-
11. Data: 2011-03-31 10:07:10
Temat: Re:
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-03-31 01:04, kogutek pisze:
> Wyobraź sobie sytuację w której kierowca cysterny z benzyną
> musi ostro zahamować na mokrej jezdni bo mu ktoś wyjechał.
A teraz wyobraź, że nikt mu nie wyjechał, tylko sam się zagapił, zagadał
przez telefon, spadła mu fajka na fotel... Lepiej, żeby walił dalej
prosto po czarnym prasując wszystko przed sobą, czy jednak w stronę rowu?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
12. Data: 2011-03-31 10:31:59
Temat: Re:
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2011-03-31 09:35, Albercik pisze:
> Poza tym, nawet jak jedzie taki z jabłkami, po takim
> szkoleniu wybierze zgarnięcie osobówki, wiedząc że wyjdzie z tego bez
> szwanku, niż wjechanie do rowu, gdzie właściwie tylko on sam się naraża.
Obecnie poświęcanie swego życia za innych nie jest zbyt popularne.
Bliższa koszula ciału.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
13. Data: 2011-03-31 10:34:56
Temat: Re: "Wal po osobówce"
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2011-03-30 23:42, WS pisze:
> za http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/
news/wal-po-osobowce-szokujace-nagrania-ze-szkolen,1
617731,1612
> "Mianowicie według instruktorów OZPT "nie można narażać ładunku, tylko
> powodować "
> wypadek. Kierowcy mają "walić po osobówce", bo jest "poniżej nóg" -
> czytamy na stronach portalu TVN24."
I w wielu przypadkach bardzo dobrze.
Tego samego powinni uczyć kierowców osobówek na kursie już - "jak ci coś
wyskoczy, i widzisz że nie ma szans uniknąć kolizji, to nie uciekaj na
bok, bo znajdziesz drzewo lub pieszego na chodniku, a prawdziwy sprawca
odjedzie bez szwanku, tylko wal dzielnie w niego". Auta mają strefy
zgniotu, są elastyczne i są dwa, energia zostanie rozproszona na więcej
elementów. Jedno auto kontra nieelastyczny słup/drzewo daje dużo
mniejsze szanse.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
14. Data: 2011-03-31 11:03:58
Temat: Re:
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Jarek Andrzejewski wrote:
> On Thu, 31 Mar 2011 06:07:38 +0000 (UTC), "Massai" <t...@w...pl>
> wrote:
>
> > coś ci wyjedzie z bocznej uliczki to walisz w przycisk blokady
> > siodła,
>
> co to za przycisk? Jaki jest jego skutek?
Ponoć blokuje siodło, tak że naczepa nie skręca - uniemożliwia złożenie
się zespołu jak scyzoryk, tworzy z zespołu ciągnik-naczepa monolit.
Jeździł wówczas Renault Magnum i miał taki ficzer.
--
Pozdro
Massai
-
15. Data: 2011-03-31 11:06:42
Temat: Re:
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> On 2011-03-31, Massai <t...@w...pl> wrote:
>
> > Wyjątkowo się zgodzę, z zastrzeżeniem - przy transporcie materiałów
> > niebezpiecznych.
> > Miałem znajomego który woził m.in. chlor. Miał oficjalny prikaz -
> > jak coś ci wyjedzie z bocznej uliczki to walisz w przycisk blokady
> > siodła, trzymasz kierownicę i się przebijasz.
> > Ryzyko rozszczelnienia cysterny z chlorem, i wytrucia ludzi w
> > promieniu kilku kilometrów uzasadnia ofiary.
>
> A w przypadku zwykłego TIRa, który ma do wyboru zgarnąć jedną
> osobówkę, albo złożyć się w poprzek krajówki i zgarnąć kilkanaście
> osobówek?
Pojęcia nie mam. Ten znajomy opowiadał to w kontekście tego że wział
właśnie miesiąc wolnego po tym jak skasował dwójkę ludzi w osobówce - a
wiózł właśnie chlor.
Dodatkowo twierdził że w takich sytuacjach nie hamuje się gwałtownie.
--
Pozdro
Massai
-
16. Data: 2011-03-31 11:10:44
Temat: Re: Re:
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
".sp" <s...@a...er> wrote in message news:in1b64$992$1@news.onet.pl...
>> Ostatnio głośny przypadek, gdzie to zabrakło hamulców w zestawie i
>> zginęło dziecko - ciekawe czy kierowca tego "tira" też był po takim
>> "szkoleniu"..?
> Co dziecko robiło na jezdnio?
> Pieszy przejechany na jezdni jest sam sobie winien, zawsze.
> Pieszemu łatwiej dostrzec maszynę i uciec przed nią. Jak nie dostrzega,
> liczy na innych, albo że dotychczas się udało, ma problem.
Dziecko, baranie, zginelo w samochodzie zgniecionym miedzy dwiema
ciezarowkami, bo temu z tylu sie hamulce skonczyly.
