eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWilgoc w samochodzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2011-10-25 15:38:46
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: DooMiniK <bachusmalpapostpl>

    On 25/10/2011 14:19, Waldek Godel wrote:
    > Dnia Tue, 25 Oct 2011 15:01:43 +0200, RobertP. napisał(a):
    >
    >> Tia, suche i słoneczne dni, szczególnie na zachodzie Irlandii. Ze trzy w
    >> roku się znajdą pewnnie.
    >
    > Bardziej suche niż słoneczne. Nie napisałem "upalne".
    > Znajdą się bez problemu.
    > Przy tamtejszych wiatrach wystarczy zostawić kilka mm uchylonej szyby w
    > dzień.

    Jeszcze raz. Założenie jest takie, że okna są zamknięte (nie mam ochoty
    dyskutować o zmianach pogody w 15minut... może zacytuję klasyka:
    "poznaliśmy każdy deszcz... padający z góry.... z boku.... a nawet
    padający z dołu!".



    --
    Dominik Siedlak (bachus)
    bachus(at)post(dot)peel


  • 12. Data: 2011-10-25 17:25:07
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 25-10-2011 14:57, Waldek Godel pisze:

    > jest taki tajemniczy wojskowy materiał.
    > Nie wiem, czy powinienem zdradzać w publicznym miejscu, ale zaryzykuję.
    > Składa się z w 78% z azotu i niecałych 21% tlenu. Do tego trochę argonu,
    > dwutlenku węgla, neonu, helu i metanu. Plus jeszcze śladowe ilości innych
    > czynników.
    > Działa bez pudła.

    Doskonała porada. Analogicznie - po co stosować osuszacze pożerające
    mnóstwo energii elektrycznej, skoro wystarczy przewietrzyć zalany
    dom/mieszkanie.

    Pozdrawiam
    Paweł


  • 13. Data: 2011-10-25 18:25:59
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: Adampio <a...@o...pl>

    W dniu 2011-10-25 15:38, DooMiniK pisze:
    > Założenie jest takie, że okna są zamknięte
    No to konskwencja takiego zalożenia przy dodatkowym założeniu niemania
    klimy jest wilgoć w automobilu.


  • 14. Data: 2011-10-25 18:36:48
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 25 Oct 2011 17:25:07 +0200, DoQ napisał(a):

    > Doskonała porada. Analogicznie - po co stosować osuszacze pożerające
    > mnóstwo energii elektrycznej, skoro wystarczy przewietrzyć zalany
    > dom/mieszkanie.

    Jeżeli zapewnisz porównywalny przepływ, to oczywiście wystarczy.
    Oprócz tego było gdzieś mówione o ZALANYM samochodzie?

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Najlepszy samochód na zimę? Golf TDI
    Ma standardowo funkcję samootrzepywania się ze śniegu


  • 15. Data: 2011-10-25 18:42:32
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 25-10-2011 18:36, Waldek Godel pisze:

    >> Doskonała porada. Analogicznie - po co stosować osuszacze pożerające
    >> mnóstwo energii elektrycznej, skoro wystarczy przewietrzyć zalany
    >> dom/mieszkanie.
    > Jeżeli zapewnisz porównywalny przepływ, to oczywiście wystarczy.
    > Oprócz tego było gdzieś mówione o ZALANYM samochodzie?

    Mówione jest o samochodzie, który permanentnie chłonie wilgoć wynikającą
    z klimatu - tak to zrozumiałem. W jaki sposób ma mu pomóc okresowe
    wietrzenie wilgotnym powietrzem?


    Pozdrawiam
    Paweł


  • 16. Data: 2011-10-25 18:57:38
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 25 Oct 2011 18:42:32 +0200, DoQ napisał(a):

    > Mówione jest o samochodzie, który permanentnie chłonie wilgoć wynikającą
    > z klimatu - tak to zrozumiałem. W jaki sposób ma mu pomóc okresowe
    > wietrzenie wilgotnym powietrzem?

    wystarczy, że będzie mniej wilgotne niż wewnątrz.
    Albo, że ciepłe wilgotne powietrze zastapi się chłodniejszym przed
    zamknięciem auta.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Najlepszy samochód na zimę? Golf TDI
    Ma standardowo funkcję samootrzepywania się ze śniegu


  • 17. Data: 2011-10-25 19:58:59
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: Krenauer <K...@p...onet.pl>

    On Tue, 25 Oct 2011 12:29:01 +0100, DooMiniK <bachusmalpapostpl> wrote:


    >
    >Co stosujecie do usuwania wilgoci? Staram się na ebay kupić np.
    >higroskopijny materiał, który czasem jest dodawany w saszetkach
    >do sprzętu elektroniczego (nie mam szczęścia, nie mogę znaleźć).
    >Czy takie coś można użyć drugi raz? (np. wygrzać w piekarniku)?
    Szukaj czegoś takiego:
    http://www.ebay.com/itm/5-Gal-Desiccare-Desiccants-S
    ilica-Gel-550-packs-1-2-/280748044249?pt=LH_DefaultD
    omain_0&hash=item415de32fd9
    http://tinyurl.com/67hu766
    u mnie napełnia się podobnym Stacje Oczyszczania Powietrza

    lub
    http://www.ebay.com/itm/Dry-Packs-750-Gram-Silica-Ge
    l-Dehumidifier-Canister-NEW-/180483270181?pt=LH_Defa
    ultDomain_0&hash=item2a05a42625
    http://tinyurl.com/6xxq32a

    albo w ostateczności wygrzany żwirek dla kotów, najlepiej świeży...


  • 18. Data: 2011-10-25 21:19:32
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2011-10-25 13:29, DooMiniK pisze:
    >
    > Witam serdecznie,
    > Jako że mieszkam w krajku, który raczej do suchych nie należy
    > (Irlandia, często wilgotność 70-80%) warto dbać o usuwanie
    > wilgoci - zarówno ze względów ekonomicznych, jak i zdrowotnych.
    >
    > W mieszkaniu udaje się to dość prosto - od elektrycznych urządzeń
    > po proste środki chemiczne absorbujące wodę.
    > W samochodzie niezbyt by się to sprawdziło - przy mojej dość
    > agresywnej 'wieśniackiej' jeździe płyn zebrany na spodzie pojemnika
    > szybko znajdzie się na podłodze...

    W sezonie mokro-zimowym, jak się na butach wnosiło zawsze trochę śniegu
    do auta, który się tam potem rozpuszczał miałem w poprzednim samochodzie
    (bez klimy) problem z parującymi szybami od środka.

    Rozwiązaniem okazało się wywalenie gumowych dywaników pod którymi było
    zawsze mokro - zamieniłem je na szmaciane. Jak ręką odjął.

    Można jakieś tam kombinacje robić - silikażel rozsypywać, czy stare
    gazety rozkładać i wyrzucać itp.
    Sprawdź jeszcze czy filtr kabinowy nie woła o wymianę.



  • 19. Data: 2011-10-25 22:03:40
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2011-10-25 14:30, Waldek Godel pisze:

    > Callais", w dodatku bym wykorzystywał suche i słoneczne dni do
    > przewietrzenia samochodu. No ale ja to truskawki cukrem.

    Truskawki raczej nie, ale cukier? Hmm... Chociaż z artykułów spożywczych
    to bym raczej postawił na ryż...

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 20. Data: 2011-10-25 22:09:35
    Temat: Re: Wilgoc w samochodzie
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2011-10-25 21:19, Tomasz Pyra pisze:

    > W sezonie mokro-zimowym, jak się na butach wnosiło zawsze trochę śniegu do auta,
    który się tam potem rozpuszczał miałem w poprzednim samochodzie (bez klimy) problem z
    parującymi szybami od środka.
    >
    > Rozwiązaniem okazało się wywalenie gumowych dywaników pod którymi było zawsze mokro
    - zamieniłem je na szmaciane. Jak ręką odjął.

    To chyb zależy czy jesteś tak uzdolniony żeby zamoczyć wykładzinę POD dywanikami...
    Ja tam mam dokładnie odwrotnie: żadne tekstylne dywaniki, bo nie schną.
    Tylko gumowe i regularnie wylewać z nich wodę z błotem. A pod spodem sucho... było,
    dopóki podłoga nie zaczęła podgniwać :)

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: