-
11. Data: 2016-01-04 13:51:28
Temat: Re: Uwaga na Statoil w Bełchatowie i ON
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>
>>> wczoraj tankowałem na Statoil w Bełchatowie - wsadziłem pistolet,
>>> wcisnąłem blokadę i stoję. Po 2-3 minutach patrzę na dystrybutor, a
>>> tam ledwo 5l wlane i cały czas ledwo leci.
>>> Polazłem na stację, pytam pannę za ladą co jest grane - podobno tak ma
>>> być, bo jest zimno i paliwo gęstnieje. Nosz kurna jego mać! "(...)jak
>>> jest zima to musi być zimno, tak? Pani kierowniczko, takie jest
>>> odwieczne prawo natury!" - tak znam to. No, ale pierwszy raz
>>> widziałem, żeby w takim tempie leciało(spodziewałem się, że może
>>> będzie się tłumaczyć, że dystrybutor zamarzł :)).
>>>
>>> Wróciłem do auta, patrzę, a tam 10l dobija. Dolałem do 50zł,
>>> zapłaciłem i pojechałem na Lotos. Tam 30l weszło szybciej, niż na
>>> Statoil 5l 8-)
>>>
>>> Także, jak ktoś zamierza tankować w Bełchatowie, to polecam
>>> konkurencję, bo można się zdziwić.
>>>
>>> pozdrawiam
>>> Przemek
>>>
>>
>> Zbiorniki są w ziemi, więc otoczenie ma ok. 6 st. na plusie. mimo dużych
>> mrozów aż od 2 dni. :-)
>> W rurze od dystrybutora zmieści się kilka litrów tego niby
>> "zgęstniałego" paliwa. Pani generalnie bredzi... Była jakaś usterka i
>> tyle.
>> T.
>
> Albo wyjął pistolet z dystrybutora wsadził we wlew i od razu wcisnął
> spust nie czekając na wyzerowanie dystrybutora. Często jest tak że
> dystrybutory mają zabezpieczenie, które blokuje normalny przepływ gdy
> wykryje przedwczesne wciśnięcie spustu. Kilka razy już tak miałem.
>
> Spotkałem się też z czyjąś ułańską fantazją i odwieszonym pistoletem z
> wciśniętym i zablokowanym spustem...
I to był powód, ze wolno mu się lało? :)
-
12. Data: 2016-01-04 14:19:33
Temat: Re: Uwaga na Statoil w Bełchatowie i ON
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemyslaw P." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:caa61f13-d897-466f-9264-818be3bae562@go
oglegroups.com...
>Taa, zaraz się dowiem, że łyżeczką do herbaty lałem :). Parę razy
>sprawdzałem i leciało cały czas tak samo, ewidentnie coś nie grało.
>Nie miałem cierpliwości czekać 30 min, bo tyle by chyba zajęło wlanie
>całego baku i pojechałem gdzie indziej. Tyle.
No wlasnie - a nalezalo sie zastanowic po pierwszych objawach, a nie
czekac na skonczenie cierpliwosci :-)
J.
-
13. Data: 2016-01-04 14:39:43
Temat: Re: Uwaga na Statoil w Bełchatowie i ON
Od: "Przemyslaw P." <p...@g...com>
I co by to zmieniło? Wlałem raptem 12l na 80l zbiornik, resztę uzupełniłem gdzie
indziej. Zdziwiło mnie tylko zachowanie dystrybutora, niestety nie miałem w co wlać
próbki paliwa, żeby sprawdzić, czy to ono było przyczyną, czy może jednak urządzenie.
-
14. Data: 2016-01-04 15:01:52
Temat: Re: Uwaga na Statoil w Bełchatowie i ON
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2016-01-04 o 13:51, Czesław Wiśniak pisze:
> I to był powód, ze wolno mu się lało? :)
Oczywiście, też kiedyś myślałem, że coś się zrąbało z dystrybutorem a
się wybitnie śpieszyłem, wlałem za 20zł, które lały się z 2min.
odwiesiłem pistolet i mówię do pana przy kasie że coś wam się zepsuło.
Ten się uśmiechnął i powiedział, że pan pójdzie jeszcze raz, weźmie
pistolet, zaczeka na wyzerowanie liczydła i wtedy wciśnie spust...
Myślę sobie no pogięło gościa ale spoko. No i pozostałe 60l wlałem w
kolejne 2-3min ;) Z tego samego dystrybutora...
Okazuje się że niektóre dystrybutory wchodzą w jakieś tryby awaryjne jak
wykryją wciśnięcie spustu przed wyzerowaniem liczydła żebyś się nie
oblał wahą...
--
Pozdrawiam
Lewis
-
15. Data: 2016-01-04 15:04:41
Temat: Re: Uwaga na Statoil w Bełchatowie i ON
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>> I to był powód, ze wolno mu się lało? :)
>
> Oczywiście, też kiedyś myślałem, że coś się zrąbało z dystrybutorem a
> się wybitnie śpieszyłem, wlałem za 20zł, które lały się z 2min.
> odwiesiłem pistolet i mówię do pana przy kasie że coś wam się zepsuło.
> Ten się uśmiechnął i powiedział, że pan pójdzie jeszcze raz, weźmie
> pistolet, zaczeka na wyzerowanie liczydła i wtedy wciśnie spust...
> Myślę sobie no pogięło gościa ale spoko. No i pozostałe 60l wlałem w
> kolejne 2-3min ;) Z tego samego dystrybutora...
>
> Okazuje się że niektóre dystrybutory wchodzą w jakieś tryby awaryjne jak
> wykryją wciśnięcie spustu przed wyzerowaniem liczydła żebyś się nie
> oblał wahą...
Ja jak próbowałem przez pośpiech zatankować niewyzerowany to w ogóle nie
leciało. Był zablokowany.
-
16. Data: 2016-01-04 21:50:03
Temat: Re: Uwaga na Statoil w Bełchatowie i ON
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2016-01-04 o 15:04, Czesław Wiśniak pisze:
>
>>> I to był powód, ze wolno mu się lało? :)
>>
>> Oczywiście, też kiedyś myślałem, że coś się zrąbało z dystrybutorem a
>> się wybitnie śpieszyłem, wlałem za 20zł, które lały się z 2min.
>> odwiesiłem pistolet i mówię do pana przy kasie że coś wam się zepsuło.
>> Ten się uśmiechnął i powiedział, że pan pójdzie jeszcze raz, weźmie
>> pistolet, zaczeka na wyzerowanie liczydła i wtedy wciśnie spust...
>> Myślę sobie no pogięło gościa ale spoko. No i pozostałe 60l wlałem w
>> kolejne 2-3min ;) Z tego samego dystrybutora...
>>
>> Okazuje się że niektóre dystrybutory wchodzą w jakieś tryby awaryjne jak
>> wykryją wciśnięcie spustu przed wyzerowaniem liczydła żebyś się nie
>> oblał wahą...
>
> Ja jak próbowałem przez pośpiech zatankować niewyzerowany to w ogóle nie
> leciało. Był zablokowany.
>
Tak zazwyczaj tak jest, ale jak widać nie zawsze i wszędzie...
--
Pozdrawiam
Lewis