Użytkownik "Marcin Kocur" <m...@g...com.wytnij> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:gu9u7c$18vg$...@n...ipartners.pl...
> Mhhm. Mój Linux ostatnio zawiesił się... hmm... wiem! po podłączeniu
> aparatu na USB. Było to 2,5 roku temu i po twardym resecie okazało się,
> że płyta główna jest do wymiany. Pierwszy zwis też pamiętam, bo wtedy
> padł mi RAM 128MB DDRI (oj, dawno to musiało być). Po resecie
> oczywiście pipczenie z głośniczka.

Twoje porównanie nic nie wnosi.
Mój znajomy ubuntu reinstaluje średnio 1,5 razy w ciągu miesiąca (co 3
tygodnie), natomiast u mnie vista chodzi stabilnie jak skała.