eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWarzywa znowu są wszędzie › Re: Warzywa znowu są wszędzie
  • Data: 2011-04-28 12:14:23
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Bartek Kacprzak <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 28 Kwi, 11:53, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:


    > Widzisz, o ile niektóre appliance sieciowe na upartego da się wcisnąć w
    > plecak turystyczny (zakładając że będzie jeden do przewiezienia i
    > pomijając wątpliwą wygodę takiego rozwiązania) to np. CISCO Cata 6500
    > już żadną siłą.
    I zawsze z nimi jezdzisz? Czy to tylko proba wytlumaczenia, "dlaczego
    sie nie da". :)
    Moze zamiast tego, sprobuj zabierac ze soba, np jakas prezentacje :)
    zawsze to mniej miejsca.

    >Poza tym zakładasz, że uda się udowodnić komuś sprawstwo
    > - sam sobie tu zaprzeczasz, twierdząc że "kierownicy puszek" zawsze
    > twierdzą że było "wziuuu zamiast brum brum". Teraz Ty się zdecyduj.
    Sorry, nie lapie o co Ci chodzi w powyzszym zdaniu.


    > Poza tym, jako człowiek z wyobraźnią jestem w stanie założyć, że czasami to
    > może być naprawdę przypadek, dziura w jezdni czy cokolwiek co sprawi że
    > się wywrócę. I wtedy sprzęt za (wartość przykładowa) 200k USD mogę
    > wyrzucić i brać kredyt pod hipotekę żeby to spłacić. Bo niestety
    > (sprawdzone przez kolegę który dojeżdża do pracy chopperem) na
    > propozycję ubezpieczenia transportu takiego sprzętu na motorze agent z
    > którym współpracujemy długo nie mógł się uspokoić ze śmiechu. A bez
    > ubezpieczonego sprzętu 1. łamię regulamin firmy 2. odpowiadam za niego
    > personalnie, co przy takich kwotach jak chyba sam zauważysz średnio się
    > opłaci.
    Sprobuj kiedys sie przejechac czyms co robi jeden slad i nie jest
    rowerem. Naprawde ciezko jest sie wylozyc, kiedy jedziesz rozsadnie.
    A bajki o mitycznych dziurach, kamieniach, kaluzach powodujacych nagle
    przewrotki motocykli przy spokojnej jezdzie mozesz wyrzucic.


    > Co nazywasz w takim razie "rozsądkiem"? Bo przez Ciebie w mojej ocenie
    > przemawia standardowe "mi się spieszy bardziej niż innym bo chcę
    > zaoszczędzić czas". To ja już wolę moją racjonalną motywację.
    A od czego jest motocykl w miescie? Od lansu? Wlasnie od tego zeby
    zaoszczedzic czas, niekoniecznie napinajac sie i lecac 300 na gumie.
    Nie wiem skad sie bierze w was przekonanie, ze motocykle _zawsze_
    zapier... po miescie.\
    Przeciez na nich nie jezdzicie. :)

    > Jak ja lubię takich generalizatorów. Więc wyobraź sobie (skup się), że
    > "normalny" kierowca, jeśli musi to:
    > 1. ma zestaw głośnomówiący (ja mam) i jak chcę pogadać to go używam.
    Ty tak 70 % w go w kieszeni, podlokietniku, schowku.
    Chcesz mnie przekonac, ze _wszyscy_ ich uzywaja?
    To musimy jezdzic po innych miastach.

    > 2. sporo aut w standardzie ma sterowanie radiem w kierownicy, co w
    > zasadzie nie powoduje konieczności odrywania rąk od kierownicy i wzroku
    > od drogi..a no i stacje da się zaprogramować co ogranicza "gmeranie przy
    > radiu" do jednego naciśnięcia na sterowniku pod kierownicą (moje tak ma:)
    Czyli 90% aut jezdzacych p ulicach je posiada? Ok, zrobie taki maly
    eksperyment i policze ile aut mialo kierowania radiem w kierownicy.

    > 3. Przy klimie się nie grzebie co chwila, niektórzy mają taki fajny
    > "ficzer" że np. możesz ustawić sobie temperaturę. Nawet jeśli nie (u
    > mnie poskąpili na klimatronic) to jakoś nie przypominam sobie żebym
    > trzeba było tam co chwila sięgać. Zatem ..jak to mawiasz "g.. prawda".
    Sprawdze i to, nie ma problemu.

    > 4. Uwierz, niektórzy się myją, co sprawia że nie trzeba się drapać po
    > jajach. Baaa...samochodami jeżdżą też kobiety, a one..jakby Ci to... nie
    > mają warunków żeby to robić. Polecam takie rozwiązanie, współpracownicy
    > docenią. Rozumiem, że w kombinezonie przy 30+ stopniach na zewnątrz to i
    > owo się ... poci i stąd te Twoje uporczywe ciągoty żeby wspominać o
    > drapaniu, ale dlatego może jednak się przerzuć na "puszkę" ?:)
    Kobiety, czesza wlosy, maluja oczy i usta. Trzeba Ci to tlumaczyc?
    Moze zacznij wreszcie jezdzic po miescie.

    > 5. Wreszcie to, że auto ma lusterka nie oznacza, że się należy gapić w
    > nie non stop, bo może gdzieś tam się czaisz. Auto ma też przednią szybę
    > (a nawet boczne i tylną) i z nich też należy korzystać. Zwłaszcza gdy
    > się jedzie w korku i trzeba pilnować żeby komuś nie wjechać w kufer. A
    > standardowy kierowca samochodu ma tylko dwoje oczu i musi nimi obsłużyć
    > wszystkie te urządzenia.
    A teraz bedzie p o w o l i z e b y s z r o z u m i a l :
    _przed_zmiana_pasa_,_kierunku_ruchu_.

    > Więc nie pisz do mnie "wy" i określ się czy jesteś motocyklistą, czy
    > "kretynem na szlifierce/kosiarce". Bo ciężko mi na podstawie Twoich
    > wypowiedzi to jednoznacznie stwierdzi.
    Motocyklista na szlifierce. Uzytkownikiem drogi.
    Kierowca rowniez auta.
    I co mi Pan zrobi?

    Bartek Kacprzak

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: