2004-02-21 13:01, Michał (traq) Żuchowski napisał :

>>Bzdura. Co znaczy zwolnienie zapytajcie np. Uczelnie i Szkoly, ktorych
>>zakupy komputerow od 01.01.2004 do 30.04.2004 zwolniono z VAT.
>>
>>Zwolnienie i 0% dla posla to to samo - nie ma VAT-u.
>>Dla sprzedajacych i kupujacych ma natomiast skutek taki, ze
>>jest drozej niz 22%VAT - szczegoly wyjasni kazdy srednio
>>zaawansowany wlasciciel dowolnego geszeftu - platnika VAT.
>
>
> To zalezy od sytacji firmy.
> Ja prowadze firme it od 3 lat o zwolnienie z vat tylko mi pomoże.

A to zycze powodzenie i szybkich odwiedzin Skarbowki.
Dla klienta zwolnienie oznacza podwyzke ceny o wiecej
niz tylko "ubruttowienie" o 22% (czyli VAT przerzucony na
klienta). Nie wierze, zeby jakakolwiek firma sprzedajaca
mi internet zwolniony z VAT nie ulokowala w kosztach ceny
tegoz Internetu tej czesci swojej pracy, ktora jest konieczna
do dostarczenia tej uslugi wlasnie. Przepisy mowia wyraznie, ze
jesli jest towar zwolniony to trzeba te czesc kosztow firmy
wyodrebnic bo jest inaczej rozliczana. W praktyce daje to
jakies 23,5-24% do dawnej ceny netto. Oczywiscie firma nie musi
naliczac VAT i nie musi przerzucac kosztu zwolnionego VAT
na klienta. Dzialalnosc charytatywna to zypelnie inny sektor
i inaczej sie ja rozlicza.

tommy