eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWciśnięty pedał hamulcaRe: Wciśnięty pedał hamulca
  • Data: 2014-11-17 18:26:15
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
    news:oxyexeb86mhs$.dlg@myjk.org...

    > Widzisz tu gdzieś odniesienie do oślepiania? :P

    Widzę, że po raz kolejny wykręcasz się z tego co sam piszesz.
    W kontekście tego wątku, "błyskanie w paszczę" ma jasny przekaz, że jest to
    coś nieprzyjemnego, niegrzecznego, niepożądanego.
    Teraz, jak wychodzi, że Twoje twierdzenia nie trzymają się kupy, to
    zaczynasz się wić.


    > Znowu coś Ci się przewidziało. To nie jest wątek o _oślepianiu_, tylko
    > rozważanie DLACZEGO ludzie stoją na hamulcu na czerwonym sygnalizatorze,
    > skoro sytuacja _zazwyczaj_ tego nie wymaga. Odpowiedź, jak się okazuje,
    > jest banalnie prosta. Z głupoty, ignorancji, lenistwa. Do wyboru, do
    > koloru. :P

    Jest jeszcze wygoda, szybkość, ASB. Argumenty na to podawali inni. Można
    rozważać, które z nich mają większy sens, czy pokrycie w rzeczywistości, ale
    pomijanie ich jest zwykłą manipulacją.


    > To że coś jest homologowane, nie znaczy że trzeba używać zawsze i
    > wszędzie,
    > zwłaszcza jak sygnalizowanie jest jałowe i nic nikomu specjalnego nie
    > daje.
    > Nie do tego jest kierunkowskaz.

    Na skrzyżowaniu masz obowiązek sygnalizować zamiar skrętu. Koniec i kropka.
    Twoje kombinacje z włączaniem/wyłączaniem wg własnego "widzimisię" niczemu
    nie służą, nikomu nie pomagają, a w pewnych przypadkach mogą innym kierowcom
    utrudnić rozpoznanie Twoich zamiarów.
    Po raz kolejny poproszę o podanie argumentu na takie używanie kierunków.
    Skoro jednak przyznałeś, że nikogo nie oślepiają, nie służą oszczędnościom,
    to nie pisz proszę po raz kolejny, że nie są potrzebne, tylko dlaczego mają
    nie działać na tym nieszczęsnym staniu na światłach. Z Twoich dywagacji na
    razie wynika jedynie "bo tak". Jeśli to jest ten argument, to napisz od
    razu, dam sobie spokój.


    > I dostaną go w odpowiednim momencie i na tyle wcześnie, aby znali zamiary.
    > Więc nie wiem o co ten ambaras.

    Ambaras? Jaki ambaras? Na razie próbuje się dowiedzieć jaki masz w cel w
    wyłączaniu kierunku. Ja swoje argumenty podałem. Ty na razie swoich nie
    chcesz.


    > Pokaż no to palcem, kto tutaj wymyśla nowe zasady. :>
    > Znowu zaczynasz coś wmawiać. :P

    Nic nie wmawiam. Stwierdzam fakt.


    Zanim będą mogli coś
    > zobaczyć, to odpowiednia informacja będzie już udzielana. Innymi słowy,
    > szukasz dziury w całym. Pomijam już, że można migać cały czas, być na
    > pasie
    > do skrętu i też coś odwalić.

    Oczywiście, że tak. Ale podążając tym tokiem myślenia, można by stwierdzić,
    że z kierunków można w ogóle zrezygnować. Do tego zmierzasz?


    > Napisałem, bo jest jałowe -- niczemu nie służy.

    A ja napisałem, że może innych wprowadzać w błąd. A w tym wypadku już
    szkodzi.


    > Napisałem raz i zaskoczę Cię ponownie. Po co im informacja skoro JA stoję
    > i
    > ONI stoją czekając na zielony sygnał? Zwłaszcza jeśli jestem w kolejce
    > pojazdów i zanim dojadę do miejsca "kolizyjnego" minie kolejne
    > niewiadomoileczasu? Jak masz zamiar zmienić pas za 5km to też włączasz
    > kierunkowskaz? Jak za 3km będziesz skręcać, to też wrzucasz z miejsca
    > kierunkowskaz bo masz taki zamiar?

    Oho. Zaczyna się operowanie na makrojednostkach. "Niewiadomoileczasu,
    kilometry... Argumentów brakuje i trzeba dyskusję sprowadzić na manowce,
    żeby oponent się zaplątał?


    No zlituj się człowieku. Przeciez chodzi
    > o to, żeby wszystko wypośrodkować jakoś sensownie.

    To nie ja piszę o kilometrach, czy "niewiadomoileczasu".


    > Hehe, a to są jakieś nieprawdziwe? :D No i w końcu nazywaj rzeczy po
    > imieniu, nie będziesz musiał nic "zaznaczać" -- są tylko skrzyżowania. :P

    Naprawdę chcesz w ten sposób osiągnąć przewagę w dyskusji? Naprawdę?


    > Ewidentnie za dużo kombinujesz i wymyślasz. :)

    ROTFL... I to pisze człowiek, który na trywialną czynność używania kierunków
    ma opracowany specjalny algorytm...

    Na koniec pytanie. Twierdzisz, że miganie na skrzyżowaniu podczas czekania
    na zmianę świateł jest głupie bo jałowe i nic nikomu daje. Twierdzisz
    również, że nie wyłączasz kierunków z jakiegoś szczególnego powodu jak
    oślepianie, czy oszczędność (żadnego innego nie podajesz).

    Dlaczego zatem wykonujesz czynność, która jest jałowa i nic nikomu nie daje?
    Czy to nie jest głupie? :-)


    Wiwo




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: