witajcie
mam taki dziwny objaw, pacjent to punto II teraz już okazjonalnie
używane ale problem irytuje. Otóż założyłem alufelgi z nowymi oponami
195/50r15 felgi były wyważone, założyłem także nowe pierścienie
centrujące. Nadal jednak przy przyhamowywaniu z ok 80km/h auto wpada w
wibracje (wyraźnie czuć to z przodu) tarcze są nowe i na oponach
zimowych 185/60 tego nie czuć. Lekkie wibracje zdarzają się także, przy
prędkości 140jm/h w górę, ale to nie zawsze. Zawieszenie nie jest
wybite, regularnie jest sprawdzane. Ktoś mi podpowiedział, że to może
być wina górnych łożysk kolumn mcpersona? Ale nie słychać z ich okolic
żadnych stuków ani nic niepokojącego. Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

--
krzysiek82

do góry

Michał Gut pisze:
> jak przy hamowaniu masz drgania to w pierwszej kolejnosci sprawdz
> tarcze.......po prostu

myślałem o tym, ale skoro na felgach stalowych z zimówkami ten problem
nie występuje? Tak na oko raczej tarczy nie sprawdzę, chyba po prostu
najszybciej będzie kupić nowe, a te jak będą proste będą na zapas bo
więcej niż 10tyś nie przejechały.

--
krzysiek82

do góry

Michał Gut pisze:
> jak przy hamowaniu masz drgania to w pierwszej kolejnosci sprawdz
> tarcze.......po prostu

Kiedys w Lanosie zalozono mi klocki, ktore tak gazowaly podczas
hamowania, ze lomot byl taki, jkaby cos sie mialo urwac. Kierownica
szalala. Po wymianie na klocki Lucas problem zniknal raz na zawsze.

Reasumujac: nie zawsze tarcza jest odpowiedzialna za takie zachowania.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

do góry

jak przy hamowaniu masz drgania to w pierwszej kolejnosci sprawdz
tarcze.......po prostu

do góry

jeszcze jedno mi sie przypomnialo - obejrzyj opony.

cos mi sie kolacze po glowie ze kiedys mi sie zrobilo jajo na czole opony i
zdaje sie ze tez wibracje byly przy hamowaniu - tyle ze im szybciej tym
wieksze,

natomiast takie od do - to wtedy jak masz bicia na felgach (poprzeczne,
czyli skoszona felga) i jak ci sie sily przeciwstawiają to nie czujesz ale
jak sie sumuja(czyli obie felgi naraz w prawo ciągną budę by zaraz potem
ciagnać w lewo) to czuc potworne wibracje..

do góry

Michał Gut pisze:
> natomiast takie od do - to wtedy jak masz bicia na felgach (poprzeczne,
> czyli skoszona felga)

felgi miały podbite ranty, ale zostały wyprostowane.

i jak ci sie sily przeciwstawiają to nie czujesz
> ale jak sie sumuja(czyli obie felgi naraz w prawo ciągną budę by zaraz
> potem ciagnać w lewo) to czuc potworne wibracje..

ale czy wtedy nie byłoby to wyczuwalne przy każdej prędkości?

--
krzysiek82

do góry

Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
news:4bd55170$0$17088$65785112@news.neostrada.pl...
> Michał Gut pisze:
>> natomiast takie od do - to wtedy jak masz bicia na felgach (poprzeczne,
>> czyli skoszona felga)
>
> felgi miały podbite ranty, ale zostały wyprostowane.
>
> i jak ci sie sily przeciwstawiają to nie czujesz
>> ale jak sie sumuja(czyli obie felgi naraz w prawo ciągną budę by zaraz
>> potem ciagnać w lewo) to czuc potworne wibracje..
>
> ale czy wtedy nie byłoby to wyczuwalne przy każdej prędkości?


tego juz nie pamietam, ale porownaj to do diesla - na wolnych obrotach
trzesie buda a jak dodasz gazu to est gladko.
ja bym tutaj szukal jednak

do góry

Michał Gut pisze:
> tego juz nie pamietam, ale porownaj to do diesla - na wolnych obrotach
> trzesie buda a jak dodasz gazu to est gladko.
> ja bym tutaj szukal jednak

chyba będę musiał podjechać do innego oponiarza, żeby sprawdził na innej
maszynie te felgi, opony są ok balonów brak.

--
krzysiek82

do góry

krzysiek82 wrote:

> Ktoś mi podpowiedział, że to może
> być wina górnych łożysk kolumn mcpersona? Ale nie słychać z ich okolic
> żadnych stuków ani nic niepokojącego.

Ja bym powiedział -- krzywe tarcze, kiepskie klocki, krzywe piasty, jakoś
dziwnie uszkodzone opony (w tej kolejności).

--
cokolwiek

do góry