnic aby laskawie se ja pil i nie szkodzil
    sobie bedac abstynentem


  • 24. Data: 2023-01-29 00:17:23
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>

    piątek, 27 stycznia 2023 o 16:41:13 UTC-6 r...@g...com napisał(a):
    > Jakie spróbować zastosować typ czujnika, aby wykrywał przeszkodę (kota)
    > z odległości <0,5 m, wąsko w pionie a najszerzej jak się da w poziomie?
    > Chcę dać dwa, jeden 10 cm nad podłogą, drugi 30 cm.
    > Gdy pojawi się na niższym 1 a na wyższym 0, to załącza się fontanna z wodą.
    >
    > PIR wydaje się, że szeroko widzi, ale czy można ograniczyć skutecznie
    > zasięg?
    >
    Zainteresuj sie czujnikami mikrofalowymi.
    One maja ustawiana czulosc i nawet raportuja (nie wszystkie) ilosc "obecnosci
    organizmu"


  • 25. Data: 2023-01-29 00:21:05
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>

    piątek, 27 stycznia 2023 o 16:41:13 UTC-6 r...@g...com napisał(a):
    > Jakie spróbować zastosować typ czujnika, aby wykrywał przeszkodę (kota)
    > z odległości <0,5 m, wąsko w pionie a najszerzej jak się da w poziomie?
    > Chcę dać dwa, jeden 10 cm nad podłogą, drugi 30 cm.
    > Gdy pojawi się na niższym 1 a na wyższym 0, to załącza się fontanna z wodą.
    >
    > PIR wydaje się, że szeroko widzi, ale czy można ograniczyć skutecznie
    > zasięg?
    >
    >

    Druga sprawa, jak juz kogutkowi pisalem, wystaw kotu pare poidelek i zobacz gdzie
    bedzie lubil pic.
    Wazne aby mu wasy o nic nie haczyly i zeby nie bylo w poblizu niczego co mocno
    pachnie (zarcie kocie, psie, rosliny).

    Nie wiem czy kot bedzie lubil wode bierzaca. Naszym dajemy filtrowana.

    Jak kot nowy to stawiamy miski, szklanki z woda wroznych miejscach ktore nam pasuja i
    patrzymy z ktorego korzysta zwierzak. Wtedy reszte likwidujemy i patrzymy czy kot
    pije tam gdzie mu wode wymieniamy. Zazwyczaj zmienia sie wode 2x dziennie. Raz rano i
    raz wieczorem.


  • 26. Data: 2023-01-29 00:39:01
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 29.01.2023 o 00:21, ptoki (ptoki) pisze:

    > Jak kot nowy to stawiamy miski, szklanki z woda wroznych miejscach ktore nam pasuja
    i patrzymy z ktorego korzysta zwierzak. Wtedy reszte likwidujemy i patrzymy czy kot
    pije tam gdzie mu wode wymieniamy. Zazwyczaj zmienia sie wode 2x dziennie. Raz rano i
    raz wieczorem.

    Sąsiad zrobił kiedyś test. Kupił różne wody w sklepie i rozlewał do
    takich samych misek. Kot zawsze wybierał Żywiec. No to kupuje Żywca.

    Ja mam psa, bo to inna/wyższa cywilizacja :)
    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 27. Data: 2023-01-29 00:50:25
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    niedziela, 29 stycznia 2023 o 00:16:09 UTC+1 ptoki (ptoki) napisał(a):
    > sobota, 28 stycznia 2023 o 13:56:04 UTC-6 4...@g...com napisał(a):
    > > sobota, 28 stycznia 2023 o 14:53:58 UTC+1 r...@k...pl napisał(a):
    > > > Sat, 28 Jan 2023 13:40:41 +0100, w
    > > > <63d517c9$0$9603$6578...@news.neostrada.pl>, Mirek <m...@n...dev>
    > > > napisał(-a):
    > > > > A w ogóle to zrób jakąś dźwignię i naucz kota. Skoro kot potrafi sobie
    > > > > otworzyć drzwi klamką, spuścić wodę, to tym bardziej pchnie czy trąci
    > > > > jakąś klapkę z krańcówką jak mu się będzie chciało pić.
    > > > Przy kotach dochodzi taki problem, że koty mniej piją niż powinny -- i taka np.

    > > > tryskająca fontanna ma je też pobudzić do picia.
    > > Koty piją tyle ile potrzebują. To zwierzęta pustynne. Mogą nic nie pić. Wodę
    dostają z pożywieniem jakie upolują. Ok 70% wagi zwierząt to woda. Zje lew sarenkę co
    ważyła 15 kilogramów to wypił 10 litrów wody. Mokre jedzenie dla kotów jest tak
    zbilansowane żeby była w nim odpowiednią ilość wody. Z mojego w miarę dużego
    doświadczenia związanego ze zdrowiem kotów wychodzi że najbardziej kotom domowym
    szkodzą wizyty u weterynarzy. Do tego kroją oni na kasę bez znieczulania. Kot nie
    obciążony żadnymi chorobami dziedzicznymi czy też jednym z wielu śmiertelnych dla
    kotów wirusów na mokrej karmie potrafi dożyć do dwudziestu lat w doskonałej kondycji.
    Potem z reguły umiera bardzo szybko bo wysiadają mu nerki.
    > O to! Ale nerki wysiadaja bo kot za malo pije. Tak jak napisales, kot moze pic
    niewiele i zyje. Ale krocej niz jak pije wiecej i latwiej wyplukuje syf z organizmu.
    > Nerki wysiadaja bo musza intensywniej pracowac. Dlatego daje sie kotu picie w domu.

