-
1. Data: 2010-02-03 00:09:57
Temat: Warszawa - Harrahov. Jak jechać?
Od: Adam Czajka <n...@p...v>
hey
Zastanawiam się jak najlepiej wybrać trasę. Wykombinowałem żeby jechać
katowicką, a potem trzymać się jak najdłużej autostrady, ale co potem?
A może jednak zupełnie inaczej. Co byście proponowali? Jakieś "pułapki"
lub utrudnienia są teraz po drodze?
--
Pozdrawiam
Adam Czajka
-
2. Data: 2010-02-03 08:33:35
Temat: Re: Warszawa - Harrahov. Jak jechać?
Od: radar <_sara_@_post_._pl_>
W dniu 2010-02-03 00:09, Adam Czajka pisze:
> Zastanawiam się jak najlepiej wybrać trasę. Wykombinowałem żeby jechać
> katowicką, a potem trzymać się jak najdłużej autostrady, ale co potem?
> A może jednak zupełnie inaczej. Co byście proponowali? Jakieś "pułapki"
> lub utrudnienia są teraz po drodze?
Podpowiem jak z Wrocławia:
A4 do zjazdu na Strzegom (uwaga na aktualne remonty między Strzegomiem a
Bolkowem), Bolków, Jelenia G., Szklarska P., Jakuszyce, Harrachov.
Zejście poniżej 2h graniczy z szaleństwem. Praktycznie przyjąć 3h przy
aktualnych warunkach pogodowych.
--
radar
-
3. Data: 2010-02-03 09:42:19
Temat: Re: Warszawa - Harrahov. Jak jechać?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Czajka" <n...@p...v> napisał w wiadomości
news:hkabc1$j4h$1@news.onet.pl...
> Zastanawiam się jak najlepiej wybrać trasę. Wykombinowałem żeby
> jechać katowicką, a potem trzymać się jak najdłużej autostrady,
> ale co potem?
Potem to w okolicach km 125 zjedzasz na
Strzegom/Lubawke/Kostomloty, i dalej Strzegom, Bolkow, JG,
Szklarska, Jakuszyce.
Od Bolkowa wylaczyc warszawska ambicje i pojechac jak warunki
pozwola.
Wroclaw obecnie przejezdny, wiec jesli nie trafisz w godziny
szczytu to mozna rozwazyc i 8-ka, albo wariant
Czestochowa-Opole-A4.
Pchac sie do Katowic imo nie ma sensu.
J.
-
4. Data: 2010-02-03 11:23:22
Temat: Re: Warszawa - Harrahov. Jak jechać?
Od: "ksoniek" <k...@i...pl>
> Podpowiem jak z Wrocławia:
>
> A4 do zjazdu na Strzegom (uwaga na aktualne remonty między Strzegomiem a
> Bolkowem), Bolków, Jelenia G., Szklarska P., Jakuszyce, Harrachov.
albo pojechać dalej A4 i zjechać na zjeździe na drogę 345 (zjazd na
Milicz/Strzegom/Budziszów Wielki) i jazda na Strzegom - omijamy roboty
drogowe. Trasa dłuższa o około 10 km, ale większość po autostradzie.
Sam remont drogi zależy od pogody, chociaż potrawią kłaść "dywanik" jak
sypał śnieg. Oczywiście jak cokolwiek robią to ruch wahadłowy :(
--
Pozdrawiam
http://powiatowa.info
http://nzozrodzina.org
-
5. Data: 2010-02-04 10:21:50
Temat: Re: Warszawa - Harrahov. Jak jechać?
Od: Adam Czajka <n...@p...v>
hey
Dzięki za rady, chętnie skorzystam. Pojadę pewnie 8 do Wrocławia i ominę
roboty przez Bielany.
Co do ambicji to mam odwrotne odczucia ;) Wszędzie gdzie jeżdżę to
miejscowi mają ambicję, żeby mnie wyprzedzić. Ponieważ raczej nie dają
rady to potrafią pójść na czołówkę z TIRem i spychają mnie do rowu lub
wyprzedzają tuż przed skrzyżowaniem by dać ostro po heblach, żeby
skręcić na nim w prawo itp. itd. ;) Najgorsi są górale, nie ma miejsca
na wyprzedzanie, nie jedzie szybciej niż ja, a trąbi i miga długimi.
Jedyne co mógłbym zrobić to zjechać z drogi do rowu, bo z przeciwka
sznurek samochodów. Wyprzedził mnie na rondzie w Bukowinie, jak się
zatrzymałem żeby pieszych przepuścić omal nieprzejeżdżając im po stopach
Oczywiście trąbiąc, a jego pasażer wyklinał mnie i groził przez okno ;)
--
Pozdrawiam
Adam Czajka
-
6. Data: 2010-02-04 15:26:00
Temat: Re: Warszawa - Harrahov. Jak jechać?
Od: "Wojtekk" <u...@w...pl>
Użytkownik "ksoniek" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hkbiqt$jgb$1@inews.gazeta.pl...
> albo pojechać dalej A4 i zjechać na zjeździe na drogę 345 (zjazd na
> Milicz/Strzegom/Budziszów Wielki) i jazda na Strzegom - omijamy roboty
> drogowe. Trasa dłuższa o około 10 km, ale większość po autostradzie.
> Sam remont drogi zależy od pogody, chociaż potrawią kłaść "dywanik" jak sypał
> śnieg. Oczywiście jak cokolwiek robią to ruch wahadłowy :(
>
A co sądzisz o takim wariancie: z autostrady na drogę 345 (zjazd jak w twojej
propozycji), a później Jawor, Świerzawa, Jelenia Góra, itd.
Pytam, bo też wkrótce będę przejeżdżał tym fragmentem trasy. Zazwyczaj jeździłem
przez Strzegom-Bolków, ale w związku z remontami biorę pod uwagę inne warianty.
Czy warto pakować się tym skrótem przez Świerzawę?
Pozdrawiam
Wojtek
-
7. Data: 2010-02-04 17:17:22
Temat: Re: Warszawa - Harrahov. Jak jechać?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojtekk" <u...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hkel9p$4us$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> A co sądzisz o takim wariancie: z autostrady na drogę 345 (zjazd
> jak w twojej propozycji), a później Jawor, Świerzawa, Jelenia
> Góra, itd.
Chyba nie tyle Swierzawa, co Stara Krasnica.
IMO - nie warto. bardzo kiepska droga. No chyba ze jedziemy do
Dziwiszowa, a i chyba dopiero gdy przez Bolkow remont czeka.
J.
-
8. Data: 2010-02-04 17:42:23
Temat: Re: Warszawa - Harrahov. Jak jechać?
Od: Adam Czajka <n...@p...v>
hey
J.F. pisze:
> Wroclaw obecnie przejezdny, wiec jesli nie trafisz w godziny szczytu to
> mozna rozwazyc i 8-ka, albo wariant Czestochowa-Opole-A4.
A jak wygląda 8 od Piotrkowa do Wrocławia? Cały czas jednopasmowa?
> Pchac sie do Katowic imo nie ma sensu.
Też tak uważam, ale znajomi z którymi jedziemy naciskają.
--
Pozdrawiam
Adam Czajka