eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWartość samochodu w stosunku do rocznych dochodówRe: Wartość samochodu w stosunku do rocznych dochodów
  • Data: 2017-06-07 16:36:13
    Temat: Re: Wartość samochodu w stosunku do rocznych dochodów
    Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:oh8q05$lae$...@d...me...
    >> Czytam sobie o tej Tesli, wpadło mi w ręce opracowanie na temat
    >> właścicieli tego samochodu za ok, 100 tysięcy dolarów i widzę tam
    >> że wśród właścicieli są rodziny zarabiające poniżej 50 tysięcy
    >> rocznie
    >> brutto, a więc mają auto warte 2x tyle co ich roczna pensja brutto!
    >> https://cleantechnica.com/2016/04/20/results-tesla-o
    wner-survey/
    >> Wydaje mi się, że to jest chore i postanowiłem pogrzebać dalej...
    >
    > To z rynku amerykanskiego, czy takze z Norwegii ?

    Nie wczytałem się aż tak dokładnie...

    >> Tu znalazłem inne opracowanie:
    >> https://www.moneyunder30.com/how-much-car-can-you-af
    ford
    >> Gdzie doradzają aby ludzie rozsądni i oszczędni którzy nie szaleją
    >> aby mieć auto swoich marzeń trzymali koszt auta w stosunku
    >> do rocznych zarobków brutto na poziomie 10-15%...
    >
    > Ale wyjatki moga byc, a Tobie tylko wydaje sie to chore :-)
    >
    >> No właśnie - jest jeszcze takie określenie "debt to income ratio".
    >> Bierze się wszystkie koszty roczne spłat kredytu (hipoteka,
    >> kredyt samochodowy, raty za pralkę i lodówkę) i porównuje
    >> do rocznej pensji brutto i sprawdza czy jest poniżej 40-43%.
    >> Jak masz więcej, to potencjalnie będziesz mieć duże kłopoty...
    >
    > No widzisz, z biedoty jestes, nie pomyslales, ze mozesz nie miec
    > kredytow wcale ? :-)

    Ależ wpadło, ja właśnie tak mam, bez kredytow. Ale to też ma pewne wady,
    umiejętne korzystanie z kredytow aby cieszyc sie zyciem tu i teraz a nie za
    10 tez jest pozytywne.

    > Jakis spadek po dziadkach, zarobki srednie, a na koncie miliony.
    > Albo wlasna firma Ltd, zarabia miliony, a wyplaca tyle, ile do
    > szczescia potrzeba :-)

    Tak, i wtedy mówi się o "debt to equity ratio" jak ktoś ma małe dochody ale
    na koncie spadek od dziadka do przetrwonienia.

    > Pozostaja jeszcze pasjonaci - chca miec elektryczne auto, wiec kupuja,
    > choc ich ledwo stac :-)

    Tak, tak, znam takich :-) Jednemu patrze do lustra w oczy codziennie :-))))

    >> A czemu brutto? Nie wiem - tak się oblicza aby było łatwo
    >> porównać - jak by jedni liczyli netto a inni brutto to wyszedłby
    >> bałagan?
    >
    > Byc moze ... a w USA jest jakas istotna roznica ?

    No oczywiscie. Tak jak zauważyłeś wyżej możesz mieć różne formy dochodu i
    opodatkowanie rządzi się innymi regułami dla różnych źródeł dochodu:
    pensja, spadek, loterie, procenty z banku, dochody z firmy własnej lub
    spółki z innymi, dividendy czy profity ze sprzedaży udziałów w firmie/akcji
    - gdyby do obliczeń w banku przy udzielaniu kredytow liczono netto to
    trwaloby to wieki i pewnie nigdy nie doczekalbys sie na rezultaty. :-)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: