-
11. Data: 2011-05-10 15:00:45
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
BTW wożę na tym 2 rowery, na 3 chyba bym się nie odważył, no może dziecięce ;-)
Może jakoś "dziwnie" zapinasz na haku?
Podczas zapinania spróbuj lekko pchać całość do przodu i wtedy zatrzaśnij klamrę.
No ale faktycznie, może kształt haka w Twoim aucie jakiś dziwny jest.
-----
| U mnie też, tyle że "naturalne" możliwości regulacji są już wyczerpane.
-
12. Data: 2011-05-10 15:37:07
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2011-05-10 15:00, ąćęłńóśźż pisze:
> BTW wożę na tym 2 rowery, na 3 chyba bym się nie odważył, no może dziecięce ;-)
Woziłem na poprzednim aucie i 3 dorosłe. "Tak jak fabryka dała" to
trzęsie się toto niemiłosiernie, ale wystarczy taśma do wiązania bagażu,
zaczepiona o zawiasy klapy kombi i pociągnięta do końców poziomych rur
bagażnika.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
13. Data: 2011-05-10 15:49:51
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PeJot" <P...@o...pl> napisał
> nie sterczy pionowo, tylko jest odchylony do tyłu. Teoretycznie
> niczemu to nie przeszkadza, ale wydłuża zestaw auto + rowery o
> dobre pół metra. Najprościej byłoby ugiąć w kontrolowany sposób
> sam hak po zdemontowaniu ( na zimno ), tylko jak to zrobić ?
> Prasą hydrauliczną nie dysponuję, co najwyżej podnośnikiem.
Wiesz, to bydle jest tak projektowane ze wytrzymuje obciazenie
tonowa przyczepa w ostrym hamowaniu, i nie gnie sie przy tym :-)
Co innego na goraco.
J.
-
14. Data: 2011-05-10 18:36:29
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2011-05-10 15:49, J.F. pisze:
> Wiesz, to bydle jest tak projektowane ze wytrzymuje obciazenie tonowa
> przyczepa w ostrym hamowaniu, i nie gnie sie przy tym :-)
tonowa to już musi mieć swoje hamulce ;-p
Ale IMHO prościej będzie bagaznik trochę wygiąć lub lekko go przerobić
niż hak giąć..
--
Pozdr.
Michał
-
15. Data: 2011-05-10 19:45:18
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2011-05-10 15:49, J.F. pisze:
> Wiesz, to bydle jest tak projektowane ze wytrzymuje obciazenie tonowa
> przyczepa w ostrym hamowaniu, i nie gnie sie przy tym :-)
Podobne bydle w poprzednim aucie zgięło się jak banan potraktowane
chłodnicą najeźdźcy ( znaczy tego co na mnie najechał ).
>
> Co innego na goraco.
Myślisz że tak fabryka robi ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
16. Data: 2011-05-10 23:45:44
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 11-05-10 08:37, PeJot pisze:
> Czołem.
>
> Zamontowałem hak holowniczy, celem wożenia rowerów na uchwycie. Jednak
Zrob to po polsku. Utnij hak i zespawaj pod dobrym katem. Ewentualnie
obwiaz wezem ogrodowym, on ma wielorakie zastosowania - tak pisza na grupie.
-
17. Data: 2011-05-11 06:35:20
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2011-05-10 18:36, Michał Baszyński pisze:
> Ale IMHO prościej będzie bagaznik trochę wygiąć lub lekko go przerobić
> niż hak giąć..
Gięcie bagażnika załatwiło by sprawę, tyle że ów bagażnik ( jak
podejrzewam ) przeżył poprzedni, przeżyje ten i pewnie następny samochód.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
18. Data: 2011-05-11 09:02:33
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PeJot" <P...@o...pl> napisał w
>W dniu 2011-05-10 15:49, J.F. pisze:
>> Wiesz, to bydle jest tak projektowane ze wytrzymuje obciazenie
>> tonowa
>> przyczepa w ostrym hamowaniu, i nie gnie sie przy tym :-)
> Podobne bydle w poprzednim aucie zgięło się jak banan
> potraktowane chłodnicą najeźdźcy ( znaczy tego co na mnie
> najechał ).
Albo to nie byla chlodnica, albo jakis druciaz zastapil ja
staropolskim zeliwnym zeberkiem :-)
>> Co innego na goraco.
> Myślisz że tak fabryka robi ?
Fabryka moze miec lepsza prase. Np o 100T nacisku.
J.
-
19. Data: 2011-05-11 10:31:06
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2011-05-11 09:02, J.F. pisze:
>> Podobne bydle w poprzednim aucie zgięło się jak banan potraktowane
>> chłodnicą najeźdźcy ( znaczy tego co na mnie najechał ).
>
> Albo to nie byla chlodnica, albo jakis druciaz zastapil ja staropolskim
> zeliwnym zeberkiem :-)
Nie, wyglądała jak chłodnica. Ale samochód był z tych na "F" :)
>
>
>>> Co innego na goraco.
>> Myślisz że tak fabryka robi ?
>
> Fabryka moze miec lepsza prase. Np o 100T nacisku.
Niewykluczone że kilkadziesiąt T ( w pionie ) miałbym w zasięgu. Tylko
jak to umocować ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
20. Data: 2011-05-11 12:21:48
Temat: Re: Ugiąć hak holowniczy
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Tue, 10 May 2011 08:54:19 +0200, tck napisał(a):
> dac sie puknac w tyl na swiatlach;)
> tylko kontrole trudno bedzie zachowac;)
Ale on chce tylko wygiąć hak a nie cały tył :)
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]