eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWeekend bez ofiar ?Re: Weekend bez ofiar ?
  • Data: 2011-07-03 21:30:48
    Temat: Re: Weekend bez ofiar ?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-03 20:27, Krzysiek Kielczewski pisze:
    (...)
    > Ciężko w ciągu dnia znaleźć trasę gdzie nie ma żadnych spowolnień.

    A cóż ja poradzę? UE "dała" dotacje, idzie Euro, ruch na wszystkich
    frontach. Myślisz, że ja jestem szczęśliwy wisząc na wahadle, czy
    tkwiąc w długiej karawanie? Sytuacja przejściowa. Na części tras
    prac nie ma i jeździ się całkiem przyjemnie. Dojdą w końcu ekspresówki
    i autostrady i będzie całkiem dobrze. Zresztą jak człowiek pomyśli
    przed jazdą, to spokojnie osiągnie cel w przyzwoitym czasie.

    > Z okazji kolejnej wymiany poglądów mógłbyś zauważyć, że ja wcale nie
    > stoję na stanowisku "wszystkie ograniczenia są bez sensu" oraz "każdy
    > powinien mieć prawo zapierdalać ile mu się podoba"...

    Za to sprawę przeciągasz w drugie wahnięcie absurdu.

    >> Biedaku, to nie moja wina, że musisz się przebić przez pół miasta
    >> w godzinach szczytu i tylko wtedy jeździsz. Tak to jest jak się
    >> mieszka w duży mieście bez obwodnic. Na szczęście Polska nie
    >> tylko DC stoi.
    >
    > W godzinach szczytu w dużym mieście to średnia często spada jeszcze
    > bardziej.

    Wszystko będzie zależało od trasy, konkretnej godziny i konkretnego
    miasta.

    >> To sam widzisz, że doginanie w trasie wielkich efektów nie daje.
    >
    > Zależy od trasy i warunków. Czasem (na tej samej trasie) lekko
    > dociskając jestem w stanie skrócić swój czas przejazdu o 30%,

    30% lekko doginając? O jakiej trasie piszesz? Z 3 godzin jazdy zrobią
    się 2? Litości. Zresztą jak napisałeś:
    <cite>
    No i jeżdzę trochę szybciej, stąd wiem że do podbicia
    średniej o 10km/h prędkość maksymalną (bądź przelotową, kto chce
    zrozumieć zrozumie) trzeba zwiększyć dużo więcej.
    </cite>

    To teraz mi wytłumacz jakim cudem lekko dociskając jesteś w stanie
    taki efekt osiągnąć.

    > czasem, nawet jakbym mocno dociskał to więcej niż kilka procent nie urwę dopóki
    > nie zacznę wyprzedzać pod górkę itp - a tego nie robię i nie mam zamiaru
    > robić.

    W większości jest tak, że żeby urwać te więcej niż parę procent to
    trzeba jechać na dżygita. Ani to bezpiecznie, ani rozsądne.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: