-
81. Data: 2022-12-01 12:58:39
Temat: Re: Wodor
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 1 Dec 2022 12:50:28 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 01-12-2022 o 12:36, J.F pisze:
>>>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
>>> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
>>> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
>>
>> Na emeryturze :-(
> Nie dożyjesz, uczestnicząc...
Nie uczestnicząc ... a coz to za g* emeryturka :-(
>>>> Czasowo jakos podobnie, tylko ... musi byc szybka jadlodajnia
>>>> z szybką ładowarką ...
>>>
>>> Nie musi, kanapki można jeść w dowolnym miejscu.
>>> W domu też nie masz szybkiej jadłodajni.
>>
>> No to sie bedzie wolno ładował i nie uzupelni energii.
>
> Mówię że nie musi być jadłodajni.
No tak, ale wtedy trzeba przygotowac sobie kanapki w domu, a czas leci
:-)
> Szybka ładowarka - zależy od potrzeb i zasobów w gotówkę.
> Ja wolę wolniejsze, ale darmowe. ;-)
Ciekawe, jak dlugo jeszcze sie utrzymaja ...
>>>> No widzisz - smaczne kanapki w domu, albo mniej smaczne w trasie,
>>>
>>> Nie powiedziane że mniej smaczne, po prostu inne (tak jak jazda
>>> elektrykiem).
>>>
>>> Mnie tam jedzenie w trasie kanapek kojarzy się pozytywnie, może to
>>> fascynacja podróżą, ale zazwyczaj zjadam je na postoju z większym
>>> apetytem niż normalnie.
>>> I z tego co pamiętam to zawsze tak było, nawet jak w latach 80-tych
>>> motorem się w trasę jechało.
>>
>> No ale bez ketchupu i bez musztardy są :-P
>
> Nie zawsze muszą być kanapki z 12 obkładami jak codzień, w trasę
> wystarczy np. z 4. ;-)
> Obstawiam, że Mirek pracując poza domem, też nie ma tak dobrze na codzień.
No ale moze sobie zjesc w domu to co lubi i pojechac w trasę :-)
>>> A colę w butelce mam ze sobą w samochodzie zawsze, bez tego z domu nie
>>> wyjeżdżam. ;-)
>>
>> Latem to sie jeszcze lodowka przydaje do tej coli ...
>
> Kiedyś auta miały chłodzony schowek w tym celu.
> Potem je zbabolili i zabrali z nich ten przydatny feature.
A to w elektrycznych tez nie ma ? :-P
Tak swoja drogą, to mi kiedys pekła puszka Coli w schowku zwyklym -
chyba od mrozu w zimie.
Trzeba ostroznie, bo zaleje cos tam :-(
J.
-
82. Data: 2022-12-01 13:10:48
Temat: Re: Wodor
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-12-2022 o 12:58, J.F pisze:
> On Thu, 1 Dec 2022 12:50:28 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 01-12-2022 o 12:36, J.F pisze:
>>>>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
>>>> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
>>>> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
>>>
>>> Na emeryturze :-(
>> Nie dożyjesz, uczestnicząc...
>
> Nie uczestnicząc ... a coz to za g* emeryturka :-(
Poważnie liczysz, że Ci państwo wypłaci inną? ;-)
>> Mówię że nie musi być jadłodajni.
>
> No tak, ale wtedy trzeba przygotowac sobie kanapki w domu
A jak zjesz śniadanie w domu to nie poleci, czy o co Ci chodzi?
, a czas leci
> :-)
j.w.
>
>> Szybka ładowarka - zależy od potrzeb i zasobów w gotówkę.
>> Ja wolę wolniejsze, ale darmowe. ;-)
>
> Ciekawe, jak dlugo jeszcze sie utrzymaja ...
To już inny temat.
>> Nie zawsze muszą być kanapki z 12 obkładami jak codzień, w trasę
>> wystarczy np. z 4. ;-)
>> Obstawiam, że Mirek pracując poza domem, też nie ma tak dobrze na codzień.
>
> No ale moze sobie zjesc w domu to co lubi i pojechac w trasę :-)
Toteż tłumaczę Ci, że jedno drugiego nie wyklucza.
>> Kiedyś auta miały chłodzony schowek w tym celu.
>> Potem je zbabolili i zabrali z nich ten przydatny feature.
>
> A to w elektrycznych tez nie ma ? :-P
Zabrali je już w ice, podobne ze względu na ekologię.
Pewnie zabierało to 0,000001 l paliwa/na 100 km.
W bec zabrało by za to podobną ilość, tyle że prądu, więc nie przywrócili.
W Sportage z 2014 miałem - bardzo za tym wyposażeniem tęsknię.
>
> Tak swoja drogą, to mi kiedys pekła puszka Coli w schowku zwyklym -
> chyba od mrozu w zimie.
Puszki to ogólnie pomyłka, mówiłem o butelkach pet.
-
83. Data: 2022-12-01 15:01:40
Temat: Re: Wodor
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 1 Dec 2022 13:10:48 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 01-12-2022 o 12:58, J.F pisze:
>> On Thu, 1 Dec 2022 12:50:28 +0100, Cavallino wrote:
>>> W dniu 01-12-2022 o 12:36, J.F pisze:
>>>>>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
>>>>> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
>>>>> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
>>>>
>>>> Na emeryturze :-(
>>> Nie dożyjesz, uczestnicząc...
>>
>> Nie uczestnicząc ... a coz to za g* emeryturka :-(
>
> Poważnie liczysz, że Ci państwo wypłaci inną? ;-)
Na prywatną tez trzeba zarobic :-(
>>> Mówię że nie musi być jadłodajni.
>> No tak, ale wtedy trzeba przygotowac sobie kanapki w domu
> A jak zjesz śniadanie w domu to nie poleci, czy o co Ci chodzi?
Sniadanie w pospiechu potrafie zjesc szybko. 5 minut powiedzmy :-)
>>> Szybka ładowarka - zależy od potrzeb i zasobów w gotówkę.
>>> Ja wolę wolniejsze, ale darmowe. ;-)
>> Ciekawe, jak dlugo jeszcze sie utrzymaja ...
> To już inny temat.
Za to moze ci odpasc argument.
Chociaz ... pojda firmy w OZE, to moze wrocą ... darmo latem w
poludnie :-)
>>> Nie zawsze muszą być kanapki z 12 obkładami jak codzień, w trasę
>>> wystarczy np. z 4. ;-)
>>> Obstawiam, że Mirek pracując poza domem, też nie ma tak dobrze na codzień.
>>
>> No ale moze sobie zjesc w domu to co lubi i pojechac w trasę :-)
>
> Toteż tłumaczę Ci, że jedno drugiego nie wyklucza.
No ale ty lubisz z ketchupem, ale na droge nie smarujesz :-)
>>> Kiedyś auta miały chłodzony schowek w tym celu.
>>> Potem je zbabolili i zabrali z nich ten przydatny feature.
>>
>> A to w elektrycznych tez nie ma ? :-P
>
> Zabrali je już w ice, podobne ze względu na ekologię.
> Pewnie zabierało to 0,000001 l paliwa/na 100 km.
Dziwne. Na moj gust wystarczy nadmuch z klimy skierowac do schowka, i
nic sie nie powinno marnowac.
No chyba, ze schowek chlodzony ekstra - lato czy zima, ma byc 8 stopni
dla szampana ...
> W bec zabrało by za to podobną ilość, tyle że prądu, więc nie przywrócili.
No ale nie ma limitow prądu ... na razie :-)
Moze jednak to km duzo ujmuje z zasiegu :-)
>> Tak swoja drogą, to mi kiedys pekła puszka Coli w schowku zwyklym -
>> chyba od mrozu w zimie.
>
> Puszki to ogólnie pomyłka, mówiłem o butelkach pet.
No, taką puszeczke trzymalem awaryjnie.
A pet nie peknie?
J.
-
84. Data: 2022-12-01 18:37:12
Temat: Re: Wodor
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 01.12.2022 o 12:17, J.F pisze:
> On Thu, 1 Dec 2022 11:13:41 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 01-12-2022 o 11:04, J.F pisze:
...
>>>>> Bo jak trzeba w domu kanapki przygotowac, spakowac ... to juz
>>>>> niewielka oszczednosc.
>>>>
>>>> Przygotować i tak trzeba, a zawinięcie ich w papierek to mniej więcej
>>>> taki sam czas, jak późniejsze odniesienie talerza.
>>>
>>> Mniej bym sie staral, jesli nie na wynos :-)
>>
>> A ja wręcz odwrotnie.
>> Bo zawsze dodałbym jakiś ketchup czy inną musztardę, czego w kanapkach
>> na wynos już bym raczej nie robił.
>
> No widzisz - smaczne kanapki w domu, albo mniej smaczne w trasie,
> bo kupiles sobie elektryka :-P
> A ekspres do kawy tam chociaz masz ? :-P
Myślę, że najlepiej jakby ten elektryk był kamperem :-)
-
85. Data: 2022-12-01 21:58:24
Temat: Re: Wodor
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 01.12.2022 o 12:23, Cavallino pisze:
>>
>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
>
> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
Ja się nigdzie nie śpieszę - po prostu optymalizuję czas. Wyjazd i
przyjazd na czas - bez stresu i *strat*.
Zwiedzać okolice mogę sobie w czwartki jak wracam - czasem robię to inną
trasą niż zwykle :), ale i wtedy nawet jak jadę 30 minut dłużej to nie
chciał bym dokładać kolejnych zamiast być wcześniej w domu :)
Wolę pospać te 30 minut dłużej niż spędzać je w wątpliwych
okolicznościach przyrody (jak np. na tym GreenWay) na czekaniu/jedzeniu
czegoś czego nie muszę itp...
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
86. Data: 2022-12-01 22:01:49
Temat: Re: Wodor
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 01.12.2022 o 12:36, J.F pisze:
>>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
>> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
>> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
> Na emeryturze ?
>
Byś się zdziwił jak spokojne życie wiodę :)
W zasadzie jedynym ziarnkiem grochu w tym wszystkim jest ta jazda ale
się nie skarżę ;)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
87. Data: 2022-12-02 08:22:33
Temat: Re: Wodor
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-12-2022 o 21:58, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 01.12.2022 o 12:23, Cavallino pisze:
>>>
>>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
>>
>> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
>> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
>
> Ja się nigdzie nie śpieszę - po prostu optymalizuję czas. Wyjazd i
> przyjazd na czas - bez stresu i *strat*.
> Zwiedzać okolice mogę sobie w czwartki jak wracam - czasem robię to inną
> trasą niż zwykle :), ale i wtedy nawet jak jadę 30 minut dłużej to nie
> chciał bym dokładać kolejnych zamiast być wcześniej w domu :)
> Wolę pospać te 30 minut dłużej
No widzisz - mówię że klapki w głowie.
Elektryki nie są dla tak upartych, którzy nie jedzą, nie sikają i w
ogóle nie mogą stracić nawet minuty cennego czasu.
I nie 30 minut, a góra 10-15.
Zakładając że zatankować też kiedyś trzeba, to w sumie 0.
-
88. Data: 2022-12-02 08:28:46
Temat: Re: Wodor
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-12-2022 o 15:01, J.F pisze:
> On Thu, 1 Dec 2022 13:10:48 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 01-12-2022 o 12:58, J.F pisze:
>>> On Thu, 1 Dec 2022 12:50:28 +0100, Cavallino wrote:
>>>> W dniu 01-12-2022 o 12:36, J.F pisze:
>>>>>>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
>>>>>> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
>>>>>> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
>>>>>
>>>>> Na emeryturze :-(
>>>> Nie dożyjesz, uczestnicząc...
>>>
>>> Nie uczestnicząc ... a coz to za g* emeryturka :-(
>>
>> Poważnie liczysz, że Ci państwo wypłaci inną? ;-)
>
> Na prywatną tez trzeba zarobic :-(
>>> No tak, ale wtedy trzeba przygotowac sobie kanapki w domu
>> A jak zjesz śniadanie w domu to nie poleci, czy o co Ci chodzi?
>
> Sniadanie w pospiechu potrafie zjesc szybko. 5 minut powiedzmy :-)
Współczuję....
W ogóle takie życia w wiecznym pośpiechu też.
Może jednak jak coś przymusi do znormalnienia (zwolnienia tempa), to nie
będzie to takie złe, a wręcz przeciwnie? ;-)
>
>>>> Szybka ładowarka - zależy od potrzeb i zasobów w gotówkę.
>>>> Ja wolę wolniejsze, ale darmowe. ;-)
>>> Ciekawe, jak dlugo jeszcze sie utrzymaja ...
>> To już inny temat.
>
> Za to moze ci odpasc argument.
Przygotowałem się i rozbudowałem pv.
>>> No ale moze sobie zjesc w domu to co lubi i pojechac w trasę :-)
>>
>> Toteż tłumaczę Ci, że jedno drugiego nie wyklucza.
>
> No ale ty lubisz z ketchupem, ale na droge nie smarujesz :-)
Bo nie biorę 8 dodatkowych obkładów, w tym właśnie tych wymagających
smarowania.
>> Zabrali je już w ice, podobne ze względu na ekologię.
>> Pewnie zabierało to 0,000001 l paliwa/na 100 km.
>
> Dziwne. Na moj gust wystarczy nadmuch z klimy skierowac do schowka, i
> nic sie nie powinno marnowac.
Oczywiście, ale ta klima musi być o promil wydajniejsza i zużyć te
0,00001 paliwa więcej na chłodzenie schowka...
Głupota księgowych jest porażająca po prostu.
>> W bec zabrało by za to podobną ilość, tyle że prądu, więc nie przywrócili.
>
> No ale nie ma limitow prądu ... na razie :-)
No dokładnie.
Zwłaszcza jak ładujesz na zakupach, to ci to lotto....
>> Puszki to ogólnie pomyłka, mówiłem o butelkach pet.
>
> No, taką puszeczke trzymalem awaryjnie.
> A pet nie peknie?
Nie.
Zamarznie na kamień i nic się nie dzieje.
Do tego nie trzeba wypić całej zawartości naraz, można zakręcić i pić
przez kilka dni po trochę.
-
89. Data: 2022-12-02 10:43:41
Temat: Re: Wodor
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 2 Dec 2022 08:28:46 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 01-12-2022 o 15:01, J.F pisze:
>> On Thu, 1 Dec 2022 13:10:48 +0100, Cavallino wrote:
>>> W dniu 01-12-2022 o 12:58, J.F pisze:
>>>> On Thu, 1 Dec 2022 12:50:28 +0100, Cavallino wrote:
>>>>> W dniu 01-12-2022 o 12:36, J.F pisze:
>>>>>>>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
>>>>>>> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
>>>>>>> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
>>>>>>
>>>>>> Na emeryturze :-(
>>>>> Nie dożyjesz, uczestnicząc...
>>>>
>>>> Nie uczestnicząc ... a coz to za g* emeryturka :-(
>>>
>>> Poważnie liczysz, że Ci państwo wypłaci inną? ;-)
>>
>> Na prywatną tez trzeba zarobic :-(
>>>> No tak, ale wtedy trzeba przygotowac sobie kanapki w domu
>>> A jak zjesz śniadanie w domu to nie poleci, czy o co Ci chodzi?
>>
>> Sniadanie w pospiechu potrafie zjesc szybko. 5 minut powiedzmy :-)
>
> Współczuję....
> W ogóle takie życia w wiecznym pośpiechu też.
Nie wiem czy tak bardzo wspolczuc trzeba - wyspany jestem,
zadowolony z newsow, a ze nie celebruje sniadania, ze jade szybko na
autostradzie, i ze nie czekam na ładowarkach - to mi jakos nie
przeszkadza :-)
I nawet hotdogozercy mi nie przeszkadzają, bo staram sie zatankowac
dzien wczesniej, na spokojnie :-)
> Może jednak jak coś przymusi do znormalnienia (zwolnienia tempa), to nie
> będzie to takie złe, a wręcz przeciwnie? ;-)
>>>>> Szybka ładowarka - zależy od potrzeb i zasobów w gotówkę.
>>>>> Ja wolę wolniejsze, ale darmowe. ;-)
>>>> Ciekawe, jak dlugo jeszcze sie utrzymaja ...
>>> To już inny temat.
>>
>> Za to moze ci odpasc argument.
>
> Przygotowałem się i rozbudowałem pv.
Czyli kolejny wydatek :-)
>>> Zabrali je już w ice, podobne ze względu na ekologię.
>>> Pewnie zabierało to 0,000001 l paliwa/na 100 km.
>>
>> Dziwne. Na moj gust wystarczy nadmuch z klimy skierowac do schowka, i
>> nic sie nie powinno marnowac.
>
> Oczywiście, ale ta klima musi być o promil wydajniejsza i zużyć te
> 0,00001 paliwa więcej na chłodzenie schowka...
>
> Głupota księgowych jest porażająca po prostu.
>
>>> W bec zabrało by za to podobną ilość, tyle że prądu, więc nie przywrócili.
>>
>> No ale nie ma limitow prądu ... na razie :-)
>
> No dokładnie.
> Zwłaszcza jak ładujesz na zakupach, to ci to lotto....
Jak ladowarki przestaną byc darmowe, to przez zakupy nie mozesz
skorzystac z PV w domu, bo w nocy nie działa :-)
No przydałyby sie dwie baterie ... a moze jednak wodor ?
>>> Puszki to ogólnie pomyłka, mówiłem o butelkach pet.
>> No, taką puszeczke trzymalem awaryjnie.
>> A pet nie peknie?
>
> Nie.
> Zamarznie na kamień i nic się nie dzieje.
> Do tego nie trzeba wypić całej zawartości naraz, można zakręcić i pić
> przez kilka dni po trochę.
Puszki male, w sam raz na jeden raz, a duza butelka w schowku
przeszkadza ...
J.
-
90. Data: 2022-12-02 10:49:38
Temat: Re: Wodor
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 02-12-2022 o 10:43, J.F pisze:
> On Fri, 2 Dec 2022 08:28:46 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 01-12-2022 o 15:01, J.F pisze:
>>> On Thu, 1 Dec 2022 13:10:48 +0100, Cavallino wrote:
>>>> W dniu 01-12-2022 o 12:58, J.F pisze:
>>>>> On Thu, 1 Dec 2022 12:50:28 +0100, Cavallino wrote:
>>>>>> W dniu 01-12-2022 o 12:36, J.F pisze:
>>>>>>>>> Strata czasu, a Mirkowi sie spieszy.
>>>>>>>> I to są właśnie te klapki w głowie które trzeba przestawić.
>>>>>>>> Przerwać wyścig szczurów i wieczne spieszenie się wszędzie.
>>>>>>>
>>>>>>> Na emeryturze :-(
>>>>>> Nie dożyjesz, uczestnicząc...
>>>>>
>>>>> Nie uczestnicząc ... a coz to za g* emeryturka :-(
>>>>
>>>> Poważnie liczysz, że Ci państwo wypłaci inną? ;-)
>>>
>>> Na prywatną tez trzeba zarobic :-(
>>>>> No tak, ale wtedy trzeba przygotowac sobie kanapki w domu
>>>> A jak zjesz śniadanie w domu to nie poleci, czy o co Ci chodzi?
>>>
>>> Sniadanie w pospiechu potrafie zjesc szybko. 5 minut powiedzmy :-)
>>
>> Współczuję....
>> W ogóle takie życia w wiecznym pośpiechu też.
>
> Nie wiem czy tak bardzo wspolczuc trzeba - wyspany jestem,
> zadowolony z newsow, a ze nie celebruje sniadania, ze jade szybko na
> autostradzie, i ze nie czekam na ładowarkach - to mi jakos nie
> przeszkadza :-)
Strzeli żyłka to już to nie będzie Twoim problemem, ze się myliłeś....
>>>>>> Szybka ładowarka - zależy od potrzeb i zasobów w gotówkę.
>>>>>> Ja wolę wolniejsze, ale darmowe. ;-)
>>>>> Ciekawe, jak dlugo jeszcze sie utrzymaja ...
>>>> To już inny temat.
>>>
>>> Za to moze ci odpasc argument.
>>
>> Przygotowałem się i rozbudowałem pv.
>
> Czyli kolejny wydatek :-)
Inwestycja z wysoką stopą zwrotu.
Za kilka lat, jak już to się stanie, będę miał prąd za friko.
>>>> W bev zabrało by za to podobną ilość, tyle że prądu, więc nie przywrócili.
>>>
>>> No ale nie ma limitow prądu ... na razie :-)
>>
>> No dokładnie.
>> Zwłaszcza jak ładujesz na zakupach, to ci to lotto....
>
> Jak ladowarki przestaną byc darmowe, to przez zakupy nie mozesz
> skorzystac z PV w domu, bo w nocy nie działa :-)
Mogę, pracuję w domu w dzień.
A na noc mam prosumenta w opłacalnej (starej) wersji.
>>>> Puszki to ogólnie pomyłka, mówiłem o butelkach pet.
>>> No, taką puszeczke trzymalem awaryjnie.
>>> A pet nie peknie?
>>
>> Nie.
>> Zamarznie na kamień i nic się nie dzieje.
>> Do tego nie trzeba wypić całej zawartości naraz, można zakręcić i pić
>> przez kilka dni po trochę.
>
> Puszki male, w sam raz na jeden raz,
Ja piję częściej, ale w mniejszych porcjach.
> a duza butelka w schowku
> przeszkadza ...
W niczym nie przeszkadza.
Schowek to nie śmietnik, wiec nic poza butelką nie jest w nim potrzebne.