eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWielkosc samochodow w Europie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 101. Data: 2013-12-05 08:40:37
    Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.12.2013 22:50, Budzik pisze:

    >> Ja tam staram się nie utrudniać. Najwyżej robię zdjęcie i wysyłam na
    >> jakąś stronę dla parkujących łosi ;)
    >
    > Przeszkadzając, pomagasz bo uczysz :)

    No nie do końca - tamten ma zawsze opcję wezwania straszaków, a mandacik
    za blokowanie zawsze się należy.

    Sam powodowałem wystawienie mandatu jakiś debil płci nieznanej stanął
    tak blisko, że nie mogłem drzwi otworzyć lub wyjechać.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 102. Data: 2013-12-05 08:48:28
    Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.12.2013 21:10, DoQ pisze:
    > W dniu 2013-12-04 08:37, Andrzej Lawa pisze:
    >>> Jeździsz wypierdkiem i dorabiasz ideologię :P
    >> Raczej ty masz popularną wśród ludzi obsesję na punkcie samochodów i
    >> dorabiasz do niej ideologię.
    >> Dla mnie samochód to narzędzie.
    >
    > Jaką to niby obsesję posiadam??

    Samochód jako coś więcej niż narzędzie do przemieszczania się z A do B.

    >> Ale dla mnie jest akurat - mało pali, prawie wszędzie się zmieści
    >
    > Muszę cię zmartwić, współczesne duże samochody palą tyle samo lub być
    > może mniej niż twój.

    Och? 5l/100km w cyklu mieszanym?

    >> (ciągle jestem blokowany przez samochodowych fetyszystów w jakimś
    >> tłustym SUVie, którzy nie mogą się zmieścić obok zaparkowanego częściowo
    >> na jezdni samochodu).
    >
    > Ja z kolei nigdy się nie pakuję na styk. Mogę przejść te 100m, mam
    > sprawne nogi.

    Nie zrozumiałeś. Nie doczytałeś opisu.

    Sytuacja: mała miejscowość z umiarkowanie szeroką drogą po jednym pasie
    obie strony, z chodnikami po obu stronach; dość gęsto zabudowana i
    ludzie często parkują metodą połowa na jezdni/połowa na chodniku. Ja
    obok tak zaparkowanego samochodu przejeżdżam bez zmiany pasa ruchu.
    Tłusty SUV się nie mieści (no, może na styk by się zmieścił, ale
    kierujący/a nie ma dość wyczucia) więc stoi blokując mnie, bo ruch tam
    jest spokojny ale ciągły i z przeciwka prawie zawsze coś jedzie.

    Teraz dotarło?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 103. Data: 2013-12-05 09:05:14
    Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.12.2013 23:20, _Michał pisze:

    > Renault Safrane, można było brać progi w zakrętach przy 130km/h
    > a na prostej rekord to 140 km/h :)

    Wiesz, jak są progi to jest to pewna wskazówka, że stówa to jest już
    ostre przegięcie...

    W tamtej miejscowości jadę spokojnie zgodnie z limitem (może ciut
    powyżej) i nie muszę zwalniać. Dużymi zwalniają ciągle. Prawie do zera.
    Dziwne.

    [ciach]

    >> Co kto lubi... Ja z kolei mam prywatną drogę i przez całą poprzednią
    >> zimę ani razu nie odśnieżałem ;) Tanie zimowe opony na przedzie,
    >> wielosezonowe z tyłu, dodaję lekko gazu i jazda ;)
    >>
    >> Nie wiem, czy ciężkim, długim tylnonapędowym byłoby równie łatwo ;)
    >
    > Przednionapędóka na śnieg jest nieporównywalnie lepsza,
    > a jak jeszcze jest szpera w standardzie mechaniczna, to już
    > rakieta śnieżna się z tego robi.

    Ano, fajnie się jeździ na zimówkach... albo jeszcze lepiej z łańcuchami
    :) (mówię o głębszym śniegu)

    [ciach]

    >> Jak jest jeszcze to coś małego i wyglądającego na rupiecia, to łatwiej
    >> się wcisnąć :D
    >
    > Duże brudne z xenonami i halogenami - jeszcze łatwiej,
    > redukcja do 2 przy 90km/h, i ryk silnika v12 - robi się pusto (serio) :)

    No, to idąc w tym kierunku lepszy były SKOT, który czasem mi się marzy ;)

    [ciach]

    >> No popatrz, mam to samo... Z tą poprawką, że stanie w korku wkurzałoby
    >> mnie nawet w kamperze z kierowcą.
    >
    > Szkoda ze auta lat 90'nie mają radarów ;) a "kamery" są używane nie do
    > znaków tylko odczytu jasności i jak lusterka ustawiać.
    >
    > trzeba się przerzucić na na roczniki 2002+ żeby to samo w korku
    > jechało :)

    Generalnie fajnie by było przejść na automatyczne kierowanie ruchem -
    wjeżdżasz do miasta i oddajesz sterowanie automatyce, która wie dokąd
    jedziesz i gdzie jest najbliższe wolne miejsce do parkowania.

    Technicznie możliwe pewnie i dzisiaj, ale koszta... kosmiczne ;)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 104. Data: 2013-12-05 13:00:29
    Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
    odcinku co następuje:

    >>> Ja tam staram się nie utrudniać. Najwyżej robię zdjęcie i wysyłam na
    >>> jakąś stronę dla parkujących łosi ;)
    >>
    >> Przeszkadzając, pomagasz bo uczysz :)
    >
    > No nie do końca - tamten ma zawsze opcję wezwania straszaków, a mandacik
    > za blokowanie zawsze się należy.
    >
    Wszystko zalezy jak stanął.
    Przykładowo jak on staje na prawie na linii, po prawej od linii, to kto mi
    broni stanąc na moim miejscu, dośc blisko linii po lewej od niej?
    :)

    > Sam powodowałem wystawienie mandatu jakiś debil płci nieznanej stanął
    > tak blisko, że nie mogłem drzwi otworzyć lub wyjechać.

    Drzwi otworzyc - to rozumiem.
    Ale wyjechac? Stanął za tobą?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
    że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"


  • 105. Data: 2013-12-05 13:17:47
    Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 05.12.2013 13:00, Budzik pisze:

    >> No nie do końca - tamten ma zawsze opcję wezwania straszaków, a mandacik
    >> za blokowanie zawsze się należy.
    >>
    > Wszystko zalezy jak stanął.
    > Przykładowo jak on staje na prawie na linii, po prawej od linii, to kto mi
    > broni stanąc na moim miejscu, dośc blisko linii po lewej od niej?
    > :)

    Boję się, że to będzie sytuacja analogiczna jak do złośliwego hamowania
    przed kimś jadącym na ogonie - nieważne, że i tamten złamał przepisy, bo
    jego zablokowanie wynikło z twojego celowego działania.

    >> Sam powodowałem wystawienie mandatu jakiś debil płci nieznanej stanął
    >> tak blisko, że nie mogłem drzwi otworzyć lub wyjechać.
    >
    > Drzwi otworzyc - to rozumiem.
    > Ale wyjechac? Stanął za tobą?

    Było lekkie zamieszanie z miejscami parkingowymi po opadach śniegu -
    jeden z nas zaparkował na nieistniejącym ;)

    Nie byłoby problemu, gdyby on nie stanął właśnie (a'propos wątku)
    dłuuugim kombi - brakowało mi jakichś 20-30cm. Chłopaki ze straży
    przyjechali, wypisali mandat a potem pomogli mi przepchnąć mój samochód
    te 30cm w bok i wyjechałem (z przodu były krzaki, ten długi stał blisko
    i nie miałem jak się ruszyć z przód i w tył żeby wykręcić o te 30cm).

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 106. Data: 2013-12-05 15:00:42
    Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
    odcinku co następuje:

    >>> No nie do końca - tamten ma zawsze opcję wezwania straszaków, a
    >>> mandacik za blokowanie zawsze się należy.
    >>>
    >> Wszystko zalezy jak stanął.
    >> Przykładowo jak on staje na prawie na linii, po prawej od linii, to
    >> kto mi broni stanąc na moim miejscu, dośc blisko linii po lewej od
    >> niej?
    >> :)
    >
    > Boję się, że to będzie sytuacja analogiczna jak do złośliwego
    > hamowania przed kimś jadącym na ogonie - nieważne, że i tamten złamał
    > przepisy, bo jego zablokowanie wynikło z twojego celowego działania.
    >
    Ciezko chyba bedzie to udowodnic.

    >>> Sam powodowałem wystawienie mandatu jakiś debil płci nieznanej
    >>> stanął tak blisko, że nie mogłem drzwi otworzyć lub wyjechać.
    >>
    >> Drzwi otworzyc - to rozumiem.
    >> Ale wyjechac? Stanął za tobą?
    >
    > Było lekkie zamieszanie z miejscami parkingowymi po opadach śniegu -
    > jeden z nas zaparkował na nieistniejącym ;)
    >
    > Nie byłoby problemu, gdyby on nie stanął właśnie (a'propos wątku)
    > dłuuugim kombi - brakowało mi jakichś 20-30cm. Chłopaki ze straży
    > przyjechali, wypisali mandat a potem pomogli mi przepchnąć mój
    > samochód te 30cm w bok i wyjechałem (z przodu były krzaki, ten długi
    > stał blisko i nie miałem jak się ruszyć z przód i w tył żeby wykręcić
    > o te 30cm).
    >
    Rozumiem. Zdarza się.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;)


  • 107. Data: 2013-12-06 05:37:19
    Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
    Od: _Michał <m...@g...pl>

    On 2013-12-05 09:05, Andrzej Lawa wrote:
    >> Renault Safrane, można było brać progi w zakrętach przy 130km/h
    >> a na prostej rekord to 140 km/h :)
    >
    > Wiesz, jak są progi to jest to pewna wskazówka, że stówa to jest już
    > ostre przegięcie...
    >
    > W tamtej miejscowości jadę spokojnie zgodnie z limitem (może ciut
    > powyżej) i nie muszę zwalniać. Dużymi zwalniają ciągle. Prawie do zera.
    > Dziwne.

    Tam to chyba były progi związane z ciszą w nocy i żeby nie omijać
    głównej drogi.

    a druga droga, to był Kraków i "skrót" na lotnisko tylko zastawiony
    progami ;)

    >> Przednionapędóka na śnieg jest nieporównywalnie lepsza,
    >> a jak jeszcze jest szpera w standardzie mechaniczna, to już
    >> rakieta śnieżna się z tego robi.
    >
    > Ano, fajnie się jeździ na zimówkach... albo jeszcze lepiej z łańcuchami
    > :) (mówię o głębszym śniegu)

    Zimówki, bez zimówek, cokolwiek byle szpera była (lub cholernie
    szybka elektroniczna) i to wtedy naprawdę jeździ, łańcuchy do niczego
    niepotrzebne żeby zaparkować w największej zaspie.

    Pchanie śniegu zderzakiem to nie problem wtedy

    Zresztą zimówki przy dobrym zawieszeniu to coś jak dodatek do
    dobrego hamowania ;)


    >> Duże brudne z xenonami i halogenami - jeszcze łatwiej,
    >> redukcja do 2 przy 90km/h, i ryk silnika v12 - robi się pusto (serio) :)
    >
    > No, to idąc w tym kierunku lepszy były SKOT, który czasem mi się marzy ;)


    To pewnie gorsze w prowadzeniu niż suv pokroju Q7 ;)

    Moje doświadczenie mi mówi większe lepsze i bardziej widoczne
    tylko niech za tym większym idzie trochę technologii :)

    >> Szkoda ze auta lat 90'nie mają radarów ;) a "kamery" są używane nie do
    >> znaków tylko odczytu jasności i jak lusterka ustawiać.
    >>
    >> trzeba się przerzucić na na roczniki 2002+ żeby to samo w korku
    >> jechało :)
    >
    > Generalnie fajnie by było przejść na automatyczne kierowanie ruchem -
    > wjeżdżasz do miasta i oddajesz sterowanie automatyce, która wie dokąd
    > jedziesz i gdzie jest najbliższe wolne miejsce do parkowania.
    >
    > Technicznie możliwe pewnie i dzisiaj, ale koszta... kosmiczne ;)

    Merc S600 2014 z MBC :)

    Ale tak guzik "autopilot" fajny by był



  • 108. Data: 2013-12-06 12:28:34
    Temat: Re: Wielkosc samochodow w Europie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 06.12.2013 05:37, _Michał pisze:

    >> Ano, fajnie się jeździ na zimówkach... albo jeszcze lepiej z łańcuchami
    >> :) (mówię o głębszym śniegu)
    >
    > Zimówki, bez zimówek, cokolwiek byle szpera była (lub cholernie
    > szybka elektroniczna) i to wtedy naprawdę jeździ, łańcuchy do niczego
    > niepotrzebne żeby zaparkować w największej zaspie.

    No na letnich w głębszym śniegu jest już nieco gorzej, zwłaszcza takim
    roztapiającym się.

    > Pchanie śniegu zderzakiem to nie problem wtedy

    O ile jest mróz i śnieg jest sypki.

    > Zresztą zimówki przy dobrym zawieszeniu to coś jak dodatek do
    > dobrego hamowania ;)

    Za to jakby na lodzie nieco gorsze od letnich... Ale może to subiektywne.

    >>> Duże brudne z xenonami i halogenami - jeszcze łatwiej,
    >>> redukcja do 2 przy 90km/h, i ryk silnika v12 - robi się pusto (serio) :)
    >>
    >> No, to idąc w tym kierunku lepszy były SKOT, który czasem mi się marzy ;)
    >
    > To pewnie gorsze w prowadzeniu niż suv pokroju Q7 ;)

    Nie wiem, nie miałem okazji :(

    [ciach]

    >> Generalnie fajnie by było przejść na automatyczne kierowanie ruchem -
    >> wjeżdżasz do miasta i oddajesz sterowanie automatyce, która wie dokąd
    >> jedziesz i gdzie jest najbliższe wolne miejsce do parkowania.
    >>
    >> Technicznie możliwe pewnie i dzisiaj, ale koszta... kosmiczne ;)
    >
    > Merc S600 2014 z MBC :)
    >
    > Ale tak guzik "autopilot" fajny by był

    Bardziej chodzi mi o zintegrowany system na całą metropolię - który by
    od razy optymalizował ruch.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

strony : 1 ... 10 . [ 11 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: