Sat, 9 Oct 2004 10:14:39 +0200, użyszkodnik "QBass" <Q...@P...Fm>
napisał:

> > Po prostu gówniarz został gówniarsko poraktowany przez g***** operatora.
> > Nic
> > innego nie przychodzi mi na myśl. Myślę, że pasujecie do siebie.
> Tam odrazu, ze gowniarz... Uwazam sie za osobe dojzala i dorosla, ale dla
> przykladu gdy zdarzy mi sie tankowac tam gdzie orzel to zawsze mam uczucie
> ze chca mi wylizac tu i tam... zreszta sami sprobujcie, chocby kupno
> papierosow - moze zapalniczke, albo gumke, albo... etc... zbyt nachalne
> zachowanie sie obslugi wcale nie jest mile widziane przez klientow.

wiemy wiemy, jak ja się ciesze że u mnie w miasteczku jest mała stacja
benzynowa z przewagą personelu pamiętającego CPN (2) nad młodym (1),
już zarażonym marketoidalnymi pomysłami z warsiaffki
jak się młody za bardzo wychyla wciskając coś to dostaje
przysłowiowego psztyczka w nos i się kończy.
oczywiście wiedzą doskonale że ja sobie sam paliwo tankuje więc
nawet nie podchodzą do dystrybutora czego bardzo nie lubie w stacjach
benzynowych






--
futszaK
598339018 887233199
Nie jest źle,produkt krajowy Polski wynosi już tyle
co Berlina i okolic :P