    > Ale kot wybredny i byleczego z bylekad nie pije. Dlatego zeby wybadac zwierzaka
    rozstawiamy miseczki (szersze zeby mu wibrysy nie zahaczaly o brzegi) albo szklanki
    pelne wody w rozne miejsca i patrzymy skad pije. Zazwyczaj wybierze se jedno miejsce
    i wtedy tam mu codziennie wode dajemy do picia.
    >
    > Mam nadzieje ze to mu nieco nerek oszczedzi.
    > > Tak jest zrobiony i nic się na to nie poradzi.
    > Mozna nieco pomoc. Sugestie wyzej.
    > > Daje radę żyć w dobrej kondycji jak ma więcej niż ok10% mocy przerobowej nerek.
    Do pokarmu kota bez względu na jego wiek warto włączyć karmę renal dedykowana do
    ochrony nerek. A po 10 latach życia nalezy zacząć na nią powoli przechodzić żeby
    stała się podstawą wyżywienia. Przy kotach wychodzących jest bardzo duże ryzyko
    śmierci spowodowane trutkami na szczury i myszy. Bayer wchodzącym skład IG Farben
    znanego z produkcji Cyklonu zrobił trutkę na gryzonie. Działa tak że niszczy w
    przeciągu miesiąca wątrobę tego co trutkę zjadło. Proces jest powolny, zrobiony pod
    bystre szczury, i nie można go zatrzymać. Trutka nie podlega degradacji i truje
    wszystko w łańcuchu pokarmowym. Kot nie lubi padliny i woli złapać coś żywego. Czyli
    zatruwa się w czasie kiedy trutka jest w dużym stężeniu w gryzoniu.
    > Ta, to inny temat. Ale IMHO woda dla zwierzaka to latwa i prosta pomoc i warta
    zaaplikowania.
    > Tyle ze wazne aby miec swiadomosc ze koty sa wybredne nawet wbrew sobie. Wody w
    poblizu swojego zarcia pic czesto nie chca. Podobnie miski z psem tez dzielic nie
    lubia.
    > Niestety trza wybadac jak kotu te wode zapewnic aby laskawie se ja pil i nie
    szkodzil sobie bedac abstynentem
    Jak kot sam z siebie zaczyna pić dużo wody to znaczy że z nim już jest kiepsko.
    Charakterystyczne dla chorych na nerki kotów jest to że zaczynają rzygać wypita wodą.
    W ten sposób oczyszczają krew poprzez układ krwionośny w żołądku. Temat przekształcił
    się w mało elektroniczny ale przydatny praktycznie.


  • 28. Data: 2023-01-29 08:48:23
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Naucz google słowa "miau".


    -----
    > A w ogóle to


  • 29. Data: 2023-01-29 10:14:01
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sun, 29 Jan 2023 00:39:01 +0100, w <tr4bnb$309f1$1@portraits.wsisiz.edu.pl>,
    LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl> napisał(-a):

    > W dniu 29.01.2023 o 00:21, ptoki (ptoki) pisze:
    >
    > > Jak kot nowy to stawiamy miski, szklanki z woda wroznych miejscach ktore nam
    pasuja i patrzymy z ktorego korzysta zwierzak. Wtedy reszte likwidujemy i patrzymy
    czy kot pije tam gdzie mu wode wymieniamy. Zazwyczaj zmienia sie wode 2x dziennie.
    Raz rano i raz wieczorem.
    >
    > Sąsiad zrobił kiedyś test. Kupił różne wody w sklepie i rozlewał do
    > takich samych misek. Kot zawsze wybierał Żywiec. No to kupuje Żywca.

    Czyli najlepszą kranówę mają w Żywcu, bo Żywiec to zwykła kranówa (czytaj:
    źródlana).


  • 30. Data: 2023-01-29 10:24:08
    Temat: Re: Wykrywacz kota
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    niedziela, 29 stycznia 2023 o 10:16:10 UTC+1 r...@k...pl napisał(a):
    > Sun, 29 Jan 2023 00:39:01 +0100, w <tr4bnb$309f1$1...@portraits.wsisiz.edu.pl>,
    > LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl> napisał(-a):
    > > W dniu 29.01.2023 o 00:21, ptoki (ptoki) pisze:
    > >
    > > > Jak kot nowy to stawiamy miski, szklanki z woda wroznych miejscach ktore nam
    pasuja i patrzymy z ktorego korzysta zwierzak. Wtedy reszte likwidujemy i patrzymy
    czy kot pije tam gdzie mu wode wymieniamy. Zazwyczaj zmienia sie wode 2x dziennie.
    Raz rano i raz wieczorem.
    > >
    > > Sąsiad zrobił kiedyś test. Kupił różne wody w sklepie i rozlewał do
    > > takich samych misek. Kot zawsze wybierał Żywiec. No to kupuje Żywca.
    > Czyli najlepszą kranówę mają w Żywcu, bo Żywiec to zwykła kranówa (czytaj:
    > źródlana).

    "Źródlana" to trochę lepsza kranówa.
    Kranówa to "stołowa".

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: