eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWada ukryta?Re: Wada ukryta?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!.POSTED.109241081055.wars
    zawa.vectranet.pl!not-for-mail
    From: mk4 <m...@d...nul>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Wada ukryta?
    Date: Thu, 18 Jun 2020 17:40:56 +0200
    Organization: http://www.wit.edu.pl
    Message-ID: <rcg1uc$9jr3$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    References: <5ee9c222$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Thu, 18 Jun 2020 15:41:00 -0000 (UTC)
    Injection-Info: portraits.wsisiz.edu.pl;
    posting-host="109241081055.warszawa.vectranet.pl:109.241.81.55";
    logging-data="315235"; mail-complaints-to="a...@w...edu.pl"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.9.0
    In-Reply-To: <5ee9c222$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2680159
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2020-06-17 09:11, glumek wrote:
    > Witam
    > Sprzedałem ostatnio samochód - sprowadzam - przy kupnie powiedziałem że
    > jest lekki zgrzyt przy zmianie biegów z 2 na 3, ale zeby tego zgrzutu
    > uniknac trzeba mniej dynamicznie zmienic bieg i wtedy wejdzie gładko.
    > Przy jezdzie probnej słyszeli to, pozniej ja wsiadłem i tez czasem było
    > to słychać.
    > Wczoraj zadzwonił kupujacy i powiedział że chce oddac samochód bo gdzies
    > był na serwisie i powiedzieli ze synchronizator jest uszkodzony i ze
    > koszty naprawy to ok 1500 zl, bo powiedział ze zataiłem usterke.A nic
    > nie zatajałem bo powiedziałem jak jest.
    > Pozniej mowił zebym dał pieniadze na naprawe.
    > Samochód 10 letni, przebieg ponad 250 tys
    >
    > Co byscie zrobili na moim miejscu?

    A swoja droga to jak daleko idzie ten absurd? Przeciez samochod 10+ lat
    zawsze ma rozne usterki i wady.

    Zatem co? Wlascicel przed sprzedaża co mialby zrobic, zeby bylo dobrze?

    Wydac 5x wartosc pojazdu, zeby go rozlozyc na czesci i stwierdzic co
    jest w jakim stanie? Przeciez to sie kupy nie trzyma. A nawet wtedy
    lista usterek nie bedzie kompletna.

    Zawsze bedzie tak, ze kupujacy wynajdzie cos czego nie ma na ewentualnym
    wykazie - kolejna rysa na lakierze, babel korozji, skrzypienie,
    dymienie/brak dymienia itd. - dowolna inna pierdola.

    I co sprzedajacy ma przyjac auto i oddac kase? Toz to jakas bzdura. Albo
    inaczej - skoro tak, to jak kupujacy ma udowodnic teraz, ze czegos nie
    zepsul czy nie katowal auta przez kilka dni?

    Zatem jak to powinno byc dobrze? Bo nie widze realnej mozliwosci.

    Jedynym sensownym podejsciem jest widzialy galy co braly i ewentualnie
    wizyta w jakims serwisie celem dokonania przegladu. No i to tyle.

    Polysly?

    --
    mk4

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: