eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWalduś, potrzeba nam pomysła !Re: Walduś, potrzeba nam pomysła !
  • Data: 2015-11-07 00:12:15
    Temat: Re: Walduś, potrzeba nam pomysła !
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > To widzisz, naklejenie folii aluminiowej nie jest takie bardzo
    niemozliwe.

    Oczywiście, że JEST MOŻlIWE. Ale to jest rozwiązanie do d..y :)
    Chodzi mi o to, że kiedy wymieniam stolik - a to jest dość często (bo
    różne podłoża stosuję, one się zużywaja itp) - to chcę po prostu położyć
    nowe - i koniec.

    Obecnie jest rozwiązanie mechaniczne, kalibrowane raz na jakiś czas - i
    generalnie się to sprawdza. Ale ani to eleganckie, a przy różnej
    grubości płyt trzeba niestety ręcznie korygować - amatorka.

    Rozwiązanie z "touch probe" się nie nadają !
    Otóż - czujnik musi być POWYŻEJ dolnej części głowicy drukującej.
    W innym wypadku zahaczałby w czasie pracy o już wydrukowane tworzywo.

    Dlatego żadne mikroswitche itp. nie mogą być - pomiar musi być
    bezdotykowy. Niby można by kombinować tak - w czasie kalibracji wysuwać
    czujnik, i potem go podnosić. Ale to już zabawa , w dodatku
    wprowadzająca dodatkowy błąd pomiaru itp.

    > A jakbyś mógł ujawnić co wymaga takiej dokładności to już wogóle bym
    > sie nie drapał po głowie

    Chodzi o kalibrację położenia głowicy drukującej w osi Z (pionowej) do
    powierzchni stołu. Głowica musi znajdować się w odległości 0.1mm od
    powierzchni (znaczy - ta wartość może być inna, zależnie od dyszy itp) -
    ale przyjmijmy ogólnie.

    Dlatego zakładam, że dokładność pomiaru powinna być z 5-10 x większa,
    żeby to miało sens (czyli 10-20um jakoś).

    > Przeca to sie robi raz na kilka miesiecy. A wlasciwie tylko wtedy, >
    gdy cos ruszysz.

    No niezupełnie. A raczej - zupełnie nie :)
    Nie chodzi o kalibrację poziomu stolika, tylko wysokości powierzchni
    druku. U mnie jest to szyba szklana, albo sama, albo z warstwą kaptonu,
    albo czasem innego tworzywa.

    Raz, że szyby są minimalnie różnych grubości, do tego tworzywo na szybie
    itp.

    Zazwyczaj do tego celu stosuje się śrubę regulacyjną, która uruchamia
    microswitch określający pozycję "0" podczas kalibrowania na starcie
    druku. No ale - kręcenie tą śrubą jest mało wygodne, poza tym - sama
    konstrukcja microswitcha też imo jest mało precyzyjna i powtarzalna (tu
    się czepiam, ale zawsze mnie wkurzało zastosowanie takiego rozwiązania).

    I znowu - można zamienić microwitch mechaniczny na optyczny, ale dalej
    pozostaje problem zmiennej grubości szyby.

    Akurat mnie wzięło ostatnio na "usprawnianie" drukarki, której "na co
    dzień" używam. W przeciwieństwie do drugiej, która stoi prawie
    nieużywana, ta jest praktycznie bezobsługowa - znaczy nie trzeba w niej
    nic kalibrować (poziomu stolika nie kalibrowałem od nowości).

    Ale - ponieważ często wymieniam szyby - to mam niewielki kłopot z tą
    regulacją w osi Z. Nie jest to wielki może problem - ale dlaczego sobie
    tego nie usprawnić ? Tyle, że może niekoniecznie za 1000E :)

    I jeszcze raz wyjaśniam - czujnik, znajdujący się przy głowicy (a tam
    musi być) - musi być POWYŻEJ dolnej krawędzi głowicy drukującej.
    Przynajmniej z 1mm wyżej.

    Dlaczego ? Dlatego, że podczas wydruku zaczepiałby o już znajdujące się
    na stole tworzywo (które czasem nawet delikatnie "unosi" się powyżej
    poziomu samej głowicy - to jest dość skomplikowana kwestia niewarta
    omawiania tutaj).

    W każdym razie - czasem nawet sama głowica drukująca "zaszoruje" po już
    wydrukowanej powierzchni. Ale to nie jest kłopot - natomiast gdyby był
    tam czujnik - mielibyśmy problem ze zrywaniem wydruku.

    Metoda kontaktowa zaś - czyli np. pomiar przez dotknięcie metalowej
    głowicy do powierzchni folii na szkle, to raz - że dodatkowa grubość tej
    folii, a dwa - nie chcemy nic dodatkowo naklejać.

    Ja stosuję drukarkę w swoim warsztacie elektronicznym, i z powodu
    notorycznego braku czasu - zależy mi, żeby (1) zaprojektować (2)
    wydrukować. Bez etapów pośrednich w postaci naklejania czegoś itp.

    W "seryjnej produkcji" tych drukarek takie rozwiązanie byłoby zbyt
    drogie, ale ja mogę sobie pozwolić na ekstrawagancję i coś takiego
    zamontować :)

    _______________


    Podsumowując na razie - chyba trzeba spróbować zrobić czujnik laserowy z
    CCD. No kurczę, dodatkowa satysfakcja z niekupienia tego za 1000E
    gwarantowana :)

    Przed zamieszczeniem tu pytania miałem te dwie opcje - ultradźwięki i
    pomiar triangulacyjny. Oba są w zasięgu wykonania, ale chyba ten drugi
    jednak prościej.

    Myślałem, że może wpadniemy na coś lepszego razem, ale wygląda na to, że
    wyżej d..y nie podskoczysz, i cudów nie ma :)
    Ale dziękuję wszystkim za uwagi oczywiście.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: