-
21. Data: 2011-11-15 22:07:45
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Jeżeli auta
> z danego roczniaka chodzą po X PLN, to raczej nikt Ci nie da więcej.
> To, że na aukcjach są wystawione po 3 000 wcale nie znaczy,
> że tyle są warte, ino właściciele je tak cenią. Niech sobie cenią.
> Różnica w ogłoszeniach między najniższą ofertą a najwyższą to nawet 50%.
Do pewnego stopnia sie zgodze. Za zadbane auto ze znana historia mozna
jednak dac te 10-15% wiecej jak srednia cena na Allegro.
Dysiek
-
22. Data: 2011-11-15 22:23:03
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: "Blackchris" <b...@W...TO.o2.pl>
Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j9uk27$rk3$...@i...gazeta.pl...
> Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok.
> 600 zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym
> bardziej że jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.
Wydałeś tyle, aby utrzymać samochód w sprawności (by nie powiedzieć - na
chodzie). Możesz jeszcze doliczyć przegląd za stówę, czy pióra
wycieraczek za siedem dych. Tyle, że to jest część samochodu i bez nich
on jest wart tyle, co ma w baku... Można oczywiście liczyć tak, jak ty,
ale wtedy wychodzi na to, że samochód z wiekiem powinien nabierać
wartości ;)
Może właśnie dlatego firmom zajmującym się demontażem aut opłaca sprzedawać
się stare auta na części :)
A propos inwestycji w auto, spójrz na to z innej strony, wiele osób
sprzedając auta już w nie nie inwestuje albo przynajmniej stara się nie
inwestować. I teraz jak jest wybór spośród kilku aut w podobnym wieku,
stanie technicznym i cenie to chyba lepiej wybrać to auto które te droższe
inwestycje ma już za sobą.
Pozdrawiam
-
23. Data: 2011-11-15 23:31:45
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Tue, 15 Nov 2011 22:23:03 +0100, Blackchris napisał(a):
> I teraz jak jest wybór spośród kilku aut w podobnym wieku,
> stanie technicznym i cenie to chyba lepiej wybrać to auto które te droższe
> inwestycje ma już za sobą.
A po czym odróżnisz, że ma te inwestycje za sobą? Masz faktury z ASO? Bo,
że serwisowany, zadbany i bezwypadkowy to wszyscy piszą :-)
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
24. Data: 2011-11-16 00:28:59
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: "pablo eldiablo" <j...@g...pl>
P.B. <p...@w...pl> napisał(a):
> Dnia Tue, 15 Nov 2011 22:23:03 +0100, Blackchris napisał(a):
>
> > I teraz jak jest wybór spośród kilku aut w podobnym wieku,
> > stanie technicznym i cenie to chyba lepiej wybrać to auto które te droższe
> > inwestycje ma już za sobą.
>
> A po czym odróżnisz, że ma te inwestycje za sobą? Masz faktury z ASO? Bo,
> że serwisowany, zadbany i bezwypadkowy to wszyscy piszą :-)
>
>
No ja np pisze w opisach aukcji co i kiedy wymienialem i ze na wszystko mam
faktury... a jak pierwszy raz dwa samochody temu wystawilem aukcje od 1 PLN,
tak sie tego trzymam ;-) Moze to dziwne, ale w ten sposob zawsze sprzedawalem
samochod powyzej sredniej ceny allegro.
p
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
25. Data: 2011-11-16 00:45:11
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Tue, 15 Nov 2011 23:28:59 +0000 (UTC), pablo eldiablo napisał(a):
>> A po czym odróżnisz, że ma te inwestycje za sobą? Masz faktury z ASO? Bo,
>> że serwisowany, zadbany i bezwypadkowy to wszyscy piszą :-)
>>
>
> No ja np pisze w opisach aukcji co i kiedy wymienialem i ze na wszystko mam
> faktury... a jak pierwszy raz dwa samochody temu wystawilem aukcje od 1 PLN,
> tak sie tego trzymam ;-) Moze to dziwne, ale w ten sposob zawsze sprzedawalem
> samochod powyzej sredniej ceny allegro.
Weź pod uwagę, że mało kto serwisuje 15-letniego grata w miejscu, gdzie
można dostać fakturę. Zwykle jest ekonomicznie nieuzasadnione - i do tego
właśnie się odnosiłem.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
26. Data: 2011-11-16 00:59:59
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: "Blackchris" <b...@W...TO.o2.pl>
Użytkownik "P.B." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n...@4...n
et...
Dnia Tue, 15 Nov 2011 23:28:59 +0000 (UTC), pablo eldiablo napisał(a):
>> A po czym odróżnisz, że ma te inwestycje za sobą? Masz faktury z ASO? Bo,
>> że serwisowany, zadbany i bezwypadkowy to wszyscy piszą :-)
>>
>
> No ja np pisze w opisach aukcji co i kiedy wymienialem i ze na wszystko
> mam
> faktury... a jak pierwszy raz dwa samochody temu wystawilem aukcje od 1
> PLN,
> tak sie tego trzymam ;-) Moze to dziwne, ale w ten sposob zawsze
> sprzedawalem
> samochod powyzej sredniej ceny allegro.
Weź pod uwagę, że mało kto serwisuje 15-letniego grata w miejscu, gdzie
można dostać fakturę. Zwykle jest ekonomicznie nieuzasadnione - i do tego
właśnie się odnosiłem.
Spora część warsztatów wystawi faktury, oczywiście na żądanie ale wystawi :)
Poza tym co innego jest napisać że auto jest serwisowane, zadbane i
bezwypadkowe, a co innego podać konkretne rodzaje napraw. Przynajmniej dla
mnie to drugie jest bardziej wiarygodne, z resztą pewne rzeczy mogą wyjść
podczas rozmowy ze sprzedającym.
-
27. Data: 2011-11-16 01:03:21
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: "Blackchris" <b...@W...TO.o2.pl>
Użytkownik "pablo eldiablo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j9usjr$mhe$...@i...gazeta.pl...
P.B. <p...@w...pl> napisał(a):
No ja np pisze w opisach aukcji co i kiedy wymienialem i ze na wszystko mam
faktury... a jak pierwszy raz dwa samochody temu wystawilem aukcje od 1 PLN,
tak sie tego trzymam ;-) Moze to dziwne, ale w ten sposob zawsze
sprzedawalem
samochod powyzej sredniej ceny allegro.
A to z czystej ciekawości się zapytam: jakie kwoty otrzymywałeś? I jakie
ustawiałeś ceny minimalne?
Bo ja bym osobiście chyba bał się wystawić auto warte kilka tysięcy za 1 zł
bez ceny minimalnej.
-
28. Data: 2011-11-16 01:16:27
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: " Michał" <m...@g...pl>
Dysiek <b...@b...pl> napisał(a):
> >> Towar jest wart tyle ile chce za niego zapłacić kupujący. Ja sprzedawałem
> >> Xantię 2.1TD z 1997 roku. Pierwsze ogłoszenie było na 6200, ale dopiero
> >> pół
> >> roku później, gdy zmiękła mi rura i kolejne już ogłoszenie po
> >> siedemnastej
> >> obniżce ceny dałem na 3900, to zaczęły się telefony i po kilku dniach
> >> przyjechał koleś i za 3700 kupił. Gdybym od razu dał 3500 i sprzedał w
> >> tydzień, to byłbym parą stówek do przodu. Przez te pół roku musiałem
> >> przedłużyć OC, itd.
>
>
> Jak auto jest niewiele warte to proponuje aukcje - tak sprzedalem swojego
> starego grata. "Kup teraz" na iles tam + aukcja od 500 zl jakby nikt nie
> chcial sie skusic na opcje "kup teraz". Poszlo w dwie godziny (chodzily po
> 3-3,5 tys, ja chcialem 2,5 tys i miec sprzedaz z glowy).
>
> Dysiek
Moje już chyba tak nie pójdzie, a nie chce mi się gadać
o 500, 1000 czy 1500pln.
Ale firmówkę (z usz. skrzynią) leganze udało się w chyba 40minut
sprzedać, cena /3 i poszło :) tylko ona mało paliła.
A na miejscu w 15...25 minut :)
Może lekko zasadzić w drzewo bokiem i sprzedać jako uszkodzone ;),
nie będzie dziwnych dyskusji czy na pewno silnik OK,
naciskania klimatronika 20minut i patrzenie czy na tył leci zimne,
i czy jak rękę wsadzę pod szybę to się zatrzyma itp... i co to ta rurka
pod silnikiem i czemu te wycieraczki letnie takie wyprane za czyste...
i najlepszy tekst "zawieszenie nawet ok", kurna żeś laguną
przyjechał to ten trup zajechany musi mieć lepsze nawet jak
by amortyzatorów nie było! tam masz próg przejedź po nim 140km/h
to poczujesz że nie ok !
nie, tu przełączniki się nie palą, nie psują się tu takie rzeczy !!!
i tak.... 40 minut.
po czym mi się włączają kawały w stylu sprzedaje za 5% paliwa (LPG)
jakie on spalił za mojej kadencji... bo mam dość.
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2011-11-16 07:42:35
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik "jerzu" <t...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:8fk5c795i743n4pf5p7e748ac732bbc340@4ax.com...
> On Tue, 15 Nov 2011 19:13:44 +0100, "Dysiek" <b...@b...pl> wrote:
>> 3) Skrecic licznik na 200.000 :D ;-)
> 170 tys.
nie no, 15-letni musi mieć 208 lub ew. 198kkm, jak mniej to kręcony, jak
więcej to trup ;P
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
30. Data: 2011-11-16 08:36:46
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-11-15, Maciek <d...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Tue, 15 Nov 2011 20:10:50 +0100, Blackchris napisał(a):
>
>> Seat Ibiza 1996r.
>
> Za 2,5k PLN pojdzie, ale za wiecej nie. Moge sie zalozyc :)
Dałbyś 2,5 kafla za ibizę z 96 nie znając jej historii?
Krzysiek Kiełczewski