eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyW Polsce królują złomy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 617

  • 31. Data: 2010-09-28 12:56:26
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.09.2010 11:33, Cavallino pisze:
    > Eksperci oceniają szansę na zmianę tego stanu rzeczy na 50 lat.
    > Koszmar jakiś.

    Koszmar to o jest ogólna bezmyślność ludzi oraz pazerność decydentów
    (zarówno polityków jak i współpracujących z nimi korporacji).

    Stary samochód nie oznacza złego samochodu. Często odwrotnie. Kupowanie
    nowego samochodu co 4-5 lat z ekologią nie ma nic wspólnego - więcej
    energii się zużyje a zanieczyszczeń wygeneruje, niż to jest warte. Co z
    tego, że _teoretycznie_ nowszy samochód może spalić kilka % mniej paliwa
    i ma ledwo mierzalnie "lepsze" spaliny", jak przez te kilka lat starszy
    samochód by nie wygenerował większej ilości spalin, niż poszło na
    wyprodukowanie nowego cacuszka.

    Gorzej! Ci co się nabierają na propagandę marketoidów, prawie na pewno
    będą jeździć tak (stówą i więcej po mieście, urządzając wyścigi do
    czerwonych świateł, zamiast zwolnić i turlać się tak, żeby przekroczyć
    linię zatrzymania przy zmianie na zielone) że teoretycznego niższego
    zużycia paliwa nie osiągną.

    Ekologiczne to by było uproszczenie samochodów, wywalenie z nich
    niepotrzebnych bajerów i budowanie ich tak, by były trwałe i łatwe w
    naprawie. No i rozsądna, płynna jazda bez ciśnięcia gazu "do dechy".

    Ale wtedy jakaś szycha wielkiej korporacji nie mogłaby sobie kupić
    kolejnego pozłacanego odrzutowca... Bidactwo...


  • 32. Data: 2010-09-28 12:58:21
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:i7sgog$t92$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Mirosław" <m...@g...com> napisał w wiadomości

    > I słusznie.
    > Bo gardłując o euro nie pomyślałeś, jaka jest realna siła nabywcza Twoich
    > zarobków.
    > Do tego nie wystarczy tylko porównać zarobki.
    > Polska jest dużo tańszym krajem do życia niż reszta Europy, szczególnie
    > zachodniej (przejedź się raz np. do Skandynawii - Finlandii czy Norwegii -
    > zrozumiesz o czym mowa).
    > Więc nie ma szans, żebyśmy zarabiali tyle samo nominalnie.
    > Jak porównasz realną wartość zarobków wcale to tak źle już nie wygląda.

    Zona jest akurat na wakacjach w polsce z mloda. Pieluchy dla dzieciaka o
    polowe drozsze, kawa w byle knajpce 10-15zl (jakies 50% wiecej, niz w
    przyjemnej kawiarni tutaj). Piwo w knajpie co prawda tansze, ale wpadlem w
    polsce kiedys po ciuchy do sklepu, byle szmaty z H&Mu kosztuja w PL tyle, co
    dobre jeansy z Zary na zachodzie.

    Nie pitol.

    > Może wobec np. Niemiec tak, ale ogólnie naprawdę nie ma co narzekać.
    > Większość świata ma znacznie gorzej.

    I Wiekszosc Swiata zjezdza sie do polski, a nie odwrotnie. ;)


    Pozdrawiam
    Kamil


  • 33. Data: 2010-09-28 12:59:56
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: z <z...@g...pl>

    Cavallino pisze:

    > Więc nie ma szans, żebyśmy zarabiali tyle samo nominalnie.
    > Jak porównasz realną wartość zarobków wcale to tak źle już nie wygląda.
    > Może wobec np. Niemiec tak, ale ogólnie naprawdę nie ma co narzekać.
    > Większość świata ma znacznie gorzej.

    Może piszesz o jakiejś średniej krajowej wydmuchanej przez rzesze
    dyrektorów, banki itd. To się nazywa rozwarstwienie społeczeństwa.
    Twoje słowa nie przekonują ludzi zarabiających 1200-2000 zł na rękę.
    Biorąc jeszcze pod uwagę nędzną jakość tych nowych "fur"...
    Napisz ile trzeba pensji zwykłego obywatela na "zachodzie) na zakup
    samochodu (np. Dacia Sandero)

    z


  • 34. Data: 2010-09-28 13:01:06
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.09.2010 12:29, krzysiek82 pisze:
    > W dniu 2010-09-28 12:21, Cavallino pisze:
    >> Zawsze i koniecznie musimy naśladować najgorszych w danej dziedzinie?
    >> Śmiało, możemy jeszcze do Kuby się porównać.
    >
    > należy naśladować to co ma sens i jest dobre a nie jakieś fanaberie. Jak
    > kogoś stać to niech sobie zmienia, ale zmuszanie innych to głupota. A
    > największa głupota to wmawianie, że to wszystko w trosce o środowisko
    > naturalne.
    >

    Głupota to jest ze strony tych idiotów, co w to uwierzą ;->

    Ze strony "rzundzuncych" oraz przekupuj...^W znaczy się lobbujących
    przedstawicieli branży motoryzacyjnej to jest bezczelność i wyrachowanie.


  • 35. Data: 2010-09-28 13:01:28
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
    news:4ca1c9d9$1@news.home.net.pl...
    > W dniu 28.09.2010 11:33, Cavallino pisze:
    >> Eksperci oceniają szansę na zmianę tego stanu rzeczy na 50 lat.
    >> Koszmar jakiś.
    >
    > Koszmar to o jest ogólna bezmyślność ludzi oraz pazerność decydentów
    > (zarówno polityków jak i współpracujących z nimi korporacji).
    >
    > Stary samochód nie oznacza złego samochodu. Często odwrotnie. Kupowanie
    > nowego samochodu co 4-5 lat z ekologią nie ma nic wspólnego - więcej
    > energii się zużyje a zanieczyszczeń wygeneruje, niż to jest warte. Co z
    > tego, że _teoretycznie_ nowszy samochód może spalić kilka % mniej paliwa
    > i ma ledwo mierzalnie "lepsze" spaliny", jak przez te kilka lat starszy
    > samochód by nie wygenerował większej ilości spalin, niż poszło na
    > wyprodukowanie nowego cacuszka.

    Nie wziales Andrzeju pod uwage, ze co innego nasmrodzic troche fabryka na
    jakims zadupiu, a co innego zasmrnodzic wszystkie miasta tym, co jeszcze
    niedawno wydostawalo sie z wydechow. Od ponad 30 lat smog w najwiekszych
    metropoliach systematycznie maleje, wlasnie dzieki zastosowaniu nowych
    silnikow, norm emisji, katalizatorow, FAPow i calej reszty wynalazkow.

    Ty chcesz tanio jezdzic 20-letnim dymiacym zlomem, ja wolalbym nie zejsc na
    raka przed emerytura.



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 36. Data: 2010-09-28 13:02:42
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    W dniu 2010-09-28 12:31, Cavallino pisze:
    > Użytkownik "Mirosław" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:
    >
    >> dokładnie, niech mi wypłacą pensje euro
    >
    > Jedź kilkaset km na zachód i zarabiaj w Euro, jeśli tak tego pragniesz.
    >
    > Problem nie jest w zarobkach.
    > Problem jest w mentalności, a dokładniej w "zastaw się, a postaw się".
    > Jak ktoś woli kupić 10 letni złom klasy E żeby wozić swoje 160 cm
    > wzrostu, zamiast nowego auta klasy B za tą samą cenę, to zarobki nie
    > mają z tym wszytskim nic wspólnego, bo nie ma szans, żeby ten złom był
    > tańszy w eksploatacji.

    To teraz popatrz jaki odsetek stanowią te złomy klasy E. W Polsce zbyt
    wielu ludzi kupuje 10-letnie auta klasy B i C, bo na inne ich nie stać.
    Za cenę jaką płacą za to, nie kupią żadnego nowego auta (nawet klasy A
    czy B). Więc nie pieprz, że problem nie leży w zarobkach - ceny mamy
    zachodnioeuropejskie, zarobki zdecydowanie z poprzedniej epoki.
    U nas zarobić 8kpln to już duuuuży sukces. Dla Niemca czy Francuza 2k
    euro to żaden rarytas.

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 37. Data: 2010-09-28 13:03:59
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2010-09-28 12:35, DoQ pisze:
    > Arek (G) pisze:
    >
    >> Zakompleksione kraje wschodnie po prostu muszą jeździć co najmniej
    >> passatem tdi.Dacia, Skoda, Chewrolet itp. to po prostu obciach.
    >> Gwiazda albo cztery kółka muszą być i koniec. A jeżeli coś jest
    >> spawane z dwóch zamiast poduszek ma piankę do drzwi itp. to nie jest
    >> problem, przecież sąsiedzi tego nie widzą. A najwyższy w europie
    >> stosunek zabitych do ilość wypadków, to tylko jakaś dziwna rubryka
    >> policyjna.
    >
    > Zapomniales dodac ze po otwarciu granic UE i zalaniu Polski "fala złomu"
    > ilosc zabitych w dziwny sposob wcale sie nie zwiekszyla.

    Heh, przypomnialo mi sie jak wchodzilismy do UE i na durnym tvn turbo
    straszyli ta fala zlomow... jako przyklad wzieli jakies sprowadzone auto
    i zaczeli wymieniac jakiez to straszne usterki posiada, mianowicie:
    zuzyte amortyzatory, lyse opony i zeby bylo smieszniej to to byly jedyne
    usterki (o ile mnie pamiec nie myli) jakich sie dopatrzyli, a przeciez
    mogl miec jeszcze zuzyte klocki hamulcowe :P
    A ze bylo na tamten czas nowsze lekko o 10 lat od innych cudownych
    kupionych 20 lat wczesniej w polmozbycie polskich trupow to sie nikt nie
    zajaknal.

    --
    Karolek


  • 38. Data: 2010-09-28 13:04:43
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: ALi <n...@l...org>

    Dnia 28-09-2010 o 12:41:24 Cavallino <c...@k...pl>
    napisał(a):

    > Użytkownik "Mirosław" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:4ca1c4ec$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
    >>

    > I słusznie.
    > Bo gardłując o euro nie pomyślałeś, jaka jest realna siła nabywcza
    > Twoich zarobków.
    > Do tego nie wystarczy tylko porównać zarobki.
    > Polska jest dużo tańszym krajem do życia niż reszta Europy, szczególnie
    > zachodniej (przejedź się raz np. do Skandynawii - Finlandii czy Norwegii
    > - zrozumiesz o czym mowa).
    > Więc nie ma szans, żebyśmy zarabiali tyle samo nominalnie.
    > Jak porównasz realną wartość zarobków wcale to tak źle już nie wygląda.
    > Może wobec np. Niemiec tak, ale ogólnie naprawdę nie ma co narzekać.
    > Większość świata ma znacznie gorzej.

    Znaczy realnie Polaka bardziej stać na nowy samochód niż Fina czy Norwega?

    --
    Pozdr.


  • 39. Data: 2010-09-28 13:06:15
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    W dniu 2010-09-28 12:41, Cavallino pisze:

    > I słusznie.
    > Bo gardłując o euro nie pomyślałeś, jaka jest realna siła nabywcza
    > Twoich zarobków.
    > Do tego nie wystarczy tylko porównać zarobki.
    > Polska jest dużo tańszym krajem do życia niż reszta Europy, szczególnie
    > zachodniej (przejedź się raz np. do Skandynawii - Finlandii czy Norwegii
    > - zrozumiesz o czym mowa).
    > Więc nie ma szans, żebyśmy zarabiali tyle samo nominalnie.
    > Jak porównasz realną wartość zarobków wcale to tak źle już nie wygląda.
    > Może wobec np. Niemiec tak, ale ogólnie naprawdę nie ma co narzekać.
    > Większość świata ma znacznie gorzej.

    Prosty przykład - najniższe zarobki u nas, to około 1000zł. Najniższe w
    UK to 1000 funtów (tu się opieram na danych od znajomych - Polacy na
    stanowiskach fizycznych mają właśnie 1000-1300 funtów).
    Teraz weźmy za przykład nowe auto klasy B - Clio.
    Podstawowa wersja z dci pod maską kosztuje niecałe 14k funtów. U nas -
    niecałe 50k zł. Przelicz sobie sam ile to jest miesięcznych pensji,
    mimo, że pozornie w UK to auto kosztuje 70k zł.

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 40. Data: 2010-09-28 13:12:44
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: DoQ <p...@g...com>

    Karolek pisze:

    > A ze bylo na tamten czas nowsze lekko o 10 lat od innych cudownych
    > kupionych 20 lat wczesniej w polmozbycie polskich trupow to sie nikt nie
    > zajaknal.

    Dokladnie. Jakos szybko zapomniano o 125/126p, żukach i starych
    rozsypujacych sie polonezach ktore krolowaly na naszych drogach. Albo o
    zachodnich markach spawanych z 2 u nas - bo tak sie wtedy oplacalo.


    Pozdrawiam
    Pawel

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 50 ... 62


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: