eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWyimaginowana rozmowa przez telefonRe: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
  • Data: 2012-03-14 13:12:03
    Temat: Re: Wyimaginowana rozmowa przez telefon
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:jjnov2$mh5$...@c...axelspringer.pl...

    > Przepis jest dość wrednie skonstruowany:

    > *Korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub
    > mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem.*

    > Nie ma słowa o rozmowie - wystarczy trzymać...

    To jest właśnie przykład _DOBRZE_ zdefiniowanego przepisu. Inaczej każdy by
    się tłumaczył, że np. słuchał muzyki a nie rozmawiał.

    Dla mnie przepis jest bez sensu w świetle statystyk, które mówią, że więcej
    wypadków powodują kierowcy którzy palą, piją kawę lub malują szminką usta. A
    rozmowa tak samo przykuwa uwagę niezależnie od tego czy telefon trzyma się w
    ręce czy używa zastawu głośnomówiącego - a to jest dozwolone.

    Więc albo powinien być całkowity zakaz rozmawiania, ale wtedy dochodzimy do
    absurdu, albo rozmowa powinna być również dozwolona z jedną ręką przy uchu -
    jakby nie było prowadzenie jedną ręką jest zupełnie legalne!

    IMO ten przepis jest tylko po to by wyciągać kasę od kierowców, ale wracając
    do sprawy jeśli już jest to jest IMO dobrze sformułowany.

    PS. A co do tematu głównego wątku miałem raz podobną sprawę, gdy policjant
    zarzucił mi jazdę bez pasów. On do mnie że nie miałem zapiętych, a ja do nie
    go że miałem i tak kilka razy w końcu mówię mu, że nie będę z nim w taki
    sposób rozmawiał i jak chce to niech kieruje sprawę do sądu. Pomarudził,
    obszedł samochód dookoła szukając czegoś czego mógłby się przyczepić i
    poszedł sobie. Ewidentnie chciał w łapę. Niestety nie pomyślałem, aby zaraz
    po tym zdarzeniu zgłosić to do wydziału wewnętrznego.

    Takie rzeczy trzeba zgłaszać. Rozmawiałem kiedyś z komendantem jak zanosiłem
    mu skargę na policjanta i on mi powiedział że bardzo się cieszy bo on ma
    związane ręce co z tego że wszyscy wiedzą, że jakiś policjant bierze w łapę
    lub nadużywa pałki on go nie może zwolnić inaczej niż dyscyplinarnie po
    otrzymaniu kilku skarg.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: