Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:oe7q5d$2ht$1@node2.news.atman.pl...
> On 5/1/2017 6:54 PM, HF5BS wrote:
>>> PS. Panasonic miał najwięcej, 3600mAh. Pobito to już?
>> Hmm... jeśli, to raczej niewiele, chyba, że ktoś opanował enkapsulację
>> procesu termojądrowego
>
> Niekoniecznie, są procesy chemiczne oparte o siarkę które dają większą
> gęstosc energii (coś pobąkują że x4 w stosunku do liion) ale

To 4 razy... ale, sądząc po tym, jak rosną pojemności deklarowane przez
sprzedawców, przy spadku, lub nierośnięciu cen, akumulatorów jwt, to one
lada moment przebiją i te siarkowe... A one co, siarczany/siarczki za bardzo
żerne i powiedzmy, że rdza zjada?

> jednoczęsnie dramatycznie mniejsza liczbę cykli i coś tam kombinują żeby
> tą liczbę zwiększyć do użytecznej.

Tylko, aby się to jeszcze opylało, bo jak mi za takie 18650 (a napięcie
jakie?) zaśpiewają cenę trzykrotnie większą, wobec proporcjonalnie
przypadającej do pojemności, to stanę się koniem pod górkę, ale zakombinuję,
jak umieścić tradycyjne, wolę zestawić 3x2Ah po 20 zyla, razem 60, niż jedno
6Ah za np. 100 zyla.
Chociaż... jeszcze przed denominacją, pamiętam, jak weszły pierwsze NiMH.
Jak zobaczyłem cenę, to aż się sprzedawcy spytałem, czy nie pomylił się z
cenówką, pisząc o jedno zero za dużo.
Akumulatorek 1.1 Ah, R6, kosztował, to pamiętam, 237 tysięcy złotych. Zwykły
NiCd, 0.6Ah, kosztował coś chyba ...naście tysięcy (każdy pracuyjący był
wtedy milionerem, bo przeciętna pensja przekraczała chyba 2 miliony PLZ (nie
mylić z PLN)) Sprzedawca powiedział, że niestety, aż tyle.
A dziś, różnica w cenie Ni-MH/Cd nie jest aż taka drastyczna.

PS.
http://allegro.pl/akumulator-aa-r6-5500mah-1200-lado
wan-1szt-bateria-i6255922181.html
:P :)) See price :) Kupować? :D

--
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz,
że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię.
Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem"
(C) Mark Twain