eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWe Wrocawiu dużo hulajnógRe: We Wrocawiu dużo hulajnóg
  • Data: 2019-09-16 01:36:02
    Temat: Re: We Wrocawiu dużo hulajnóg
    Od: kk <k...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-09-15 22:24, Zenek Kapelinder wrote:
    > Urzadzenia transportu osobistego maja duza szanse sie upowszechnic.

    U dzieci :-) To zabawki są. Normalnym urządzeniem transportu osobistego
    jest samochód :-) Współdzielona hulajnoga nie jest nawet osobista tak
    jak nie jest osobistym pecet a jest osobistą komórka.

    >Przy przemieszczaniu sie na niewielkie odleglosci zwlaszcza w centrach duzych miast
    sa genialne.

    By trzeba zamknąć znaczenie większe obszary centrów by było gdzie i po
    co jeździć.

    >Do tego maja niezwykle maly stosunek zuzywanej energii na jednostke odleglosci.
    Hulajnogi chwilowo domunuja wsrod UTO. Ale jest jeszcze kilka ciekawych urzadzen.
    Monocykle, elektryczne deski

    Jaaasne, dorośli pragną jechać monocyklem i deską. A na miotle? :-)

    >i co jeszcze Chinczyk wymysli. Sa i elektryczne skutery i rowery ale ze to inna
    klasa to ich poruszanie sie po ulicach jest od dawna uregulowane.

    I co z tego?

    >Jezdze hulajnoga od kilku miesiecy. Wiecej nia jezdze niz samochodem.

    Bo g..o jeździsz :-) W piątek jechałem kołdrę i podkład wyprać. Jak niby
    miałbym przytroczyć je do skuterka? Jutro, pojutrze i popojutrze ma
    padać. Jeśli miałbym czymś jeździć wszędzie to ... Twizy chyba.

    > Po kilku miesiacach doswiadczenia widze ze musialbym sie bardzo postarac zeby komus
    zrobic krzywde. A ze leniwy jestem to nie chce mi sie starac.

    Ja wręcz przeciwnie, miałem kilka sytuacji na chodnikach i ścieżkach
    rowerowych współdzielonych z pieszymi, że niewiele brakowało bym kogoś
    najechał. Bo mi się nie chce wolno jeździć a piesi nawet nie myślą, że
    ktoś może poruszać się czybciej od nich. Generalnie oceniam, że ta moja
    nonszalancja na skuterku jest znacznie bardziej ryzykowna niż
    samochodowa. Tyle, że raczej nikogo nie zabiję. No i jednak coraz
    wolniej po chodnikach jeżdżę.

    > UTO maja wiele zalet. Chociazby taka ze sa praktycznie zero emisyjne.

    I co z tego?

    >Moj miesieczny koszt pradu to mniej niz jedno parkowanie w centrum miasta. Jesli
    faktycznie rzadzacy w duzych miastach chca zeby powietrze bylo lepsze to musza
    stwarzac warunki do korzystania z UTO.

    Czemu rządzący mieliby tego chcieć?

    >W Lodzi problemem jest duza ilosc chodnikow w zlym stanie. Hulajnoga wymaga rownego
    a nie kurwidolow. Nie musi byc to od razu asfalt na wysoki polysk. Bardzo dobrze
    jezdzi sie po rownej kostce. Kiedys Stalin stwierdzil ze u nich jest wszystko, ale
    nie dla wszystkich. Pasuje to do hulajnogi i innych UTO. Zeby jezdzic na hulajnodze
    trzeba miec wlasciwe dla tego srodka transportu cechy psychofizyczne i chociaz troche
    pomarszczony mozg. Zeby bylo ciekawiej jestem 60+.
    >

    No wczoraj jadąc samochodem widziałem staruszkę jadącą hulajnogą po
    chodniku. Ale tak generalnie to tym jeżdżą dzieci. Te dzieci nie są
    specjalnie doświadczone by w ogóle zauważyć, że coś jest ryzykowne. Dla
    nich to wszystko zabawa.






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: