eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaUpłynnienie gruntu rodzimego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2021-09-22 18:28:49
    Temat: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    Robię podjazd, wykorytowałem grunt na 40cm. Obsadziłem obrzeża.
    Na grunt rodzimy położyłem geowłókninę drogową 200g, na to wsypałem 32t
    kruszywa łamanego 0-16mm (warstwa 30 cm). Zanim rozłożyłem kruszywo
    padało, jak je wczoraj rozkładałem to miejscami na gruncie stała woda.
    Dzisiaj zagęszczam, na początku było OK. Po 3-4 przejeździe zagęszczarką z
    kruszywa zaczęła wypływać mi woda. Po kolejnym zauważyłem, że kruszywo
    pode mną i zagęszczarką się ugina/faluje. Ewidentnie coś zj..ałem i mam
    teraz bagno pod kruszywem. Zagęszczanie przerwałem. Ktoś coś podpowie? -
    czekać aż obeschnie? - co z tym teraz zrobić?. Grunt rodzimy to czarna,
    ciężka ziemia. 30 cm niżej jest już szara glina. Na to miało iść 6 cm
    pospółki i ,,ekokratka" wypełniona żwirem. Ruch dla aut osobowych.

    TG


    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 2. Data: 2021-09-23 13:00:48
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: Sir_Robak <s...@o...pl>

    W dniu 2021-09-22 o 18:28, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > Po 3-4 przejeździe zagęszczarką z kruszywa zaczęła wypływać mi woda. Po
    > kolejnym zauważyłem, że kruszywo pode mną i zagęszczarką się
    > ugina/faluje. Ewidentnie coś zj..ałem i mam teraz bagno pod kruszywem.
    > Zagęszczanie przerwałem. Ktoś coś podpowie? - czekać aż obeschnie?
    Tak to 1 z opcji
    - co
    > z tym teraz zrobić?. Grunt rodzimy to czarna, ciężka ziemia. 30 cm niżej
    > jest już szara glina. Na to miało iść 6 cm pospółki i ,,ekokratka"
    > wypełniona żwirem. Ruch dla aut osobowych.

    Glina czy jakieś inne grunty spoiste zawsze mogą powodować efekt
    pływania (czasem mówią poduszka bo tak się zachowuje).

    Chcesz mieć spokój na lata zdejmij i wykorytuj glebę bo na tym nie
    będzie gwarancji że "jakoś tam bedzie". Sypnij piasku na to włókninę i
    kruszywo. (lub też w koryto włóknina-piasek-kruszywo).

    Przemarzaniem się nie przejmuj nawet jak jesteś ze strefy 1,2 m ;)
    W drogówce strefę się przelicza, w najniższej kategorii masz 0,4*hz.

    Robak


  • 3. Data: 2021-09-23 16:33:25
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .09.2021 o 13:00 Sir_Robak <s...@o...pl> pisze:


    > Glina czy jakieś inne grunty spoiste zawsze mogą powodować efekt
    > pływania (czasem mówią poduszka bo tak się zachowuje).
    >
    > Chcesz mieć spokój na lata zdejmij i wykorytuj glebę bo na tym nie
    > będzie gwarancji że "jakoś tam bedzie". Sypnij piasku na to włókninę i
    > kruszywo. (lub też w koryto włóknina-piasek-kruszywo).

    A co myślisz o opcji aby na końcu tego podjazdu (tam gdzie grunt rodzimy
    jest najniżej) zrobić jakąś studzienkę na 1-1,5m (taka jak do drenów) i
    wypompowywać wodę (jeśli się będzie pojawiać) do czasu aż poduszka
    zniknie? Pomoże - czy zaszkodzi?
    Został mi kawałek takiej rury, pompę do brudnej wody też mam.

    PS. Poduszka to trafne określenie tego zjawiska, w jednym miejscu się
    ugina w drugim delikatnie wstaje.

    TG


  • 4. Data: 2021-09-23 17:32:35
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: Sir_Robak <s...@o...pl>

    W dniu 2021-09-23 o 16:33, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > A co myślisz o opcji aby na końcu tego podjazdu (tam gdzie grunt rodzimy
    > jest najniżej) zrobić jakąś studzienkę na 1-1,5m (taka jak do drenów) i
    > wypompowywać wodę (jeśli się będzie pojawiać) do czasu aż poduszka
    > zniknie? Pomoże - czy zaszkodzi?
    > Został mi kawałek takiej rury, pompę do brudnej wody też mam.

    Piasek poza tymi od frakcji drobnej w dół wody nie trzyma, natomiast
    mało jest gruntów spoistych które nasączone szybko wodę oddają ;)
    Jak Ci w koryto nalało to częśc spłynie, ale reszta zostaje w gruncie a
    już nie ma słonka i wysokich temperatur żeby ot tak efekt ww poduszki znikł.

    Można robić akademickie dysputy, ale pod domem szkoda czasu (chyba że
    masz) bo ja nie. Moja rada ale to tylko osobisty pogląd bo nie byłem u
    Was nawet zdjęcia nie widziałem ile napadało jakie faktycznie macie
    podłoże itd.
    Jednym słowem koryto pogłębić sypnąć piasku i po temacie. Da się to
    oczywiście stabilizować i to rozwiązanie częściej stosowane aktualnie
    ale nie na powieżchni 20 czy 50 m2, raczej 2000-5000 kwadratów ;) i więcej.

    Pytanie "podjazd" mówisz o zjeździe z drogi publicznej czy masz na myśli
    część gruntu na swoim terenie?
    Zjazd to w wersji min. (zależy od zarządcy drogi) decyzja lokalizacyjna
    + projekt + organizacja ruchu i wniosek o decyzję na zajęcia pasa
    drogowego. Ja nie dopełnisz to może mieć kłopot ogólnie rzecz ujmując.

    Robak


  • 5. Data: 2021-09-23 17:51:16
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .09.2021 o 17:32 Sir_Robak <s...@o...pl> pisze:


    > Piasek poza tymi od frakcji drobnej w dół wody nie trzyma, natomiast
    > mało jest gruntów spoistych które nasączone szybko wodę oddają ;)
    > Jak Ci w koryto nalało to częśc spłynie, ale reszta zostaje w gruncie a
    > już nie ma słonka i wysokich temperatur żeby ot tak efekt ww poduszki
    > znikł.
    >
    > Można robić akademickie dysputy, ale pod domem szkoda czasu (chyba że
    > masz) bo ja nie. Moja rada ale to tylko osobisty pogląd bo nie byłem u
    > Was nawet zdjęcia nie widziałem ile napadało jakie faktycznie macie
    > podłoże itd.
    > Jednym słowem koryto pogłębić sypnąć piasku i po temacie. Da się to
    > oczywiście stabilizować i to rozwiązanie częściej stosowane aktualnie
    > ale nie na powieżchni 20 czy 50 m2, raczej 2000-5000 kwadratów ;) i
    > więcej.
    >
    > Pytanie "podjazd" mówisz o zjeździe z drogi publicznej czy masz na myśli
    > część gruntu na swoim terenie?
    > Zjazd to w wersji min. (zależy od zarządcy drogi) decyzja lokalizacyjna
    > + projekt + organizacja ruchu i wniosek o decyzję na zajęcia pasa
    > drogowego. Ja nie dopełnisz to może mieć kłopot ogólnie rzecz ujmując.


    To jest podjazd na pustej działce, na której postawiłem wiatę na 4 auta.
    Czyli ten podjazd to wjazd do tej wiaty, która stoi prostopadle do bramy.
    Od strony drogi do bramy na działce nic nie muszę robić. Ten podjazd jest
    na moim terenie.
    Nie chce mi się tego kruszywa zdejmować bo się narobiłem przy jego
    układaniu (32t rozwiozłem taczką bo "mój" koparkowy nie miał terminów) i
    kombinuję co z tym fantem zrobić. Działka jest "inwestycyjna" - obok, na
    sąsiedniej działce mam dom. Tą kupiłem bo była okazja. Może za 10-15 lat
    Syn lub Córka tam chałupę postawi. A może będę tam uprawiał ogórki a może
    sprzedam to wszystko i się wyniosę do Hiszpanii. Także ten podjazd to bez
    napinki.
    Wiata mi się na razie przyda bo mam garaż tylko na jedno auto. Teraz na
    posesji mam 3 auta a za chwilę będzie kolejne.

    TG


  • 6. Data: 2021-09-23 18:02:30
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .09.2021 o 17:51 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:


    > To jest podjazd na pustej działce, na której postawiłem wiatę na 4 auta.
    > Czyli ten podjazd to wjazd do tej wiaty, która stoi prostopadle do
    > bramy. Od strony drogi do bramy na działce nic nie muszę robić. Ten
    > podjazd jest na moim terenie.
    > Nie chce mi się tego kruszywa zdejmować bo się narobiłem przy jego
    > układaniu (32t rozwiozłem taczką bo "mój" koparkowy nie miał terminów) i
    > kombinuję co z tym fantem zrobić. Działka jest "inwestycyjna" - obok, na
    > sąsiedniej działce mam dom. Tą kupiłem bo była okazja. Może za 10-15 lat
    > Syn lub Córka tam chałupę postawi. A może będę tam uprawiał ogórki a
    > może sprzedam to wszystko i się wyniosę do Hiszpanii. Także ten podjazd
    > to bez napinki.
    > Wiata mi się na razie przyda bo mam garaż tylko na jedno auto. Teraz na
    > posesji mam 3 auta a za chwilę będzie kolejne.


    Plan sytuacyjny:

    https://ibb.co/Rg1sMGb


  • 7. Data: 2021-09-27 23:36:03
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: a a <m...@g...com>

    On Thursday, 23 September 2021 at 18:02:32 UTC+2, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > W dniu .09.2021 o 17:51 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:
    > > To jest podjazd na pustej działce, na której postawiłem wiatę na 4 auta.
    > > Czyli ten podjazd to wjazd do tej wiaty, która stoi prostopadle do
    > > bramy. Od strony drogi do bramy na działce nic nie muszę robić. Ten
    > > podjazd jest na moim terenie.
    > > Nie chce mi się tego kruszywa zdejmować bo się narobiłem przy jego
    > > układaniu (32t rozwiozłem taczką bo "mój" koparkowy nie miał terminów) i
    > > kombinuję co z tym fantem zrobić. Działka jest "inwestycyjna" - obok, na
    > > sąsiedniej działce mam dom. Tą kupiłem bo była okazja. Może za 10-15 lat
    > > Syn lub Córka tam chałupę postawi. A może będę tam uprawiał ogórki a
    > > może sprzedam to wszystko i się wyniosę do Hiszpanii. Także ten podjazd
    > > to bez napinki.
    > > Wiata mi się na razie przyda bo mam garaż tylko na jedno auto. Teraz na
    > > posesji mam 3 auta a za chwilę będzie kolejne.
    > Plan sytuacyjny:
    >
    > https://ibb.co/Rg1sMGb
    Oglądałem ten plan sytuacyjny i chyba tutaj jest błąd zasadniczy.

    Wjazd od drogi jest prawidłowy, ale potem skręt pod kątem prostym.

    A przecież należało najpierw rozjeździc teren samochodem i sprawdzic grunt, a potem
    wiate wybudować, aby wjazd był bezposredni, bez skręcania.

    Każdy skręt, każdy taki manewr będzie drążył grunt, produkując koleiny , o ile nie
    będzie wylewki betonowej.

    Nie znam kierunku nachylenia, ale po co budować wiatę pod kątem.

    Do garaży też buduje się wjazdy proste, bez skręcania o 90 stopni.

    Ja bym obrócił wiatę o 90 stopni a potem zrobił najazd, wjazd do wiaty.


