-
1. Data: 2019-07-11 15:51:47
Temat: Układ pomiarowy pojemności złącz diod
Od: "jedrek" <w...@...on>
Jak wygląda układ pomiarowy, w którym producent mierzy pojemności złącz diod
prostowniczych.
Np. w tabelce 1N4148 w PDF-ie Temic-a podają 4pF, 1MHz, Vr=0V
Tu mierzą na niewielkim sygnale w.cz. 50mV
Inne diody podają np. dla 1V zaporowej polaryzacji.
Jakiś wypasiony mostek pomiarowy?
Póki co robiłem metodą porównaczą, generator kilka MHz, spolaryzowana dioda
odzielona składowa stała i pomiar napięcia w.cz. na wyjściu sondy pomiarowej
z diodką prostującą. A potem szacowanie jaki inny mały znany kondensator
wpięty w miejsce diody mierzonej da podobny sygnał na sondzie. Oczywiście im
mniejsza pojemność tym większy błąd wynikający z pojemności rozproszenia
gdzie zbliżenie dłoni już o kilka procent zmienia odczyt. Albo pozostaje
podpinanie takiej diody przez szeregową pojemność do drgającego obwodu LC i
mierzyć o ile % częstotliwość drgań się obniżyła przez pojemność wniesioną
do układu przez taką diodę
Częściowo (orientacyjnie) dają radę też niektóre miernik pojemności jak np.
KT7115 (da się już czytelnie rozróżnić diody które mają pojemność 25pF a
takie które mają 4pF), diodę trzeba wstawić katodą na zacisk gdzie leci
przebieg sygnału (bo w drugą stronę głupoty pokazuje), którym jest mierzona
pojemność, oczywiście lekko płynie odczyt, bo dioda nie ma tu na sztywno
zapiętej stałej polaryzacji i pewnie to co losowo wyprostuje z przebiegu
sygnału, którym jest mierzono to powoduje losowe lekkie falowanie na niej
tak wyprostowanego przypadkowego napięcia.
-
2. Data: 2019-07-11 16:45:54
Temat: Re: Układ pomiarowy pojemności złącz diod
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "jedrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:U9HVE.340674$X...@u...com...
>Jak wygląda układ pomiarowy, w którym producent mierzy pojemności
>złącz diod prostowniczych.
>Np. w tabelce 1N4148 w PDF-ie Temic-a podają 4pF, 1MHz, Vr=0V
>Tu mierzą na niewielkim sygnale w.cz. 50mV
>Inne diody podają np. dla 1V zaporowej polaryzacji.
>Jakiś wypasiony mostek pomiarowy?
Mierzylem to kiedys "zwyklym cyfrowym miernikiem", ale czy to jest to,
co producent mierzy ... i chyba sie kiedys nadzialem na zbyt wysokie
napiecie.
>Póki co robiłem metodą porównaczą, generator kilka MHz, spolaryzowana
>dioda odzielona składowa stała i pomiar napięcia w.cz. na wyjściu
>sondy pomiarowej z diodką prostującą. A potem szacowanie jaki inny
>mały znany kondensator wpięty w miejsce diody mierzonej da podobny
>sygnał na sondzie. Oczywiście im mniejsza pojemność tym większy błąd
>wynikający z pojemności rozproszenia gdzie zbliżenie dłoni już o
>kilka procent zmienia odczyt. Albo pozostaje podpinanie takiej diody
>przez szeregową pojemność do drgającego obwodu LC i mierzyć o ile %
>częstotliwość drgań się obniżyła przez pojemność wniesioną do układu
>przez taką diodę
IMO - jesli ta wiedza potrzebna w celu strojenia ukladow LC, to tak
najlepiej.
A jak w innym celu ... i tak sie mocno zmienia wraz z napieciem.
J.
-
3. Data: 2019-07-11 20:59:39
Temat: Re: Układ pomiarowy pojemności złącz diod
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 11.07.2019 o 15:51, jedrek pisze:
> Jak wygląda układ pomiarowy, w którym producent mierzy pojemności złącz
> diod prostowniczych.
> Np. w tabelce 1N4148 w PDF-ie Temic-a podają 4pF, 1MHz, Vr=0V
> Tu mierzą na niewielkim sygnale w.cz. 50mV
> Inne diody podają np. dla 1V zaporowej polaryzacji.
> Jakiś wypasiony mostek pomiarowy?
Przy 1 MHz to prawdopodobnie Qmetr, chociaż może są takie mostki.
Mostki typowo przy 1 kHz mierzyły, teraz nie wiem.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
4. Data: 2019-07-12 19:59:27
Temat: Re: Układ pomiarowy pojemności złącz diod, najlepsze diody do sond w.cz.
Od: "jedrek" <w...@...on>
"J.F."
> IMO - jesli ta wiedza potrzebna w celu strojenia ukladow LC, to tak
> najlepiej.
Wiedza potrzebna, bo zauważyłem, że w obiegu jest multum diod BAT85
różniących się między sobą, jak zwykle ciężko wydumać kto produkował - takie
typowe chińskie czasy. Niby ten sam produkt ale tylko z nazwy. Jedne są w
jakiś króciutkich obudowach - takie prawie łezki jakieś 2,5mm a inne prawie
4mm.
I jedną taką partię 4mm, którą kupowałem ze 4 lata temu, ładnie, czytelnie
podpisaną w poziomie BAT85, beż żadnych innych oznaczeń (więc trudno
powiedzieć kto ją produkuje) wygrzebałem gdzieś z zasobów i ta ma świetne
parametry, bo właśnie pojemność oscylującą w okolicy znikomego 2pF, a te
inne piękne podpisane jako np ITT BAT85 to po 25pF miernik w tej samej
metodzie pomiarowej pokazuje
Duża pojemność niepotrzebnie tworzy dzielnik w sondach w.cz. znikomo
sprzęganych z obwodem mierzony, sprzęg w okolicy 0,5pF i swoją pojemnością
złącza niepotrzebnie osłabia sygnał.
A potem użycie takich diod widać przy pomiarach.
Widać to dokładnie w układach gdzie nie mamy jak np. meratronik V-640
znikomego obciążenia 100 MOhm dla sondy (pomijając jego fabryczną sondę
w.cz. z radziecką diodą germanową ostrzową GD507A), tylko wpinamy na żywca
ustrój 100uA do pomiaru maleńkich sygnałów na poziomie zbliżonym do napięcia
progowego diody. Przy tych lepszych sortach diodek tamte mają większego
kopa.
A taka nawet GD507A jak jest bezpośrednio obciążana ustrojem
magnetoelektrycznym to odczyty daje dużo niższe niż BAT85, SD103A,B,C.
W karcie GD507A widać zresztą, że przy prądach powyżej kilkuset uA ma
większy spadek napięcia niż przeciętna Schottky.