"Tomek" <n...@s...pl> wrote in message news:j0q09u$5gm$1@news.onet.pl...
> To Ty od kilku miesięcy nie potrafisz zrozumieć, że jesteś 'inny', tępy
> burak zza oceanu, który się wozi jak taczka z gnojem. I dobrze Ci już
> tutaj nie raz i nie dwa napisali, że ośmieszasz się, a najbardziej wtedy,
> jak bronisz swojego srajfona, którego pies wie po co wozisz ze sobą po
> swoim świecie. Działa jak prawdziwa smycz i pożytku i tak z niego nie ma.
> Ale Ty dalej z uporem maniaka-idioty wmawiasz wszystkim, że jesteś taki
> l33t.

Jestem taki --- co? :-)))

Przecież mówię, że smycz mi doskwiera :-)))
Ale się jeszcze nie zająłem jej zdjęciem - być może od tego powinienem
zacząć.
Tak czy inaczej smysz na iPhone nie ma tu nic do rzeczy - kartę SIM
potrzebuję
w Meksyku aby nie płacić haraczu za international roaming dla AT&T i bym ją
potrzebował bez względu na to czy iPhone miałby smycz czy nie.

Naprawdę nie łapiecie tego?

> To wypad na swoje hamerykańskie, jabłkowe fora i tam się popytaj swoich
> nowych rodaków-kozaków, niech oni Ci pomogą, a nie my biedaki Polaki.
> Po co tu włazisz i szukasz pomocy wśród zacofanego ludu, zazdrąszczącego
> Ci czegoś, co nie nie powinno nosić miana telefonu. WYPIERDALAJ.

Skąd te emocje, Tomuś? Przeszkadzam Ci w czymś?
Dlaczego mnie stąd wyrzucasz? Czy ja narzekam jakoś?