ajt wrote:

> kogutek pisze:
>> Za 16 złotych kupiłem czujkę ruchu z wyjściem do lampy. Założyłem,
>> ustawiłem maksymalny czas świecenie po wykryciu ruchu. Działa.
>>
> A sprawdziłeś, ile ta czujka żre prądu na własne potrzeby? Koszt wyjdzie
> pewnie wielokrotnie większy, niż w przypadku żarówki, palącej się dłużej
> co jakiś czas :)

Można dać lampę LEDową, jakieś 3-5W i nie wyłączać wogóle :-). Mniej więcej
te same koszty, co czujka ruchu (bez żarówki)

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

do góry

Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ju91ck$7p8$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Michał Lankosz" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:ju90g2$2c3$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Może miniaturowy przekładnik prądowy? Mniejszy problem z wytraceniem mocy
>> po stronie zasilania LED.
>
> Też o tym myślałem, ale ma on wszystkie wady rezystora - parametry
> silnie zależne od płynącego prądu. Jedyna zaleta to separacja galwaniczna,
> a na tym mi akurat zbytnio nie zależy.

Ja pomyślałem o dobranej diodzie zenera i mostku prostowniczym. Mostek
wyprostuje, zenera ograniczy napięcie, zmiana mocy nie musi rozwalić LED...
Jedynie zenerka musiała by być odpowiednio mocna, całość w szereg z układem
oświetleniowym. To tak na szybko, bo kimać idę...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

ale się pomysłów narobiło
a może są włączniki światła z dwoma zestykami, 1 NC i drugi NO
NC zasila diodę (migającą)
NO żarówkę.

jak nie ma takich włączników to trzeba przerobić.

do góry

W dniu 30.07.2012 05:53, Anerys pisze:

> Ja pomyślałem o dobranej diodzie zenera i mostku prostowniczym. Mostek
> wyprostuje, zenera ograniczy napięcie, zmiana mocy nie musi rozwalić
> LED... Jedynie zenerka musiała by być odpowiednio mocna, całość w szereg
> z układem oświetleniowym. To tak na szybko, bo kimać idę...
>
Lepiej daj 2 diody LED połączone równolegle i przeciwnie oraz szeregowo
odpowiednio dobrany opornik, albo kondensator.

--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl

do góry

Użytkownik "Cezary Grądys" <c...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
news:50169d5f$0$1210$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 30.07.2012 05:53, Anerys pisze:
>
>> Ja pomyślałem o dobranej diodzie zenera i mostku prostowniczym. Mostek
>> wyprostuje, zenera ograniczy napięcie, zmiana mocy nie musi rozwalić
>> LED... Jedynie zenerka musiała by być odpowiednio mocna, całość w szereg
>> z układem oświetleniowym. To tak na szybko, bo kimać idę...
>>
> Lepiej daj 2 diody LED połączone równolegle i przeciwnie oraz szeregowo
> odpowiednio dobrany opornik, albo kondensator.

Można i tak, sposobów jest rzesza. Ale moje, wydaje mi sę, mogło by dać
także sygnalizację, że żarówka zgasła - gdy się przepali, prąd płynąć
przestaje, spadek napięcia znika i dioda gaśnie. To prądowo... A
napięciowo -to tak, masz rację :)

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry