-
1. Data: 2021-09-13 06:15:47
Temat: Re: Udostępnianie swojej bieżącej lokalizacji innym osobom
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 12 Sep 2021 23:41:12 +0200 (GMT+02:00), Eneuel napisał(a):
> https://support.google.com/maps/answer/7326816
fajne, tylko:
-jak udostepnic GOPRowi ?
-np przez sms wysylany jest link, a nie wspolrzedne,
-pokazuje na mapie ladnie, ale wspolrzednych nadal nie ma, jakby kto
chcial w innym programie czy urzadzeniu obejrzec.
J.
-
2. Data: 2021-09-13 16:49:51
Temat: Re: Udostępnianie swojej bieżącej lokalizacji innym osobom
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 13 Sep 2021 16:02:49 +0200 (GMT+02:00), Eneuel wrote:
> "J.F." wrote in message:
>> jak udostepnic GOPRowi ?
>
> Współrzędne z GM mogę wysłać co najmniej na kilkanaście sposobów,
No mozesz, ale przez "udostepnienie lokalizacji" to jakos mniej,
i wysylasz linka a nie wspolrzedne.
A jak wyslac do gopr? Przez fejsbuka?
No i ... czy ten link w ogole zawiera wspolrzedne, czy on bedzie
pokazywal aktualna twoja pozycje, nawet jak sie w przyszlosci zmieni?
> ale chyba Ty masz inne GM niż ja, lub nawet żyjesz w innej
> rzeczywistości niż ja, co mnie od dawna nie zadziwia... Ogólnie
> żyję w jakiej innej rzeczywistości niż ludzie wokoło mnie...
No to zobacz
https://drive.google.com/file/d/10DZzERSt1Y4tzsUlm6c
6NRLoUo3wmOTB/view?usp=drivesdk
dotykam w losowym miejscu i przytrzymuje, tworzy sie Pinezka,
pokazuja sie wspolrzedne, po czym ... bywa, ze zamieniaja sie na inna
nazwe. "Kąty Wroclawskie", albo "wrocławski".
I taką tresc moge skopiowac i wyslac.
Akurat w tym filmie bylo niezle, i nazwa wskakiwala dosc rzadko.
Bywalo gorzej.
Moze masz inny GM, moze ja mam zle skonfigurowany ...
> Bez trudu sobie wysyłam: koordynaty; ścieżki zapisane różnymi
> programami; przeróżne informacje z telefonu na peceta czy z
> peceta na inny pecet...
No wlasnie - roznymi programami.
A nedzny turysta nie ma tych programow.
Uzywam ostatnio do turystyki mapy.cz, bo dosc fajny mi sie wydaje, ma
szlaki, poziomice.
Ale ze wspolrzednymi mial klopoty. Teraz jakby troche lepiej,
bo linka mozna wyslac, i wspolrzedne zawiera.
Ale zeby tak do schowka same wspolrzedne skopiowac ... chyba nie
potrafi.
I ma rejestrator trasy. Ale nie do pliku, tylko gdzies na firmowym
serwerze mozna zapisac.
> Polskie państwo aresztuje białoruskiego opozycjonistę na wniosek
> białoruskich władz...
No przeciez chcemy, zeby Bialorus wydala na wniosek polskich wladz
polskiego opozycjoniste :-)
> BTW schizofrenii... Jedni lamentuję że zabawy partycjami są
> niebezpieczne, ja zaś w swej bezczelności użyłem wczoraj naraz
> dwóch partycjonerów, którymi skutecznie przesunąłem jednocześnie
> dwie różne partycje... (dwa partycjonery przesuwały w tym samym
> czasie dwie różne partycje na tym samym dysku)
No to maly cud :-)
> Pogodziłeś się z tym, że GNSS bawi się sferami, nie zaś innymi
> obrotowymi krzywymi stożkowymi?
Nie calkiem. To tylko matematyczna sztuczka :-)
J.
-
3. Data: 2021-09-13 19:50:11
Temat: Re: Udostępnianie swojej bieżącej lokalizacji innym osobom
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 13 wrz 2021 o 16:49, J.F pisze:
> A jak wyslac do gopr? Przez fejsbuka?
Nie używam FB. Wiem, że to (nieużywanie) jest niebezpieczne,
ale nie używam...
> No i ... czy ten link w ogole zawiera wspolrzedne, czy on bedzie
> pokazywal aktualna twoja pozycje, nawet jak sie w przyszlosci zmieni?
Możesz przesłać obecne współrzędne raz i możesz wysyłać przez jakiś czas
(przykładowo przez godzinę) swe współrzędne w czasie rzeczywistym.
> dotykam w losowym miejscu i przytrzymuje, tworzy sie Pinezka,
> pokazuja sie wspolrzedne, po czym ... bywa, ze zamieniaja sie
> na inna nazwe. "Kąty Wroclawskie", albo "wrocławski".
> I taką tresc moge skopiowac i wyslac.
Tak jak z partycjonerami -- ja naraz użyłem dwóch pod W10,
inni ,,nie potrafią'' jednego pod jakimś własnym, dedykowanym
systemem...
Za jakiś czas ,,owce'' będą przesyłały współrzędne -- wówczas
przesyłanie będzie uznawane za łatwe, choć być może w istocie
będzie znacznie trudniejsze niż jest obecnie...
To problem ,,religijny'', czyli przesądowy:
- nie można uciąć kołtuna
- nie można wziąć ślubu w niedzielę czy w którymś miesiącu
- trzeba bić żyda
- trzeba chwalić BGatesa i M$ czy SJobsa...
Psychiczna, głęboko ulokowana blokada... Wiara w nieuchronne
ukaranie za ,,religijne'' odstępstwo...
Za jakiś czas być może któreś ograniczenie zniknie, bo jakaś ,,religia''
(antyszczepionkowa, antykoordynatowa, antyżydowska pro-Gatesowa)
zostanie pokonana... Może pojawi się ponownie to samo ograniczenie
lub powstanie inne ograniczenie... Tu zniknie, tam powstanie...
Żółw atakuje ptaka -- nie ma szans? Ależ powolne zwierzę bez trudu
chwyta i zjada swą ofiarę, która instynktownie trzyma się kawałka
gałęzi... Rozum mówi -- 'uciekaj', ale instynkt jest silniejszy,
więc ptak trzepocze skrzydłami, odsuwa się od żółwia i kończy swój
żywot, choć mógłby spokojnie odejść... Odejść -- ale dopiero po
zejściu z tej gałęzi...
Podobnie z tą Niemką... I z Tobą, i z masą innych ludzi...
Rozum jedno -- intuicja czy instynkt podpowiada coś innego...
> Moze masz inny GM, moze ja mam zle skonfigurowany ...
Masz źle skonfigurowaną psychikę -- zamkniętą na {} prawdę, na
rzeczywistość... (na coś -- na prawdę, dlatego ze spacją; tak,
jak 'z przed' zamiast 'sprzed' -- 'z przedramienia') Lata życia
w Głupolandzie (w Głupostanie) zabiły w Tobie chęć myślenia, bo
myślenie w tym kraju jest karalne... Poszukiwanie prawdy było
nawet karane okrutną śmiercią -- MKopernik uniknął stosu,
lecz wielu innych spłonęło, szukając prawdy, czyli Boga...
Rzeczpospolita Obojga Narodów gwarantowała wolność religijną.
Efekt był -- żydzi, luteranie, islamiści i inni żyli tu obok
łacinników czy prawosławnych... RON upadła... Międzywojenna
RP tolerowała odstępców, lecz też upadła... Obecnie mamy
jednoreligijne państwo -- mniejszości religijne są w zaniku.
Rozum ustąpił miejsca przesądom... Podobnie w Afganistanie...
>> Bez trudu sobie wysyłam: koordynaty; ścieżki zapisane różnymi
>> programami; przeróżne informacje z telefonu na peceta czy z
>> peceta na inny pecet...
> No wlasnie - roznymi programami.
> A nedzny turysta nie ma tych programow.
Ma smartfon (lub nawet smartfona, choć rozum mówi o tym samym
morfemie, wskazując na analogię z telefonem) lecz nie ma programów...
Po co kupił smartfon, skoro nie używa tych programów?
Bo inne owce kupiły...
Czy używa jakichkolwiek programów?
Owszem -- FB itp...
Dlaczego używa FB?
Bo inne ,,owce'' też używają...
Dlaczego w polskim języku 'mamy telefon', 'nie mamy telefonu'
i 'mamy smartfona' oraz 'mamy tablet'?... Dlaczego ,,polskim
obowiązkiem jest bronić polszczyzny'' choć mamy odczasownikowe
rzeczowniki?
Odpowiedź jest bolesna i za każdym razem taka sama -- chcemy
jedzenia, nie Boga...
,,Co ma piernik do wiatraka?'' -- zapyta durnowaty 'z'?...
Ano jakiś wpływowy (choć jakoś głupi -- być może zakompleksiony)
człowiek (może biskup, może polityk, może dyrektor, może właściciel
firmy, może profesor zgarniający granty...) niepoprawnie mówił
i pisał, po czym dał ludziom wybór:
- bronicie mnie i macie kęs pszennego chleba
albo
- bronicie rozsądku i zdychacie z głodu...
W istocie poza ,,gałęzią'' (firmą, Kościołem, szariatem Afganistanu)
,,ptak'' (owca, człowiek) znajdzie: wolność, chleb (może nawet żytni)
i prawdę -- lecz decyduje intuicja lub instynkt...
JF -- istnieje coś, co nazwane jest zbiorową świadomością.
Dziś ludzie uważają podświadomie, że ruch jest względny,
lecz wybrańcy twierdzą, że jest inaczej... ,,Baba'' w sklepie
wie swoje -- posługuje się intuicją, bo dąży do bezpieczeństwa...
W imię tego rzekomego bezpieczeństwa nauczy się: palenia tytoniu,
chlania wódy, ćpania narkotyków...
Wojownik (napędzany hormonami) prze do walki -- by ginąć...
Kieruje nim instynkt -- pamięć budowana milionami lat...
Pewnego dnia zapytasz sam siebie: ,,Dlaczego 13 września 2021 r.
nie potrafiłem przesłać koordynatów?... Pocieszysz się zmianą
wersji GM czy klawiatury... W istocie ,,Twój'' problem leży
poniekąd poza Tobą -- nie chcesz wyłamać się poza środowiskowe
ramy... Nie chcesz -- jak ptak nie chce zejść z gałęzi leżącej
na ziemi... Nie chcesz, bo boisz się -- w efekcie tracisz swe
życie -- jako Niemka, choć Twe postępowanie miało Cię chronić...
Któregoś dnia (za tydzień, miesiąc, rok, sto ;) lat) prześlesz
koordynaty nieświadomie tak, jak dziś wiążesz sznurowadła, zapinasz
guziki, myjesz zęby...
Za jakiś czas zmienisz codziennie bieliznę, później nawet codziennie
zmienisz całe ubranie, wreszcie zmienisz całe ubranie kilka razy
w ciągu jednego dnia -- bo tak INNE ,,owce'' dookoła Ciebie będą
czyniły...
Teraz zmieniasz ;) codziennie bieliznę? -- ale pół wieku temu było
inaczej. Przeszkodą może być lenistwo czy brak czystej bielizny,
ale zazwyczaj przyczyna tkwi w podświadomej chęci upodobnienia
się do otoczenia... W wypadku człowieka decyduje zazwyczaj
intuicja, w wypadku zwierzęcia -- zazwyczaj instynkt...
Rozum jest największym darem Boskim, lecz rzadko ;) jest używany...
Dlaczego?!
Odpowiedź jest prosta -- lecz na razie jej nie udzielam?...
Odpowiedź jest przewrotna -- właśnie rozum zabrania używania rozumu!
Głupiec oddaje władzę nad sobą rozumnemu łajdakowi, ograniczającemu
rozumne postępowanie... (demokracja buduje Hitlera!)
To niezbyt dobra odpowiedź, bo niepełna?...
Dobra, bo rzeczywistość ją potwierdza...
RON upadła, lecz Moskwa rośnie w siłę!
W RON król klękał przed narodem (szlachtą -- bezherbowi mieli
prawa podobne do bydląt) zaś w Moskwie (państwie Długorękiego)
naród (bojarzy) klękał przed carem... Chleb, potęga militarna,
hegemonia jest ważniejsza od człowieczeństwa!!! [ale Katarzyna
Rozpustna rąbie się na okrągło!!! -- ona używa rozumu, choć
bezlitośnie niszczy tych, którzy też chcą używać rozumu...]
Amerykanie stawiają na rozum -- przegrali: Iran, Arabię Saudyjską,
Syrię, Irak, Afganistan... Mogą przegrać Europę?... Polskę -- na
pewno tak...
Amerykanie cenią ludzkie życie -- bezzałogowe samoloty, okręty,
roboty... Pseudoislam obiecuje raj (z dziewicami) w zamian za
samobójczą śmierć... Wypaczone chrześcijaństwo obiecuje stół
suto zastawiony przez Chrystusa...
Mądrzy wiedzą -- przyczyną wojen jest rzekoma troska o moralność...
Dookoła ,,wolny seks'' jest zabroniony, na wojnie jest dozwolony,
więc durnowaci ludzie, gnani instynktem (popędem seksualnym)
chętnie pójdą na wojnę, gdzie zginą bohaterską śmiercią
rzekomo w obronie wiary...
Zginą? Socjobiologia zaprzeczy! -- zanim zginą, rozmnożą się, bo
na wojnie (krucjacie) mogą kopulować do woli, na dodatek z młodymi,
zdrowymi kobietami, zaś w ,,domu'' -- niekoniecznie... Dynastie
upadły z uwagi na ,,krzyżówki'' kazirodcze... (zamiast rzeczywistych
krzyżówek -- pseudokrzyżówki, można by rzecz że aż partenogeneza
czy dzieworództwo; kapitał/majątek pozostaje w rodzinie, choć ta
rodzina zamiera z uwagi na genetyczne choroby...)
Strach przed śmiercią nie jest ważny -- człowiek umrze na pewno!
Ważniejsza od tego strachu jest chęć zapłodnienia jak największej
liczby kobiet, jak najdalej odsuniętych genetycznie... (chęć
przekazania, czy raczej przeżycia swoich genów)
Trzeba tylko nadać pozory -- uznać, że taka (na wojnie) śmierć
przeniesie do raju, jest obowiązkiem itd... W istocie ,,owce''
chcą prokreować, zaś ,,pasterze'' chcą wygodnie żyć... Pasterze
(Gates, Jobs, biskupi, politycy...) nie są głupkami...
-=-
> Ale zeby tak do schowka same wspolrzedne skopiowac ... chyba nie
> potrafi.
Za jakiś czas ,,władza'' zezwoli -- wówczas będziesz potrafił...
Ty czy tobie podobni... Dziś blokują się, bo chcą kopulować, lub
choćby dać lepsze warunki bytowania swojemu potomstwu... Pszczoła
(robotnica) nie ma swych dzieci -- opiekuje się się siostrami, co
jest dla niej korzystne z punktu widzenia socjobiologii...
> No przeciez chcemy, zeby Bialorus wydala na wniosek polskich wladz
> polskiego opozycjoniste :-)
W polskim interesie jest wchłonięcie Białorusi do wspólnego państwa
federacyjnego -- wspólna armia, wspólna polityka zagraniczna, wspólna
gospodarka, odrębna kultura, odrębny język, odrębne zwyczaje...
Ale (o czym stale od lat piszę -- zwykle między wierszami)
decyduje socjobiologia...
Ostatecznie (jak mawiał Giacomo) wygra rozum, ale ,,owce'' czy
,,ptaki'' -- stawiają na instynkt...
Dlaczego zatem rozum ustępuje w sprawie Białorusi? Ano dlatego, że
Białorusini modlą się niepoprawnie -- z prawej na lewą stronę, czyli
są prawosławni... ;) Owce idą za pasterzem -- pasterz nie chce
czarnych owiec... Polski pasterz chce rzymskiego katolicyzmu!
Prawosławni modlą się z prawej na lewą (kreślą tak znak krzyża)
zaś żydzi inaczej numerują przywędrowanie na Ziemię Zbawiciela...
Gdy chrześcijanie twierdzą, że zbawiciel przybędzie DRUGI raz,
żydzi bezsensownie twierdzą, że dopiero PIERWSZY...
Rozum podpowiada -- usiądźcie do wspólnego stołu, przeżegnajcie się
jakkolwiek, zjedzcie w spokoju to, czego nie zabrania wam wasza religia,
później kopulujcie według swego upodobania bez gwałtu czy przymuszenia,
płodząc zdrowe dzieci na chwałę wspólnego Boga, na które wspólnie
i zgodnie będziecie pracowali...
Ale PASTERZ zabrania...
>> BTW schizofrenii... Jedni lamentuję że zabawy partycjami są
>> niebezpieczne, ja zaś w swej bezczelności użyłem wczoraj naraz
>> dwóch partycjonerów, którymi skutecznie przesunąłem jednocześnie
>> dwie różne partycje... (dwa partycjonery przesuwały w tym samym
>> czasie dwie różne partycje na tym samym dysku)
> No to maly cud :-)
W zamyśle mym Aomei miał przesuwać na Hitachim, zaś MiniTool -- na
Toshibie... Gdy oba przerobiły ponad 50% -- zorientowałem się, że
oba pracują na Hitachim... Miałem sporo partycji do przesunięcia
na obu dyskach... Zwykle unikam gruntownej obróbki na jednym dysku,
bo zazwyczaj tracę czas... Akurat tutaj -- zyskałem...
Aomei wystartował wcześniej, po nim MiniTool, który też skończył
jako drugi... Gdy startował MiniTool, nie było zmian wprowadzonych
przez Aomei, więc MiniTool przyokazyjnie ,,naprawił'' ;) sytuację,
czyli skasował to, czego dokonał Aomei, co skutecznie skorygowałem
ręcznie w chwil kilka z pomocą Aomei...
F-S przegrzewa się w efekcie szarpania dyskami -- i wyłącza się...
Ale miotanie partycjami nie rozgrzewa dysków...
>> Pogodziłeś się z tym, że GNSS bawi się sferami, nie zaś innymi
>> obrotowymi krzywymi stożkowymi?
> Nie calkiem.
Otóż to...
> To tylko matematyczna sztuczka :-)
Nie przejmuj się -- wielu nawet nie próbuje...
Za jakiś czas ,,pasterze'' zezwolą -- pod naciskiem lub bez tegoż...
[wg mnie JF jest pasterzem]
Wówczas uznasz, że można ,,naraz'' poznać i przesunięcie czasu,
i odległość, czyli wziąć pod rozwagę sfery...
[ja owiec nie chcę pasać -- nie dlatego, że jestem wegeterianinem,
o nie!!! mięso, skóry, wełna -- to coś, co uwielbiam!!! preferuję
kota, który wskaże drogę ratownikom, ogrzeje porzucone niemowlę...
węża, który wyrzucony na zewnątrz domu jesienią, poruszy niebo,
piekło i ziemię, ;) by powrócić do ciepłego ;) terrarium i wanny
z ciepłą wodą...]
A może to ja jestem w błędzie -- może pewnego dnia przyznam Ci
rację... Może to ja idę wraz z owcami drogą sferyczną, lecz
niepoprawną...
-=-
Ja -- na podstawie swych obserwacji, czyli pomiarów;
masa lekarzy, z którymi rozmawiałem; farmaceuci:
- Formoterol nie zwiększa tętna lub zwiększa nieznacznie
Biegła sądowa pulmonologii i kardiolog:
- Formoterol drastycznie zwiększa tętno
Kardiolog twierdzi, że Formoterol pracuje przeciwnie do Nebivoru.
Dosłownie -- jedno jest pedałem gazu, zaś inne jest pedałem hamulca...
Wg niego Formoterol i Nebivor to antagoniści...
Kardiolog nie zna astmy -- ja znam...
Albo raczej -- kardiolog zna astmę z książek...
Podobnie z biegłą pulmonologii -- ,,zna'' astmę z książek...
Ale książki mówią wyraźnie -- beta1 i beta2...
Formoterol wpływa na receptory beta2, zaś Nebivor wpływa na beta1...
Jakoś na siebie oddziaływują, lecz nieznacznie, w istocie
paradoksalnie Formoterol ZMNIEJSZA tętno...
Płuca dają krwi więcej tlenu, więc coś, co steruje sercem,
zmniejsza zapotrzebowanie na pracę serca, co przekładać się
może na zmniejszeni tętna...
-=-
Na razie obstaję przy tym, czego mnie uczono, gdy byłem dzieckiem...
Popęd seksualny rządzi istotami żywymi... Uczyli tego na biologii,
na różnych zajęciach psychocośtamowych, na lekcjach religii...
Może uczyli, bo byli ,,pasterzami'' dążącymi do władzy nad nami?
Bóg dał człowiekowi rozum i wypuścił (jak węża) na wolność...
Wąż powrócił, bo wiedział, że na ,,wolności'' zginie...
Zginie z wychłodzenia czy z samotności... Lecz zginie...
Religia uczyła, że człowiek też powinien wrócić do Boga,
by nie zginąć... Do Boga, czyli do prawdy...
Uczono, by odrzucać wadliwe nauki: rodziców, nauczycieli, księży,
katechetów... Rzekomą prawdę zaś katecheci nakazali weryfikować:
zmysłami, rozumem i doświadczeniem, nie zaś przesądami czy ślepą
wiarą! Kto dąży do Boga -- nie nakazuje wiary bezrozumnej i nie
zabrania eksperymentowania... Kto siebie czyni Bogiem, posługuje
się niespójną argumentacją i zazwyczaj jest łatwy do wykrycia...
[niby tak... ale ;) GBruno spłonął na stosie... Bóg go nie uchronił...
[niby tak, ale ty nie płoniesz -- inni dziś leżą pod respiratorami,
choć 20 lat temu ciebie tam lokowano, by cię pozbawić twojego życia...]]
Aby było jasne -- NIKOMU nie wolno czytać tego, co umieszczam
w kwadratowych nawiasach!!!
-=-
Klepnij JF obok cyferek, na białym polu mapowego adresu -- może
nie zamienisz cyferek w literki... Ja tak czynię skutecznie...
[pewnie mi powie -- nie jestem twoim niewolnikiem!]
Uszanuj dokonania ludzkości -- niepozorne koordynaty geograficzne
są efektem setek lat ludzkiego dążenia do życia... Zapoznaj się
z historią ich powstania... Poznaj pracę ludzi, która dała w efekcie
coś niby banalnie prostego -- lecz śmiertelnie użytecznego!!!
Odrzuć głupotę -- nakazującą beczenie wśród owiec przeznaczonych
na: mięso, skóry czy wełnę... ;) Weź przykład ze zwierząt, które
garną się do ludzi, gdyż ludzie są wg tychże zwierząt mądrzejsi
od zwierząt... Nie jest hańbą -- pasożytowanie kota na człowieku... ;)
--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.. \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
4. Data: 2021-09-14 19:22:54
Temat: Re: Udostępnianie swojej bieżącej lokalizacji innym osobom
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel" sho58r$14c$...@g...aioe.org
> Trochę ;) pomyliłem kolejność... Zwykle dwoma naraz nie obrabiam
> tego samego dysku...
> Na domiar złego grzebałem się na dwóch komputerach jednocześnie
> (pierwszym jest F-S, zaś drugim jest netbook) a w tyle miałem
> inne zajęcia...
Nadal grzebię się na dwóch... Chyba pożegnam (ze łzami w oczach?)
Win7Starter... Na netbooku chyba zostawię tylko 32W10... 10 partycji
systemowych to strasznie dużo czasu na porządkowanie...
Na F-S jeszcze tylko jedno przesunięcie... I drobne ;) porządki...
[październik już wkrótce -- rewolucyjne zmiany F-S skończę na czas?
rewolucja październikowa, zgodnie ze swą nazwą, dokonana została
w listo_padzie...]
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...