Jesli interesuje was co mysla Amerykancy o problemie z blokujacym sie
pedalem gazu, to rzuccie okiem na ta dyskusje.

http://www.reddit.com/r/technology/comments/aw872/re
ddit_toyota_owners_this_is_the_911_call/

Odnosi sie ona do zdarzen kiedy to z powodu blokady pedalu zginely 4
osoby (prowadzil bodajze policjant).

Wsrod sugestii jak zapobiec w takiej sytuacji tragedii pojawiaja sie
glosy, aby trzec na autostradzie autem o barierki ;-), albo zeby wrzucic
pierwszy bieg. Wylaczenie silnika odradzaja ;-).

do góry

"Stefan" <s...@c...wp.pl> wrote in message
news:hk3ii4$lq2$1@inews.gazeta.pl...

> Wsrod sugestii jak zapobiec w takiej sytuacji tragedii pojawiaja sie
> glosy, aby trzec na autostradzie autem o barierki ;-), albo zeby wrzucic
> pierwszy bieg. Wylaczenie silnika odradzaja ;-).

Bez przesady.. na 100 postow znajdziesz moze kilku debili, paru przesmiewców
(podobał mi sie patent z połaczeniem kolan i silnym depnięciem w podłogę - u
Flinstonów zawsze działało:), reszta doradza bardzo rozsadnie: neutral w
automacie lub manualu i wyłączenie silnika.

Swoją droga, nie wiedzialem, ze wyłączenie silnika w aucie z guzikiem
start/stop trwa AŻ trzy sekundy.

do góry

Hants wydusił z siebie te słowy:

>
> Swoją droga, nie wiedzialem, ze wyłączenie silnika w aucie z guzikiem
> start/stop trwa AŻ trzy sekundy.

widzialem kilka aut 'na guzik' w tym Toyoty - i wyłączenie silnika
następowało w prkatyce od razy po nacisnieciu guzika.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

do góry