--
Axel
-
17. Data: 2011-03-31 12:14:39
Temat: Re: Re:
Od: "jarek d." <d...@w...tlen.pl>
Użytkownik ".sp" <s...@a...er> napisał w wiadomości
news:in1b64$992$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:in1asl$com$1@node2.news.atman.pl...
>> Ostatnio głośny przypadek, gdzie to zabrakło hamulców w zestawie i zginęło
>> dziecko - ciekawe czy kierowca tego "tira" też był po takim "szkoleniu"..?
>
> Co dziecko robiło na jezdnio?
> Pieszy przejechany na jezdni jest sam sobie winien, zawsze.
> Pieszemu łatwiej dostrzec maszynę i uciec przed nią. Jak nie dostrzega, liczy
> na innych, albo że dotychczas się udało, ma problem.
Sprawa się wyjaśnia. Nius z dzisiaj:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bydgoszcz/tir-z
abil-dziecko-i-tak-by-doszlo-do-wypadku,1,4227415,re
gion-wiadomosc.html
jarek d.
-
18. Data: 2011-03-31 12:43:01
Temat: Re: "Wal po osobówce"
Od: ".sp" <s...@a...er>
Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
news:in1etd$22c$1@mx1.internetia.pl...
> Tego samego powinni uczyć kierowców osobówek na kursie już - "jak ci coś
> wyskoczy, i widzisz że nie ma szans uniknąć kolizji, to nie uciekaj na
> bok, bo znajdziesz drzewo lub pieszego na chodniku, a prawdziwy sprawca
Jak wyskakuje żaba, zając czy mały kundel to co robisz ?
Zderzenie z łosiem może być niezdrowe
-
19. Data: 2011-03-31 12:56:55
Temat: Re: "Wal po osobówce"
Od: "MW" <M...@z...pl>
Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
news:in1etd$22c$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2011-03-30 23:42, WS pisze:
> Tego samego powinni uczyć kierowców osobówek na kursie już - "jak ci coś
> wyskoczy, i widzisz że nie ma szans uniknąć kolizji, to nie uciekaj na
> bok, bo znajdziesz drzewo lub pieszego na chodniku, a prawdziwy sprawca
> odjedzie bez szwanku, tylko wal dzielnie w niego". Auta mają strefy
> zgniotu, są elastyczne i są dwa, energia zostanie rozproszona na więcej
> elementów. Jedno auto kontra nieelastyczny słup/drzewo daje dużo mniejsze
> szanse.
Dotyczy to zwłaszcza drzew z przeciwka, zapierdzielających po swoim pasie z
prędkościami rzędu 130 km/h.
MW
-
20. Data: 2011-03-31 13:25:59
Temat: Re:
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
Massai <t...@w...pl> napisał(a):
> kogutek wrote:
>
> > WS <L...@c...pl> napisał(a):
> >
> > > za
> > > http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/
news/wal-po-osob
> > > owce= -szokujace-nagrania-ze-szkolen,1617731,1612
> > >
> > > "Mianowicie wed=B3ug instruktor=F3w OZPT "nie mo=BFna nara=BFa=E6
> > > =B3adunku= , tylko
> > > powodowa=E6 "
> > > wypadek. Kierowcy maj=B1 "wali=E6 po osob=F3wce", bo jest
> > > "poni=BFej n=F3g"= -
> > > czytamy na stronach portalu TVN24."
> > >
> > > WS
> > Żadna tajemnica. Tak mają robić. Ciągnik ma lepsze hamulce niż
> > naczepa. Przy ostrym hamowaniu naczepa zaczyna żyć swoim życiem. W
> > skrajnym wypadku zestaw sie sklada. Jak się zacznie składać w stronę
> > rowu i wieżie jabłka to pół biedy. Ale jak się zlozy na przeciwny pas
> > to wymiata wszystko co tam jedzie i nie jest taką samą cieżarowką.
> > Takie wyuczone zachowania wynikają z bilansu zysków i strat. Wyobraź
> > sobie sytuację w której kierowca cysterny z benzyną musi ostro
> > zahamować na mokrej jezdni bo mu ktoś wyjechał. I ma do wyboru
> > przywalić w tamtego przodem albo ryzykować zlożenie naczepy,
> > zmiecenie z przeciwnego pasa kilku, kilkunastu samochodow,
> > rozszczelnienie cysterny, wyciek benzyny i pozar w którym spalą się
> > wszyscy co przezyli wypadek. Jesteś kierowcą takiego zestawu, co
> > wybierasz?
>
> Wyjątkowo się zgodzę, z zastrzeżeniem - przy transporcie materiałów
> niebezpiecznych.
> Miałem znajomego który woził m.in. chlor. Miał oficjalny prikaz - jak
> coś ci wyjedzie z bocznej uliczki to walisz w przycisk blokady siodła,
> trzymasz kierownicę i się przebijasz.
> Ryzyko rozszczelnienia cysterny z chlorem, i wytrucia ludzi w promieniu
> kilku kilometrów uzasadnia ofiary.
>
Nie ma bezpiecznych towarów jak ważą 24 tony. Co najwyżej głupio na pogrzebie
jak mówią że przysypały go czereśnie i zginął.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/