  • 8. Data: 2021-09-28 08:59:43
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .09.2021 o 23:36 a a <m...@g...com> pisze:


    >> https://ibb.co/Rg1sMGb
    > Oglądałem ten plan sytuacyjny i chyba tutaj jest błąd zasadniczy.
    >
    > Wjazd od drogi jest prawidłowy, ale potem skręt pod kątem prostym.
    >
    > A przecież należało najpierw rozjeździc teren samochodem i sprawdzic
    > grunt, a potem wiate wybudować, aby wjazd był bezposredni, bez skręcania.
    >
    > Każdy skręt, każdy taki manewr będzie drążył grunt, produkując koleiny ,
    > o ile nie będzie wylewki betonowej.
    >
    > Nie znam kierunku nachylenia, ale po co budować wiatę pod kątem.
    >
    > Do garaży też buduje się wjazdy proste, bez skręcania o 90 stopni.
    >
    > Ja bym obrócił wiatę o 90 stopni a potem zrobił najazd, wjazd do wiaty.

    Ty to jesteś mistrz. Na podstawie paru kresek w Paincie stwierdziłeś, że
    położenie wiaty jest do du...py :-) Skąd wiesz co jest poza tymi kreskami
    na tej działce? Wiata stoi w miejscu, które mi najbardziej odpowiada.
    Główne przeznaczenie tej wiaty to stelaż pod fotowoltaikę. Parkowanie aut
    to bonus.

    Co do meritum - wszystko obeschło, "poduszka" zniknęła. Wjechałem tam
    ciężkim autem i na razie wygląda stabilnie. Może nie będzie tragedii
    zważywszy na to, że na razie mam niecałe 3/4 grubości docelowej podbudowy.

    TG


  • 9. Data: 2021-09-28 12:13:53
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: a a <m...@g...com>

    On Tuesday, 28 September 2021 at 08:59:45 UTC+2, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > W dniu .09.2021 o 23:36 a a <m...@g...com> pisze:
    > >> https://ibb.co/Rg1sMGb
    > > Oglądałem ten plan sytuacyjny i chyba tutaj jest błąd zasadniczy.
    > >
    > > Wjazd od drogi jest prawidłowy, ale potem skręt pod kątem prostym.
    > >
    > > A przecież należało najpierw rozjeździc teren samochodem i sprawdzic
    > > grunt, a potem wiate wybudować, aby wjazd był bezposredni, bez skręcania.
    > >
    > > Każdy skręt, każdy taki manewr będzie drążył grunt, produkując koleiny ,
    > > o ile nie będzie wylewki betonowej.
    > >
    > > Nie znam kierunku nachylenia, ale po co budować wiatę pod kątem.
    > >
    > > Do garaży też buduje się wjazdy proste, bez skręcania o 90 stopni.
    > >
    > > Ja bym obrócił wiatę o 90 stopni a potem zrobił najazd, wjazd do wiaty.
    > Ty to jesteś mistrz. Na podstawie paru kresek w Paincie stwierdziłeś, że
    > położenie wiaty jest do du...py :-) Skąd wiesz co jest poza tymi kreskami
    > na tej działce? Wiata stoi w miejscu, które mi najbardziej odpowiada.
    > Główne przeznaczenie tej wiaty to stelaż pod fotowoltaikę. Parkowanie aut
    > to bonus.
    >
    > Co do meritum - wszystko obeschło, "poduszka" zniknęła. Wjechałem tam
    > ciężkim autem i na razie wygląda stabilnie. Może nie będzie tragedii
    > zważywszy na to, że na razie mam niecałe 3/4 grubości docelowej podbudowy.
    >
    > TG
    Wiata nie jest do dópy
    ale nie jest właściwie zlokalizowana

    Gdy nadejdzie zima, będzie snieg i lód i skręcanie na podjeździe 4 samochodami o 90
    stopni wywoła problemy

    Nazwa podjazd ma 2 znaczenia
    podjazd płaski
    i
    pojazd pod górę

    jak tam jest podjazd pod górę to ta planowana studnia powinna być zlokalizowana na
    początku podjazdu, a nie na końcu, czyli w najniższym miejscu, aby woda spływała w
    dół grawitacyjnie.

    Komenatrz jest do rynku schematycznego, bo innego, ani zdjęcia nie ma.

    Teraz jest nadal czas aby wiatę obrócić o 90 stopni, bo nie ma cięzkich solarów
    a dla solarów dach może być plaski, wtedy stawia się na środku koziołki i panele
    pracują w lokalizacji wschód - zachód, 2 stringi i moc jest optymalniej rozłożona w
    cyklu dziennym, bo więcej rano i więcej po południu,
    a ma to znaczenie, gdy rozpoczna się odłączenia solarów od gridu i koniecznośc pracy
    na własne potrzeby

    Wiatę można nadal obrócić w calości o 90 stopni, plantując teren i umieszczająć płyty
    pod każdą podporą , a rolki między płytami


  • 10. Data: 2021-09-29 17:33:46
    Temat: Re: Upłynnienie gruntu rodzimego
    Od: Sir_Robak <s...@o...pl>

    W dniu 2021-09-23 o 17:51, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .09.2021 o 17:32 Sir_Robak <s...@o...pl> pisze:
    >
    >
    >> Piasek poza tymi od frakcji drobnej w dół wody nie trzyma, natomiast
    >> mało jest gruntów spoistych które nasączone szybko wodę oddają ;)
    >> Jak Ci w koryto nalało to częśc spłynie, ale reszta zostaje w gruncie
    >> a już nie ma słonka i wysokich temperatur żeby ot tak efekt ww
    >> poduszki znikł.
    >>
    >> Można robić akademickie dysputy, ale pod domem szkoda czasu (chyba że
    >> masz) bo ja nie. Moja rada ale to tylko osobisty pogląd bo nie byłem u
    >> Was nawet zdjęcia nie widziałem ile napadało jakie faktycznie macie
    >> podłoże itd.
    >> Jednym słowem koryto pogłębić sypnąć piasku i po temacie. Da się to
    >> oczywiście stabilizować i to rozwiązanie częściej stosowane aktualnie
    >> ale nie na powieżchni 20 czy 50 m2, raczej 2000-5000 kwadratów ;) i
    >> więcej.
    >>
    >> Pytanie "podjazd" mówisz o zjeździe z drogi publicznej czy masz na
    >> myśli część gruntu na swoim terenie?
    >> Zjazd to w wersji min. (zależy od zarządcy drogi) decyzja
    >> lokalizacyjna + projekt + organizacja ruchu i wniosek o decyzję na
    >> zajęcia pasa drogowego.  Ja nie dopełnisz to może mieć kłopot ogólnie
    >> rzecz ujmując.
    >
    >
    > To jest podjazd na pustej działce, na której postawiłem wiatę na 4 auta.
    > Czyli ten podjazd to wjazd do tej wiaty, która stoi prostopadle do
    > bramy. Od strony drogi do bramy na działce nic nie muszę robić. Ten
    > podjazd jest na moim terenie.
    > Nie chce mi się tego kruszywa zdejmować bo się narobiłem przy jego
    > układaniu (32t rozwiozłem taczką bo "mój" koparkowy nie miał terminów) i
    > kombinuję co z tym fantem zrobić. Działka jest "inwestycyjna" - obok, na
    > sąsiedniej działce mam dom. Tą kupiłem bo była okazja. Może za 10-15 lat
    > Syn lub Córka tam chałupę postawi. A może będę tam uprawiał ogórki a
    > może sprzedam to wszystko i się wyniosę do Hiszpanii. Także ten podjazd
    > to bez napinki.
    > Wiata mi się na razie przyda bo mam garaż tylko  na jedno auto. Teraz na
    > posesji mam 3 auta a za chwilę będzie kolejne.
    >
    > TG
    W tym układzie nie ma tematu ;) Gdybym sam się tak narobił to bym
    zostawił -POWAGA. Na koniec jak się zrób miałowanie uklep płytą, żeby
    tam jak najmniej wody mogło się dostać i tyle w temacie.

    Robak

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: