-
11. Data: 2009-01-13 14:53:36
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd. [ot]
Od: "lesor" <l...@N...pl>
Kefir wrote:
>
> [ciach]
Tywes, bo sie kolega zamknie w sobie. I znowu na preclu bedzie tylko o
enduro. Albo o wloszczyznie. Poczytalbym o awarjnym hamowaniu w zakrecie z
ABSem, kufrach, szybach i nowych michalkach albo nawet o wyscigach na wyspie
Man.
:)
--
pozdrawiam, lesor
CB1300 Misiek
Złoty Felkowski Braincap'07, Srebrny Bobrowy Dyplom'08
-
12. Data: 2009-01-13 15:28:30
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd. [ot]
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"lesor" <l...@N...pl> wrote in message
news:gkiaf9$lg1$1@wueska.motocykle.org...
> Kefir wrote:
>>
>> [ciach]
>
> Tywes, bo sie kolega zamknie w sobie.
Nie podzielam tej obawy. Raczej przypomni mi Wujka Staszka wiec lec po
paluszki i piwo ;)
> I znowu na preclu bedzie tylko o
> enduro. Albo o wloszczyznie. Poczytalbym o awarjnym hamowaniu w zakrecie z
> ABSem, kufrach, szybach i nowych michalkach albo nawet o wyscigach na
> wyspie
> Man.
> :)
Jajcarzu ;) Naucz sie jezykow i poczytaj w Internecie. Jesli znajdziesz cos
ciekawego to wrzucaj linki.
Jedziesz, kufraszybaABSbridzestone?
PS Pablo kupil nowe moto: GSX1400. Cza miec fantazje na kryzys ;)
--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?
-
13. Data: 2009-01-13 16:00:53
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd.
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-01-13 15:02:00 +0100, "Kefir" <k...@r...pl> said:
>> A co, se sequel zrobie - zakładam nowy wontek, bo mi koledzy Precle
>> namieszali i tera mam dylematy ;-)
>
> No offence Sebastianu, znamy sie nieco, wiec pozwole sobie, tak z
> sympatii bys sie nie zadreczyl: niniejszy "case" nieodparcie nasuwa mi
> sie wrazenie ze spodnie to musi nosic Twoja kobieta
Kef, maj friend, nie obraź się - ale przynajmniej jakąś mam i jej się
nie wstydzę :-P A skoro już jest, to może leżeć... eeee nosić co jej
się podoba ;-)
> a Ty jestes w domu od tego by, pykajac fajeczke, pomartwic i pogadac
> lub poczytac/popisac w Internecie. Dysponujac suwmiarka, sklepem z
> zelastwem i odrobina checi prawie kazdy facet poradzi sobie z Twoim
> problemem w jedno popoludnie.
Ekhm, tak zbiorczo odpowiem Tobie i Jasiowi. Wszystko ładnie piknie, aż
się wczoraj urwałem pół godzinki wcześniej z tyrki, coby, popędzając
kierowcę autobusu jak tylko potrafię najuprzejmiej (nie kurwa, proszę,
nie rozwijajmy tego tematu), dotrzeć szybciutko do znanego mi sklepiku
ze szpejem samochodowo-metalowym (potrzebuję jeszcze jakichś oringów i
silikonu). I okazało się, że tylko po to, aby pocałować klameczkę. Są
otwarci w jakże przystępnych dla klasy pracującej godzinach 9-17 i co
im pan zrobi? Nie no, luz, wezmę urlop żeby się poszwędać po sklepach,
bo tak, to do wiosny nie dam rady dotrzeć do żadnego szanującego się
przybytku tego rodzaju :-/
> Odwagi, to nie jest rocket science ;)
Luzik, wiem że to nie technologia kosmiczna, ale wiesz, nigdy nie
miałem: Junaka, MZ-y, Malucha, Trabanta ani żadnego tego typu
ustrojstwa, którę rozwija przydatne czasem zdolności napraw drutem i
taśmą klejącą, poprawiania fabryki, czy radzenia sobie w otoczeniu
gdzie potrzebne części w naturze nie występują. Dotychczas wystarczała
mi wiedza, że coś jest (np. helicoil, tulejowanie itepe), a samą robotę
zlecałem fachowcom. A że od niedawna zabrałem się za własnoręczne
psu... eee serwisowanie ;-) swoich sprzętów to i czasem rozbijam się o
proste drobiazgi "jak to zrobić" i "gdzie się kupuje nakrętki". No.
A ten gwint to chyba za duży jak na pierwszy... ;-)
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
14. Data: 2009-01-13 16:21:00
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd.
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-01-13 13:21:48 +0100, Kuczu <p...@j...pl> said:
>> 1. HeliCoil zwany też V-Coil (polska podróba, ponoć nie ustępuje
>> oryginałowi) - 140 zł, czas oczekiwania - tydzień.
>
> Drogo a efekt ten sam. I tak powinienes raczej kupic nowy korek bo nie
> wiadomo czy gwint na istniejacym nie jest przeciagniety.
A to też cenna uwaga. Niby wygląda ok, ale raz że pewnie nie wiem na co
dokładnie patrzeć, a dwa - niekoniecznie musi być widać gołym okiem.
>> Dylematy ad 1. - grubość dna miski to ok. 8 mm, najkrótsze sprężyny
>> V-Coila w tym rozmiarze - D10.
>
> No i Ci bedzie sprezynka wystawac 2 mm ponad miske. A to oznacza ze nie
> spuscisz oleju do konca ;)
Bardziej zastanawiało mnie, czy takie płytsze osadzenie może mieć jakiś
znaczący wpływ na wytrzymałość połączenia. Niby raptem tylko 20%, a
korek powinien być dociągany z momentem 20 Nm.
>> Dylematy ad 2. - od czego można dopasować korek, o takim skoku,
>> wysokości, najchętniej z magnesem (zgaduję że konstruktor wiedział po
>> co umieszcza ten gadżet) - nie chcę się chrzanić z polowaniem na używkę
>> (chyba że ktoś przypadkiem ma do sprzedania?), wolę poprostu iść i
>> kupić.
>
> Honda, Kawasaki, Yamaha, wlasciwie dowolna, w Lousie za 5 Euro :
Lepiej było napisać jak to będzie po niemieckiemu ;-)
Dobra, znalazłem: MAGNET-OELABLASSSCHRAUBE. Prawda że ładnie? ;-)
>> Znaleziona w necie tabela rozmiarów gwintów, twierdzi że:
>> 12x1.5 fi zew.: 11.6-11.9, fi wew.: 10.2-10.6, 14x1.5 fi zew.:
>> 13.6-13.9, fi wew.: 12.2-12.6,
>
> Ja bym nawet zbytnio nie rozwiercal tylko od razu gwintowal w otworze
> po M12. W aluminium pojdzie bez problemu. No chyba zeby dla pewnosci
> przeleciec wiertlem 12,5 (do kupienia w kazdym sklepie z wiertlami).
Ciekawe czy dostanę gdzieś poradnik "Gwintowanie dla opornych"? ;-)
Dzięki za rady.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
15. Data: 2009-01-13 21:19:49
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd.
Od: Kefir <k...@o...pl>
Elou!
de Fresz wrote:
> On 2009-01-13 15:02:00 +0100, "Kefir" <k...@r...pl> said:
>
> Kef, maj friend, nie obraź się - ale przynajmniej jakąś mam i jej się
> nie wstydzę :-P A skoro już jest, to może leżeć... eeee nosić co jej się
> podoba ;-)
Twoj wybor, za co mialbym sie obrazac, maj friendu?
>
> Ekhm, tak zbiorczo odpowiem Tobie i Jasiowi. Wszystko ładnie piknie, aż
> się wczoraj urwałem pół godzinki wcześniej z tyrki, coby, popędzając
> kierowcę autobusu jak tylko potrafię najuprzejmiej (nie kurwa, proszę,
> nie rozwijajmy tego tematu), dotrzeć szybciutko do znanego mi sklepiku
> ze szpejem samochodowo-metalowym (potrzebuję jeszcze jakichś oringów i
> silikonu). I okazało się, że tylko po to, aby pocałować klameczkę. Są
> otwarci w jakże przystępnych dla klasy pracującej godzinach 9-17 i co im
> pan zrobi? Nie no, luz, wezmę urlop żeby się poszwędać po sklepach, bo
> tak, to do wiosny nie dam rady dotrzeć do żadnego szanującego się
> przybytku tego rodzaju :-/
Napisz wiec czego Ci trzeba. Kupie, zapakuje, wysle. Sugerowane: korek
spustowy o wiekszej srednicy zwlaszcza jesli, jak mowi Kuczu, wiekszy
jest typowy i wystepuje masowo w innych maszynach i gwintownik , np taki:
http://www.allegro.pl/item493337757_493337757.html
+ uchwyt (poszukac?). Gratis doloze kawalek aluminiowego zlomu do
pocwiczenia "na sucho" plus okragly pilnik do doraznego dopasowania
podkladki miedzianej. Jako uchwyt mozesz zaadoptowac wspomniane
wczesniej imadelko modelarskie. Jak przegwintowac chetnie opowiem
telefonicznie, pocwiczysz na wspomnianym zlomie. Zobaczysz jaki bedziesz
z siebie dumny.
Dodam ze, choc to chamowa, wbicie wstepnie ostruganego na lekki stozek
twardego drewna (sorry Lisciaty) czyli liscistego, np debiny takze
pozwoli Ci ze spokojem dojechac do warsztatu ktory wykona wlasciwa robote.
>
>
>> Odwagi, to nie jest rocket science ;)
>
> Luzik, wiem że to nie technologia kosmiczna, ale wiesz, nigdy nie
> miałem: Junaka, MZ-y, Malucha, Trabanta ani żadnego tego typu
> ustrojstwa, którę rozwija przydatne czasem zdolności napraw drutem i
> taśmą klejącą, poprawiania fabryki, czy radzenia sobie w otoczeniu gdzie
> potrzebne części w naturze nie występują. Dotychczas wystarczała mi
> wiedza, że coś jest (np. helicoil, tulejowanie itepe), a samą robotę
> zlecałem fachowcom. A że od niedawna zabrałem się za własnoręczne psu...
> eee serwisowanie ;-) swoich sprzętów to i czasem rozbijam się o proste
> drobiazgi "jak to zrobić" i "gdzie się kupuje nakrętki". No.
Drutem, power tape, trytytkami mozna naprawde sporo zdzialac gdy sie, po
prostu, chce lub musi dojechac. Uczy potrzeba, przydaje znajomosc
mechanizmow. Wazne tez by pozniej przywrocic maszynie dawna swietnoc.
Nadal nie bardzo potrafie sobie wyobrazic motocyklisty bez takich
umiejetnosci. Pewnie to nieprzystosowanie do 21-go wieku.
> A ten gwint to chyba za duży jak na pierwszy... ;-)
>
To nie ja zaczalem temat. Moze zatem wrocmy do poczatku: szukasz pomocy
czy tak sobie piszesz :^)
--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?
-
16. Data: 2009-01-13 23:13:50
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd.
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-01-13 22:19:49 +0100, Kefir <k...@o...pl> said:
> Napisz wiec czego Ci trzeba. Kupie, zapakuje, wysle.
Dzięki za troskę, ale myślę, że jakoś sobie poradzę. Z tym urlopem to
tak serio-serio, wezmę i pojeżdżę.
Ot, liczyłbym może na jakieś konkretniejsze namiary na miejsce, gdzie
mogą mieć wybór korków, bo ściąganie z Louisa duperelki za 5 ojro, przy
cenie transportu ~15 jest raczej mało sensowne.
> Sugerowane: korek spustowy o wiekszej srednicy zwlaszcza jesli, jak
> mowi Kuczu, wiekszy jest typowy i wystepuje masowo w innych maszynach i
> gwintownik , np taki:
> http://www.allegro.pl/item493337757_493337757.html
> + uchwyt (poszukac?).
To akurat wiem gdzie mogę kupić, ino mam tam daleko (zwłaszcza
komunikacją miejską, brrr). Ale damy radę.
> Gratis doloze kawalek aluminiowego zlomu do pocwiczenia "na sucho"
O! A to by się nawet przydało, bo też o tym pomyślałem, a w szafie nic
raczej nie znajdę.
> Zobaczysz jaki bedziesz z siebie dumny.
No! I o to chodzi ;-)
> Dodam ze, choc to chamowa, wbicie wstepnie ostruganego na lekki stozek
> twardego drewna (sorry Lisciaty) czyli liscistego, np debiny takze
> pozwoli Ci ze spokojem dojechac do warsztatu ktory wykona wlasciwa
> robote.
Jak sobie poradzić metodami na McGyvera wiem, ale najzwyczajniej chcę
to zrobić porządnie. Prowizorki mają brzydką tendencję do trwania
dłuuugi czas ;-)
> Drutem, power tape, trytytkami mozna naprawde sporo zdzialac gdy sie,
> po prostu, chce lub musi dojechac. Uczy potrzeba, przydaje znajomosc
> mechanizmow. Wazne tez by pozniej przywrocic maszynie dawna swietnoc.
> Nadal nie bardzo potrafie sobie wyobrazic motocyklisty bez takich
> umiejetnosci. Pewnie to nieprzystosowanie do 21-go wieku.
Wiesz, wszystko zależy jak kto zaczynał. Jedni lata temu, gdy nic nie
było, demoludowe sprzęty potrafiły być wadliwe od wyjazdu z fabryki,
reszta o długiej i burzliwej przeszłości - samodzielne opanowanie metod
napraw, czy to doraźnych, czy poważniejszych remontów było codzienną
koniecznością dla mniej zamożnych (czyli większości) amatorów 2 kółek.
Dzisiaj niby wszystko jest, przeciętny motocyklista ciut zamożniejszy i
bardziej zalatany, powszechna znajomość mechaniki jakby niższa (a i
technika bardziej skomplikowana) - ot, inne czasy. Zresztą jak pewnie
pamiętasz, po wdepnięciu na mine pt. Kawa, sam też zostawiłem niezły
kawałek grosza w serwisach - bo nie umiałem, nie miałem fizycznych
możliwości czy czasu. Ale jak ktoś chce się naumieć, to od czegoś
trzeba zacząć, nie? IMHO lepiej pobyć trochę upierdliwym i popytać, niż
spier$%^&* a na końcu i tak zostawić kupę kasy w serwisie.
>> A ten gwint to chyba za duży jak na pierwszy... ;-)
>>
> To nie ja zaczalem temat.
No po kim jak po kim, ale po Tobie bym się nie spodziewał nieskumania
sztandarowego hasła precla... ;-)
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
17. Data: 2009-01-14 08:19:18
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd.
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"de Fresz" <d...@N...pl> wrote in message
news:gkj77e$9gt$1@inews.gazeta.pl...
> On 2009-01-13 22:19:49 +0100, Kefir <k...@o...pl> said:
>
>>> A ten gwint to chyba za duży jak na pierwszy... ;-)
>>>
>> To nie ja zaczalem temat.
>
> No po kim jak po kim, ale po Tobie bym się nie spodziewał nieskumania
> sztandarowego hasła precla... ;-)
Sztandarowe nie znaczy ze pasuje zawsze i wszedzie. Tym razem zabrzmialo jak
proba odwrocenia kota ogonem. Sporo juz wiemy lecz jednego nadal nie:
problem czy pogaducha?
--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?
-
18. Data: 2009-01-14 10:37:24
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd.
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-01-14 09:19:18 +0100, "Kefir" <k...@r...pl> said:
>>>> A ten gwint to chyba za duży jak na pierwszy... ;-)
>>>>
>>> To nie ja zaczalem temat.
>>
>> No po kim jak po kim, ale po Tobie bym się nie spodziewał nieskumania
>> sztandarowego hasła precla... ;-)
>
> Sztandarowe nie znaczy ze pasuje zawsze i wszedzie. Tym razem
> zabrzmialo jak proba odwrocenia kota ogonem. Sporo juz wiemy lecz
> jednego nadal nie: problem czy pogaducha?
Odpowiedź na to filozoficzne pytanie pozostawię Twojej domyślności.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
19. Data: 2009-01-14 10:47:32
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd.
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "de Fresz" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:gkif1c$goe$1@inews.gazeta.pl...
> On 2009-01-13 13:21:48 +0100, Kuczu <p...@j...pl> said:
>>> Dylematy ad 1. - grubość dna miski to ok. 8 mm, najkrótsze sprężyny
>>> V-Coila w tym rozmiarze - D10.
>>
>> No i Ci bedzie sprezynka wystawac 2 mm ponad miske. A to oznacza ze nie
>> spuscisz oleju do konca ;)
>
> Bardziej zastanawiało mnie, czy takie płytsze osadzenie może mieć jakiś
> znaczący wpływ na wytrzymałość połączenia. Niby raptem tylko 20%, a korek
> powinien być dociągany z momentem 20 Nm.
>
No nie, nie wyczymam, czymajcie mnie!
Wiem z Twojego bloga na preclu, że chciałeś sobie kupić klucz
dynamometryczny. Widzę, że zapewne kupiłeś.
Jak sobie zerwałem gwint w aluminiowym koszu sprzęgłowym to nie zwalałem
tego na klucz dynamometryczny [bo go nie mam] tylko na samego siebie. I
bynajmniej na to, że nie kupiłem klucza, tylko na to, że nie pomyślałem w
trakcie pracy o łatwości zerwania gwintu w aluminium.
Pisz, czy by mnie ten klucz nie pomógł.
No i pisz, co Cipo mogło zerwać gwint dokręcany z momentem 2 razy większym
niż potrzebny do dokręcenia śrub kosza sprzęgłowego, który zniszczyłem bez
pomocy jakichś skomplikowanych narzędzi. (:
Powtórzę - życie to nie tylko klawiatura.
O ten sklep pod moim domem dowiadywałem się w sieci. Wszystko co znalazłem,
to to, że "prowadzi sprzedaż części i akcesoriów samochodowcyh w szerokim
asortymencie do samochodów wszelkich typów".
Rusz więc Ikarusem w miasto, i nie mów mi, że w Wwie w soboty wszystkie
motoryzacyjne zamknięte - bo nie wierzę.
--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
-
20. Data: 2009-01-14 11:10:06
Temat: Re: Urwany korek spustowy oleju - sposób naprawy? cd.
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-01-14 11:47:32 +0100, "Jasio" <b...@g...pl> said:
> No nie, nie wyczymam, czymajcie mnie!
Za co?
> Pisz, czy by mnie ten klucz nie pomógł.
Zaraz, zaraz, tylko znajdę szklaną kulę...
> No i pisz, co Cipo mogło zerwać gwint dokręcany z momentem 2 razy
> większym niż potrzebny do dokręcenia śrub kosza sprzęgłowego,
Nie czytałeś uważnie mojego bloga :-P - nic mi nie pomogło, gwint
poszedł w piiiii w trakcie ODKRĘCANIA. Się zapiekł i się rozpękł. Ponoć
czasem tak bywa.
> który zniszczyłem bez pomocy jakichś skomplikowanych narzędzi. (:
Słyszałem że ze specjalistycznych narzędzi, czasem się przydaje takie
nazywające się "pomyślunek", ale też cholera nie wiem, gdzie to kupić
;-) Widział ktoś w internecie? Wziąłbym ze dwa na zapas...
> Rusz więc Ikarusem w miasto, i nie mów mi, że w Wwie w soboty wszystkie
> motoryzacyjne zamknięte - bo nie wierzę.
Pierwotny plan zakładał, że jakby pogoda dopisała, to w sobotę miałem
pojechał potarzać się w krzakach. Ale spoko i tak ma być zimno ;-)
Dobram, starczy tych offtopicznych wpisów na dzisiaj ;-)
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco