-
291. Data: 2011-12-20 22:49:40
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: to <t...@x...abc>
begin RoMan Mandziejewicz
> On sobie po prostu zdaje sprawę z tego, że ma się czego wstydzić i
> dlatego usiłuje zatrzeć swoje ślady, przykrywając to antygóglowa
> paranoją.
Nie bredź. Nic nie pisałem o żadnej "antygóglowej paranoi", czymkolwiek
to jest. Nie widzę po prostu sensu archiwizowania moich potyczek z
trollami. Mają one sens tu i teraz, za rok czy pięć już nie, więc szkoda
na to kB w archiwach.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
292. Data: 2011-12-20 22:56:01
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: to <t...@x...abc>
begin Artur Maśląg
> Widzisz, jak już się posuwasz do takich manipulacji, to może łaskawie
> nie wycinaj tego, na co odpowiadałeś.
Nie wyciąłem niczego istotnego. Dobra, nudzi mnie Twoje trollowanie.
Każdy kto wtedy bywał zagranicą wie, że było jak mówię. No chyba, że
podróżował zardzewiałą skodą pełną używanej odzieży, może wtedy
faktycznie wszędzie go kontrolowali. I każdy, kto umie czytać, zrozumie,
co miałem do przekazania, bo nic dwuznacznego tam nie ma. A Tobie polecam
korepetycje z czytania na uniwersytecie trzeciego wieku.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
293. Data: 2011-12-20 23:20:59
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: to <t...@x...abc>
begin DoQ
> Natomiast w oczywistych przypadkach "obrona własnych praw" to typowe
> robienie z siebie idioty typu: "błagam, zarabiam 999PLN/mies" czy "bo
> szef mi kazał ekspresowo marchew zawieźć albo "SPOTKAMY SIĘ W SĄDZIE!!".
Każdy sposób jest dobry, o ile jest zgodny z prawem i skuteczny. No
chyba, że Ty czujesz jakąś potrzebę zaimponowania funkcjonariuszom z
radiowozu i trollom z usenetu szerokim gestem w opłacaniu bzdurnych
mandatów.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
294. Data: 2011-12-20 23:28:34
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 20-12-2011 23:20, to pisze:
> Każdy sposób jest dobry, o ile jest zgodny z prawem i skuteczny. No
> chyba, że Ty czujesz jakąś potrzebę zaimponowania funkcjonariuszom z
> radiowozu i trollom z usenetu szerokim gestem w opłacaniu bzdurnych
> mandatów.
Jak coś wywinę to wolę zachować godność, przyjąć mandat i zapomnieć o
sprawie. Żebranie jest dla mnie zbyt żenujące. Dziwie się zaś żebrakom,
co to jęczą i błagają policjanta, a później głoszą wszem i wobec HWDP
udając wielkich kozaków.
--
Paweł
-
295. Data: 2011-12-20 23:29:39
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-12-20, DoQ <p...@g...com> wrote:
>> Każdy sposób jest dobry, o ile jest zgodny z prawem i skuteczny. No
>> chyba, że Ty czujesz jakąś potrzebę zaimponowania funkcjonariuszom z
>> radiowozu i trollom z usenetu szerokim gestem w opłacaniu bzdurnych
>> mandatów.
>
> Jak coś wywinę to wolę zachować godność, przyjąć mandat i zapomnieć o
> sprawie. Żebranie jest dla mnie zbyt żenujące. Dziwie się zaś żebrakom,
> co to jęczą i błagają policjanta, a później głoszą wszem i wobec HWDP
> udając wielkich kozaków.
>
Ja tam nie zabze ale prosze o zachowanie zdrowego rozsadku przy wycenie
mojego czynu ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
296. Data: 2011-12-20 23:30:52
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-12-20, AZ <a...@g...com> wrote:
>>
>> Jak coś wywinę to wolę zachować godność, przyjąć mandat i zapomnieć o
>> sprawie. Żebranie jest dla mnie zbyt żenujące. Dziwie się zaś żebrakom,
>> co to jęczą i błagają policjanta, a później głoszą wszem i wobec HWDP
>> udając wielkich kozaków.
>>
> Ja tam nie zabze ale prosze o zachowanie zdrowego rozsadku przy wycenie
> ^^^^^
>
"zebrze" oczywiscie.
--
Artur
ZZR 1200
-
297. Data: 2011-12-20 23:33:52
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 20-12-2011 23:29, AZ pisze:
> Ja tam nie zabze ale prosze o zachowanie zdrowego rozsadku przy wycenie
> mojego czynu ;-)
No właśnie, przyznajesz się do tego co zrobiłeś i może potraktują
łagodniej przy jednoczesnym zachowaniu godności. Ale takie smutne
pierdolenie jak prezentują niektórzy w "piratach" i na PMS jest żenujące.
--
Paweł
-
298. Data: 2011-12-20 23:42:10
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-12-20 22:56, to pisze:
> Artur Maśląg
>
>> Widzisz, jak już się posuwasz do takich manipulacji, to może łaskawie
>> nie wycinaj tego, na co odpowiadałeś.
>
> Nie wyciąłem niczego istotnego.
No skąd. Wyciąłeś tylko to, co niewygodne dla Ciebie :)
> Dobra, nudzi mnie Twoje trollowanie.
Wie, wiem. Stąd też próbujesz się pozbyć dowodów.
> Każdy kto wtedy bywał zagranicą wie, że było jak mówię.
Każdy, kto wtedy bywał za granicą wie, że napisałeś kosmiczne bzdury
i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością z tamtego okresu.
> No chyba, że
> podróżował zardzewiałą skodą pełną używanej odzieży, może wtedy
> faktycznie wszędzie go kontrolowali.
Zdziwiłbyś się, ale co tam - zresztą nie wiem co Ty chcesz od skody.
Pewnie podobnie jak od wiekowych maluchów - z klozetami Ci się kojarzą.
> I każdy, kto umie czytać, zrozumie,
> co miałem do przekazania, bo nic dwuznacznego tam nie ma.
Tam są same bzdury i pewnie "I każdy, kto umie czytać, zrozumie".
> A Tobie polecam
> korepetycje z czytania na uniwersytecie trzeciego wieku.
Jak Twoje rady będą cokolwiek warte, to nie omieszkam Ciebie o tym
poinformować - na dzień dzisiejszy będziesz musiał jeszcze sporo
popracować.
BTW - Twoja kolejna kombinacja jest zwyczajnie żenująca i świadczy
wprost o kulturze. Jakiś czas temu pisałeś, że na forach to gówniarstwo
i TWA - zdaje się, że postępujesz dokładnie tak samo.
-
299. Data: 2011-12-21 01:15:01
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: to <t...@x...abc>
begin kamil
> Ale w sprawie for się zgadzam, zajrzałem raz na pewne forum
> motoryzacyjne (...)
Zajrzyj na fora ezoteryczne -- tam to dopiero jest jazda! Potrafią
dzielić się wrażeniami na temat leczniczych efektów picia własnego moczu
lub wzajemnego picia własnej krwi z partnerką (przykłady autentyczne).
>> Na większości motofor poziom debilizmu jest tak zastraszający, że
>> wysilić trzeba się raczej po to, żeby znaleźć jakąś sensowną wypowiedź,
>> a -- co gorsza -- całej reszty nie można wyśmiać, bo jednym z debili
>> jest zwykle któryś z moderatorów (albo wszyscy :>).
>
> Na szczęście elyty PMSowej to nie dotyczy. ;)
;)
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
300. Data: 2011-12-21 01:39:06
Temat: Re: Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 20 Dec 2011 08:53:03 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2011-12-20 08:30, J.F. pisze:
>>> Ja wiem jak wyglądała sytuacja po drugiej stronie naszej granicy.
>> Na granicy z Francja, Austria czy Holandia ? :-)
> My nie mamy granicy z Francją, Austrią czy Holandią,
> a Francja nie ma granicy z Austrią czy Holandią :)
Ale po drugiej stronie naszej granicy maja tez granice z F, A i NL :-)
>> Ciekawe ilu rodzicow bylo niepraworzadnych i wywiozlo dzieci bez
>> dokumentow.
> Nie mam bladego pojęcia - jeszcze pytanie w jakim okresie ;)
> Zdaje się, że do 2004 nie było to łatwe.
Ale wtedy byly wpisy w paszport, w dowod, do Czech i Slowacji dalo sie
chyba na sam dowod - mam wrazenie ze dla dzieci bylo luzniej niz teraz.
>> Kurcze - sam siostrzenca wozilem pare razy do Czech i o
>> dokumenty nie pytalem. O ja wyrodny wujek, tez mu wpoilem falszywe wrazenie
>> ze nic nie potrzebuje :-)
>
> Wiesz, wszystko jest fajnie jak się nic nie dzieje itd.
Tu nie chodzi o fajnie - po prostu nie pomyslalem. Tyle razy tam jezdzilem,
od paru lat wcale sie nie przejmujac dokumentami, ze po prostu zapomnialem
ze teraz dzieci to znow inaczej traktowane.
Tym niemniej mlody moglby sie zdziwic jakby mu powiedziec ze przeciez
paszport lub dowod potrzebuje - tyle razy byl i nigdy nikt nic nie chcial
:-)
J.